Życie Marty nie jest usłane różami, choć na pierwszy rzut oka takim właśnie się wydaje: mąż adwokat, dwie cudowne córki, własne mieszkanie w dużym mieście… Dlaczego więc Marta się nie uśmiecha? Czemu nie cieszy się tak jak inni? Czy to dlatego, że mąż wciąż chodzi podenerwowany i wszystko wskazuje na to, że został zwolniony z pracy? Marta czuje, że coraz bardziej oddala się od niego, choć jednocześnie zależy jej na rodzinie. Co stanie się, gdy na jej drodze pojawi się przystojny, zabiegający o jej względy policjant? Czy pozwoli mu wziąć się za rękę i poprowadzić w nieznane? I co wspólnego ma z tą opowieścią tajemnicze zaginięcie jej ojca? Choć od tej tragicznej historii minęło już kilka dobrych lat, a ojciec został pochowany na cmentarzu, to ponownie pojawi się w życiu Marty. I on, i siostra Stella, pracująca na co dzień w szpitalu, który sama żartobliwie nazywa Hotelem Wszystkich Świętych.

Kogo posłucha Marta? Czemu będzie kibicować: sercu czy rozumowi? Czy kryminalna zagadka nie przekreśli jej miłosnych planów i co zrobi, gdy na drodze do szczęścia stanie nie tylko brutalny mąż, ale też przystojny policjant, jego ojciec i dwa najprawdziwsze w świecie duchy? O tym musicie przekonać się sami. Uwierzcie, że naprawdę warto.