Długo oczekiwane zamknięcie epickiej Trylogii Suremu!

Zdawać by się mogło, że w Imperium Anryjskim wreszcie nastał czas spokoju i radości. Na tronie zasiada przepowiedziany w proroctwie król-elf, a królowa właśnie urodziła mu następcę. Na pozór wszystko w państwie układa się dobrze, ale przecież gdzieś zawsze czai się nieszczęście, a rzeczywistość nader często wygląda zupełnie inaczej, niż mogłoby się wydawać.

Krytycy o poprzednich tomach:

Istnieją książki, które swą fabułą porywają już od pierwszej strony, wciągając czytelnika w świat wykreowany w najdrobniejszych szczegółach. Lecz są i takie, w których trzeba się rozsmakować (…) dopiero w trakcie lektury odsłaniają bogactwo fabuły, epicki rozmach w konstrukcji opisywanego w nich uniwersum oraz wielce ciekawie zarysowane sylwetki bohaterów. (…) Do takich właśnie pozycji zaliczyć można „Namiestniczkę” Wiery Szkolnikowej.

Maja Białkowska, Poltergeist

Bardzo polecam książkę pani Wiery Szkolnikowej. Każdy miłośnik fantastyki znajdzie w niej coś dla siebie, a i rodzicom mogę spokojnie „Namiestniczkę” polecić jako prezent dla dorastającej pociechy.

Nastek.pl

Umiejętnie splatane wątki, dynamiczne prowadzona akcja i wyraziści bohaterowie to solidne argumenty, by po tę pozycję sięgnąć. [...] Książkę polecam wszystkim fanom fantasy i nie tylko, z pewnością bowiem zaspokoi ona apetyt na dobrą i wciągającą lekturę.

Justyna Rojek, Wiadmości24.pl

Wiera Szkolnikowa (ur. w 1980) w roku 2001 wyszła za mąż i wyjechała do Kanady. Tam skończyła studia, w wolnym czasie tworząc gry RPG. Cały czas chciała jednak przede wszystkim pisać, tworzyć własne fantastyczne światy. Z tego pragnienia wzięła się „Namiestniczka”, pierwsza książka o Imperium Anryjskim. Powieść została wydana, ale świat Anry nie zmieścił się w jednym tomie, Szkolnikowa napisała więc drugi i trzeci. Obecnie wychowuje starszego syna i dwójkę bliźniaków (co można uznać za swoistą odpowiedź wszechświata) i pracuje nad kolejna książką.