Czy istnieje polska mafia? Jak funkcjonuje? Na czym polegają powiązania naszego świata przestępczego z biznesem, polityką i funkcjonariuszami policji? Jak zmieniał się charakter „działalności” polskiej mafii podczas przemian polityczno-gospodarczych w Polsce? Na czym zarabiano najwięcej? Jakimi pieniędzmi obracano i na co je wydawano? Z pewnością jest to odpowiednia książka, aby zaspokoić ciekawość. Przybliża ona bowiem obraz mafii i pokazuje mechanizmy korupcyjne w naszym kraju w latach osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych i późniejszych.

***

Fabuła książki skupia się wokół głównego bohatera Ksawerego Karskiego, świeżo upieczonego magistra psychologii, którego marzeniem było to, by zostać milicjantem. Splot różnych okoliczności sprawił, że wspiął się na szczyt elit gangu. W pewnym sensie jest to więc także opowieść o zderzeniu ideałów z rzeczywistością, o ludziach, którzy stali się ofiarami systemu i późniejszej transformacji. Łatwiej jest bowiem walczyć o zasady, niż według nich żyć.
„Naprędce napisana historia”, ale nie byle jak, bo to dobrze skonstruowana fikcyjna powieść, w której możemy prześledzić niesamowitą karierę od posady w milicji, aż do awansu w szeregach polskiej mafii. Ktoś, kto jest zainteresowany tematem, na pewno się nie zawiedzie. Autor rzetelnie przedstawia działania gangsterów i zorganizowanych grup przestępczych. Nie ocenia bohatera, opowiada jego historię przez pryzmat zdarzeń, zbiegów okoliczności, które doprowadziły go na sam szczyt hierarchii.
Z książki dowiemy się, w jaki sposób zawiązywały się znajomości poszczególnych osób, jak potoczyły się losy najważniejszych członków grup przestępczych, o udziale policji, prokuratorów, lekarzy w próbach uniknięcia kar przez przestępców. Korupcja wśród władz, dostęp do tajemnej wiedzy i duże pieniądze, nadużywanie uprawnień przez dygnitarzy, poczucie bezkarności, różnego rodzaju koneksje i wpływy, „haki” na każdego i lewe interesy to czynniki weryfikujące system wartości Ksawerego Karskiego. Poznajemy bossów nie tylko jako wyrachowanych, pozbawionych skrupułów ludzi, ale również jako kochających ojców czy dziadków.
„Naprędce napisana historia” to bezkompromisowa powieść, która zaciekawi czytelnika, tym bardziej że zawiera uniwersalny przekaz aktualny także w nowym ustroju, w dziedzinie wzajemnych powiązań i koneksji nie zmieniło się bowiem nic. Z całą pewnością warto tę książkę polecić!
Opisane zdarzenia i osoby są fikcyjne i nie mają nic wspólnego z rzeczywistymi, no może z jednym małym wyjątkiem…
Adriana Michalska

***

Byłem uczestnikiem tamtych wydarzeń, byłem warszawskim gliną. I choć akcja powieści jest fikcją literacką, to wiele inspiracji znalazłem w ówczesnych realiach i ludziach, których spotkałem. To po trosze moralitet zbrodni i nieuchronnej kary, tej w znaczeniu nie tylko prawnym, ale przede wszystkim etycznym i filozoficznym.
Ryszard Cichy