Czterdzieści troje przestraszonych, głodnych, zaniedbanych rumuńskich dzieci porzuconych w samym środku Sztokholmu. Ciało zakłutej nożem kobiety z twarzą zjedzoną przez szczury znalezione w podziemiach szpitala. Przytłoczony masą bieżących dochodzeń i prześladowany wyrzutami sumienia z powodu wypadku, który kiedyś spowodował, inspektor Evert Grens bez entuzjazmu przystępuje do kolejnych dwóch śledztw.
Ma je poprowadzić razem z młodą policjantką Marianą Hermansson i komisarzem Svenem Sundkvistem. Okazuje się jednak, że sprawa dzieci to odprysk większej, międzynarodowej afery, która wykracza poza granice Szwecji. Biorą w niej udział nawet agencje wywiadowcze.
Tropy zabójstwa prowadzą do podziemnego świata Sztokholmu – liczącego setki kilometrów systemu betonowych tuneli przebiegających pod ulicami miasta. Mieszkają w nich ludzie bezdomni, wykluczeni z życia, tworzący społeczność rządzącą się własnymi prawami. Chcąc dopaść mordercę, Evert i Sven muszą zejść do podziemi.
W tym samym czasie w kościele św. Klary pojawia się kilkunastoletnia dziewczyna; przez wiele godzin siedzi bez ruchu. Próby nawiązania z nią kontaktu okazują się bezowocne. Policja ma przypuszczenie, że coś łączy ją z zabitą kobietą. Tylko co...?