Za sprawą K.R. Poppera metoda krytyczna stała się w XX wieku synonimem nie tylko metody naukowej, lecz w ogóle racjonalnego dyskursu.

Idea metody krytycznej jest jednak ideą kontrowersyjną. Dla kontynuatorów myśli Hume’a jest ona nadal synonimem sceptycyzmu poznawczego. Dlatego deklaracja Poppera z lat 50. ubiegłego stulecia, iż od zawsze uważał siebie za realistę, wywołała konsternację nawet wśród jego najbardziej zagorzałych zwolenników. Czyż można być zwolennikiem krytycyzmu i zarazem realistą?

Istnieje wszakże inna tradycja krytycyzmu mająca swe korzenie w myśli Sokratesa i Kanta. Jest ona drogą pośrednią pomiędzy niekrytycznym dogmatyzmem a hiperkrytycznym sceptycyzmem. Łączy ze sobą dwa przeciwne elementy: negatywną krytykę zasad z pozytywnym ich potwierdzeniem.

Metoda krytyczna Poppera wyrasta z tradycji filozofii krytycznej Kanta. Nie jest jednak jej prostą kontynuacją, lecz rezultatem złożonego procesu. Był to proces krytycznej modyfikacji podstawowych pojęć i założeń filozofii Kanta, rozpoczęty przez J.F. Friesa i kontynuowany w jego szkole.

Autor podejmuje się w niniejszej pracy analizy tego złożonego procesu w celu pokazania zarówno intelektualnych związków Poppera z tą tradycją, jak i jego nowatorstwa.