Prosiak chce zagrać w szkolnej drużynie piłkarskiej, ale jest pewien problem – Prosiak gra do bani. Wtedy klasowy bramkarz zostaje kontuzjowany (gapi się na czirliderki ze szkoły przeciwnika i równocześnie idzie. Kiepsko mu wychodzi robienie dwóch rzeczy w tym samym czasie). I tak Prosiak staje na bramce. Czy zostanie bohaterem?