Bajka o małej kózce Blanchette jest metaforycznym przedstawieniem życiowych wyborów, przed którymi staje człowiek: żyć wygodnie i dostatnio, lecz w niewoli, czy też być szczęśliwym na wolności, która jednak niesie ze sobą również zagrożenia.

 

Pan Sequin kupuje kózkę Blanchett i otacza ją opieką umieszczając w zagrodzie i przywiązując sznurkiem z obawy przed złym wilkiem, który pożarł już kilka owiec gospodarza. Kózka jest bezpieczna i dobrze chroniona, ma też sporo swobody w przestronnej zagrodzie. Pozornie wydaje się, że Blanchett jest szczęśliwa, jednak coraz bardziej marzy o większej wolności, bieganiu po łąkach, lasach i górach. Którejś nocy Blanchett postanawia uciec i urzeczywistnić swoje pragnienia. Przekonana, że jest w stanie poradzić sobie na wolności zapomina o przestrogach gospodarza dotyczących złego wilka.

 

Bajka mówi o tym, że każdy z nas chce być wolny, a życie w niewoli odbiera jako zamach na własną suwerenność.