„Dwie twarze” Mirandy Inskiej to typowy romans kobiecy z nutką erotyzmu, a tym samym debiut literacki autorki.


Główna bohaterka to zwyczajna kobieta, pragnąca miłości ze strony swojego męża. On jednak woli inne zajęcia, niż spędzanie czasu ze swoją żoną. Pierwsze lata małżeństwa to wielkie uczucie, miłość i namiętność, która z czasem przygasła. Przewrotny los sprawił, że w najgorszym momencie swojego życia kobieta spotyka swoją dawną, pierwszą miłość. Niewinne spacery, kolacje, rozmowy zaczęły przeradzać się w namiętny romans. Odżyły dawne wspomnienia. Kobieta uwikłana w pełen rozkoszy związek musi udawać przed małżonkiem przykładną i porządną żonę, która wierna jest tylko i wyłącznie swojemu mężowi.


W taki właśnie sposób narodziły się dwie twarze kobiety, tej która bez reszty oddaje się swojemu kochankowi z nim spędza najszczęśliwsze chwile swojego życia i tą drugą, udającą w domu, jak dobrze jej jest u boku mężczyzny, za którego wyszła za mąż. Jakie zakończenie niosą ze sobą ostatnie strony książki? Czy mąż dowie się o zdradzie żony? Tę książkę koniecznie trzeba przeczytać