W państwie pradawnych Słowian mieszka tajemniczy przybysz z południa – Marcin Igła. Pierwszy dyplomata i zręczny polityk. Jako doradca wodza i dowódca wyjątkowego oddziału zajmującego się dywersją nierzadko wpada w prawdziwe tarapaty, z których ratują go tylko wrodzona pomysłowość i spryt. Można o nim zresztą powiedzieć jeszcze wiele, ale z pewnością nie to, że jest święty, bo ma na sumieniu kilka grzechów… Kim jest tak naprawdę, jaka była jego przeszłość i dlaczego człowiek z południa zawędrował aż na północ, do państwa Lecha? Co skrywają koleje losu Marcina i czy to, przed czym uciekał, odnajdzie go aż tutaj?

Autor z humorem oprowadza nas po świecie pierwszych Słowian i słowiańskich bóstw, odsłaniając kulisy ich barwnego życia. Młode państwo Lecha otoczone nie zawsze przyjaznym sąsiedztwem musi sobie jakoś radzić. Z pomocą przychodzą Marcin i jego oddział, a kluczem do sukcesu w ubiciu dobrego interesu lub pokonaniu wroga często okazują się przebiegłość i podstęp. Jak naprawdę było ze smokiem wawelskim, skąd się wzięli druidzi i dlaczego lepiej nie nazywać kraju Lechistanem – odpowiedzi można znaleźć w tej skrzącej się dowcipem