Prawdziwych Sarmatów już nie ma. Co się nam ostało? Ognie i miecze, potopy... Wilcze gniazda, diabły łańcuckie, samozwańce... Charakterniki, szubieniczniki i licho wie, co jeszcze... No i dobrze, ale czy fikcyjni Sarmaci muszą być wszyscy na jedno kopyto?
„Szablą i wąsem” to zbiór opowiadań polskich autorek i autorów, którzy Sarmacji nadmiernym poważaniem nie darzą i opowiedzieć chcą o niej inne, świeższe historie. A opowiadać jest przecież o czym. Czasy Pierwszej Rzeczypospolitej to sensacje, thrillery i komedie pisane historią, której niestety albo się wstydzimy, albo którą się chełpimy, zamiast po prostu się nią interesować. Zebrane w tym tomie opowiadania gromko jednak krzyczą „Veto!” i na spuściznę po Sarmacji patrzą z nowego punktu widzenia, czasem trzeźwo, czasem krzywo, a czasem zezem.
Od latających machin królowej Ludwiki, przez patriotyzm diabła Boruty, po alternatywne oblężenie Jasnej Góry – ten fantastyczny zbiorek bez czołobitności wyciąga z legendy i historii Sarmacji to, o czym wciąż warto snuć opowieści.
Zbór zawiera opowiadania: Andrzeja Sawickiego, Moniki Sokół, Agnieszki Hałas, Stanisława Truchana, Tomasza Kiliana i Dawida Juraszka.