Jak wyglądałoby życie ludzi współczesnych wyrwanych z bezpiecznych objęć cywilizacji? Czy sam umysł stanowi na tyle efektywną broń, by zapewnić przewagę w walce toczonej w środowisku pierwotnym, w czasach gdy największym i najgroźniejszym drapieżnikiem wcale nie był człowiek?

 

Yggdrasil. Struny czasu” to pierwszy tom sagi powieściowej spod znaku fantastyki, sf i powieści drogi. Główny wątek „Strun czasu” stanowią zmagania kilkudziesięcioosobowej średniowiecznej społeczności przeniesionej przypadkowo i bezpowrotnie w okres paleolitu środkowego. Słowiańscy wieśniacy trafiają w czasy, gdy po ośnieżonych równinach dzisiejszej Europy wędrowały olbrzymie stada reniferów, tabuny dzikich koni i ciągnące w ślad za nimi drapieżniki. Potężne i wielkie jak góra mamuty nie miały godnych siebie przeciwników – z wyjątkiem mrozu i prymitywnych słabo uzbrojonych łowców, dla których polowanie nie było sportem, ale walką o przetrwanie i którzy równie często występowali w roli myśliwego co ofiary.

 

Wraz z mieszkańcami wioski w przeszłość zostaje przeniesiony niewielki oddział wikingów, najemników, których Thor wystawił na najcięższą próbę w drodze do Walhalli. To głównie oczami ich wodza, Eryka, obserwujemy toczące się wydarzenia. A wraz z nami widzami są ludzie z przyszłości...

 

Bowiem w tle tej pasjonującej historii toczy się inna i nie tylko ci temporalni podróżnicy, ale cała ludzkość – co tam ludzkość – cały wszechświat „staje” na krawędzi zagłady.

 

Z recenzji:

 

Z każdą kolejną stroną powieść wciąga coraz bardziej”.

Autor z niezwykłą wprawą oddaje klimat opisywanych przez siebie epok, od odległej przyszłości po zamierzchłą

prehistorię”.

Lektura Strun czasu działa na wyobraźnię czytelnika. Co więcej wzbudza silne emocje. Nie wystarczy dobrze obmyślona

historia, trzeba ją jeszcze umieć opowiedzieć. Lewandowski umie”.

 

Patronat medialny nad publikacją objęły portale:

Creatio Fantastica, DużeKa, Efantastyka