ZŁO MA WIELE TWARZY
„Za każdym razem, kiedy sądził, że widział wszystko, na ostry dyżur trafiał pacjent, który przesuwał granicę jego zawodowych doświadczeń”.

„Świat ma niewyczerpane zasoby niespodzianek”. David Spier – ordynator oddziału ratunkowego Centrum Medycznego w Los Angeles – przekonuje się o tym, kiedy jakiś szaleniec oblewa pracownice szpitala żrącą substancją. Przy trzecim ataku zostaje wprawdzie złapany, ale jest to dopiero początek koszmaru.

I walki z czasem, pełnej spięć między próbującym dochować wierności przysiędze Hipokratesa doktorem Spierem a policjantami, którzy etykę zawodową przyswoili sobie, „brodząc wśród rozczłonkowanych ciał w laboratoriach, gdzie produkuje się narkotyki, i w prywatnych prowizorycznych izbach tortur”.


Gregg Hurwitz wymiata!
Harlan Coben


Hurwitz wie, jak napisać dobry  thriller!
Michael Connelly