Shani Boianjiu stworzyła rzeczywistość, jakiej nie powstydziliby się najbardziej znani korespondencji wojenni i wojskowi.

Yael, Avishag i Lea dorastają w małej pustynnej wiosce w Izraelu, gdzie uczęszczają do szkoły średniej złożonej z przyczep kempingowych służących za sale lekcyjne. Ich życie zmienia się drastycznie, kiedy wszystkie trafiają do armii: pobór i wojsko nieodwracalnie wywracają ich codzienność do góry nogami. W wojsku Yael szkoli strzelców wyborowych i flirtuje z chłopakami. Avishag pełni straże, przyglądając się, jak uciekinierzy rzucają się na drut kolczasty. Stojąca na posterunku Lea dzień w dzień ogląda te same twarze, próbując wyobrazić sobie kryjące się za nimi ludzkie historie. Dziewczęta plotkują o chłopakach i poszeptują o groźnym świecie pozostającym poza ich polem widzenia. Nieustannie ćwiczą, przygotowując się na chwilę, która być może nigdy nie nadejdzie. Żyją w owym krótkim, pełnym napięcia momencie tuż przed tym, zanim eksploduje zagrożenie…

„W czasach, gdy tak wielu pisarzy odchodzi od realizmu, orzeźwiająca szczerość, z jaką autorka prowadzi nas przez karty swej powieści, jest tym bardziej na wagę złota”. The Washington Post