Fascynujący reportaż o Meksyku – kraju niewyobrażalnych kontrastów.

Książka stanowi gruntowne studium różnorodności kulturowo – obyczajowo – religijnej Meksyku, będące wynikiem wielu lat obserwacji i badan antropologicznych autora.

 

To kraj, w którym dawne rytuały i prekolumbijscy bogowie, kpiąc z upływu czasu, swobodnie trwają w sąsiedztwie internetu i smartfonów. To tutaj bose indiańskie akuszerki walczą z wprowadzaniem do rolnictwa GMO i z biopiractwem, a prostytutki i handlarze narkotyków mają swoich ulubionych świętych patronów.

 

Jakie dowcipy opowiadają sobie Indianie o antropologach? Dlaczego w latach 60. XX wieku Meksyk stał się mekką hipisów? Wreszcie, jak Meksykanie oswajają dziś horror codzienności, żyjąc w cieniu wojny z kartelami narkotykowymi?