Z całą pewnością stoimy na rozdrożu. Świat, do którego przywykliśmy w ostatnich kilkudziesięciu latach, przemija w szybkim tempie. Rosnące różnice w dochodach i postępujący zanik klasy średniej stanowią bezpośrednie i namacalne wręcz zagrożenie dla stabilności ładu społecznego. Diagnozy, które pozwala postawić ekonomia ewolucyjna, choć niejednokrotnie szokujące, stanowią jednak kubeł zimnej wody, który może nam pomóc trzeźwo spojrzeć na nasze bolączki. A właściwa perspektywa i spokojny ogląd spraw pozwalają wyciągnąć właściwe wnioski i ułatwić znalezienie skutecznych środków zaradczych. A to już wiele. O tym właśnie traktuje niniejsza książka. (fragment wstępu)