Reporterska historia zbrodniarza komunistycznego Adama Humera, przedstawiona od czasów jego młodości, poprzez karierę w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, aż po głośny proces o zbrodnie stalinowskie, w którym Humer zasiadł na ławie oskarżonych.

Adam Humer, urodzony w 1917 roku, do partii komunistycznej wstąpił jeszcze przed II wojną światową. W latach stalinizmu był wicedyrektorem Departamentu Śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Prowadził postępowania przeciwko członkom podziemia antysystemowego. Stosował bestialskie metody przesłuchiwania więźniów, posługiwał się przemocą i torturami, zaś po latach sam stanął przed sądem i trafił do tego samego więzienia, w którym niegdyś pastwił się nad swoimi ofiarami.

Sprawa Adama Humera wstrząsnęła opinią publiczną. Po jednej stronie kaci, po drugiej żyjące ofiary, pomiędzy nimi zaś opieszały sąd.

Lipiński nie tylko kreśli losy Humera, ale również próbuje zrozumieć jego postępowanie i motywy, jakie nim kierowały. Światopoglądowa schizofrenia, syndrom wyparcia czy ślepa wierność ideologii? Trudno określić postawę antybohatera tego reportażu, człowieka, który stał się symbolem powojennego terroru komunistycznego.

Dość trudno precyzyjnie powiedzieć, czym jest ta książka. Na pewno nie jest to bowiem pełna naukowa biografia Adama Humera. Nie jest to jednak także tylko dziennikarski reportaż z procesu jednego ze „zwyczajnych zbrodniarzy w mundurze”. Nie jest to wreszcie swoista autorska próba Piotra Lipińskiego „rozliczenia się” z pisania o stalinizmie w Polsce, której to tematyce poświęcił wiele swoich tekstów. Wszelako na pewno jest to lektura obowiązkowa nie tylko dla każdego z „peerelistów”, ale także dla tych wszystkich osób, które nie tylko chcą wiedzieć, jak było, ale także spróbować zrozumieć, dlaczego tak było, co w żadnym razie nie musi oznaczać rozgrzeszania zbrodniarzy, ani tym bardziej wybaczania im win w cudzym imieniu.
prof. Jerzy Eisler

Książka jest poszerzonym i przeredagowanym wznowieniem starszej pozycji: Humer i inni.