Scott Carney, dziennikarz, antropolog i znawca buddyzmu, zaintrygowany tragedią sprzed kilku lat, postanawia zbadać jak daleko niektórzy ludzie potrafią się posunąć w pogoni za obietnicą oświecenia.

W 2012 roku trzydziestoośmioletni Ian Thorson zmarł w górach w Arizonie z powodu odwodnienia i dyzenterii. Mężczyzna medytował w pobliżu ośrodka, w którym nauczyciel duchowy gesze Michael Roach propagował własną nieortodoksyjną interpretacją buddyzmu tybetańskiego.

Carney przedstawia niejasne okoliczności śmierci Thorsona, równocześnie analizując szczególną amerykańską skłonność do traktowania wschodnich tradycji religijnych jak klocków lego, z których można zbudować dowolną konstrukcję. Autor przedstawia koszty obsesyjnego dążenia do transcendencji, a te mogą być wysokie. Jego fascynująca relacja zawiera fragmenty prywatnych zapisków Thorsona i opowieści byłych uczniów Roacha o cudach i czarnej magii, rytuałach pełnych erotyki i tantrycznych inicjacjach.

Carney, który przez sześć lat studiował buddyzm w Indiach, oraz gruntownie przeanalizował przypadek Thorsona, udowadnia, że droga do oświecenia może być zdradliwa i pełna pułapek.