Ta historia zmagań z niewiedzą i podwójnymi standardami zaczyna się pod koniec XIX wieku, kiedy mężczyźni uczyli się seksu od prostytutek, a powszechność wstydliwych chorób była tajemnicą poliszynela. Jest to pierwsza krytyczna praca o polskim wychowaniu seksualnym w XX wieku. Dowiemy się z niej, jak to się stało, że nagle na początku stulecia bocian przestał podrzucać dzieci, a opowieści o kwiatkach i pszczółkach już nie wystarczały dorastającym dziewczętom i chłopcom. Poznamy kobiety i mężczyzn, którzy mieli odwagę zmienić to, jak pisano o seksie. Zrozumiemy, co wspólnego z pożyciem ma obserwacja łosi. Zajrzymy do podręcznika szkolnego, który komuniści skazali na przemiał, by nie urazić wiernych, i zobaczymy, że nie wszystkie spiżowe postaci polskiej seksuologii zasługują na bezkrytyczny kult. Wreszcie usłyszymy ludowe pieśni dostarczające więcej informacji niż postępowe poradniki.