Kazimierz Garapich, urodzony w 1878 roku, był ziemianinem, synem posła do Rady Państwa i Sejmu Krajowego Galicji. Był także ojcem wielu dzieci. W sumie było ich ponad dwadzieścioro, ale tylko siedmioro występowało jako legalni potomkowie rodu z prawem do dziedziczenia nazwiska i majątku, mieszkania we dworze i edukacji.
Michał P. Garapich, urodzony w drugiej połowie XX wieku, postanowił odnaleźć potomków Kazimierza, tych uznanych i tych, którym nie dano prawa do nazwiska. Szukał ich w Polsce i na Ukrainie. Tym, których odnalazł, musiał uświadomić, jakie łączą ich więzy.
Próbując rozwiązać zagadkę pewnego pochówku, autor podążył tropem rodzinnych sekretów, przemilczeń w pamiętnikach, półsłówek zapamiętanych z rozmów starszych oraz śladów zachowanych w archiwach dawnej c.k. monarchii.

„Trudno w to uwierzyć – że dzieje jednej rodziny wywodzącej się z nikomu nieznanej, zabitej deskami polsko-ukraińskiej wioski, dzieje pewnego jurnego dziedzica i jego pokłóconych lub zaprzyjaźnionych z sobą potomków mogą być interesujące. A jednak stają się niezwykle interesujące, fascynujące dzięki talentowi pisarskiemu autora, Michała Garapicha” – Adam Zagajewski