Monika Banasiak – najważniejsza kobieta w środowisku gangu pruszkowskiego, żona Słowika, opowiada o swoim życiu przed poznaniem męża, o małżeństwie z jednym z czołowych gangsterów, o mafii, otaczających ją złych mężczyznach, o ich żonach i kochankach, o miłości i zbrodni, o przygodach i podróżach wypełnionych imprezami, oraz o brudnych interesach, w końcu o swoim dwuletnim pobycie w areszcie.

To pierwsza tak szczera relacja z pierwszej ręki. Dla Moniki Banasiak niej tematów tabu. Ujawnia wszystko aż do bólu.

O jej małżeństwie ze Słowikiem mówiono, że to związek aż po grób. Słowik budził wśród innych gangsterów strach, Monika – szacunek i podziw. Piękna dziewczyna z dobrego domu, studentka medycyny, na piątym roku przerwała naukę i weszła do egzotycznego dla niej świata narkotyków i zbrodni i wspięła się na sam szczyt.

Kochała i była wierna, nawet kiedy Słowik trafił na wiele lat do więzienia. W końcu jednak spotkała innego mężczyznę, dla którego straciła głowę. Słowik mógłby wybaczyć jej wiele, ale nie zdradę. Związek najsłynniejszego małżeństwa polskiej mafii rozpadł się, a Monika straciła zaufanie całego mafijnego światka. W wyniku obciążających ją zeznań trafiła na dwa lata do aresztu podejrzana o kierowanie gangiem.

Krótko po wyjściu na wolność zdecydowała się opowiedzieć swoją historię Piotrowi Pytlakowskiemu. To fascynujące i szokujące zarazem wyznania.