Ósma część cyklu powieściowego Kronika Żelaznego Druida.

Tym razem Atticus musi zmierzyć się z upiornym problemem w postaci hordy wampirów zjednoczonych pod wodzą krwiożerczego i opętanego żądzą władzy Theophilusa.

Jeśli ktoś żyje sobie już dobre dwa tysiące lat, to nie ma mocnych – musiał po drodze narazić się kilku wampirom. A może kilku ich legionom. Nawet były przyjaciel i prawnik Atticusa okazał się przecież krwiopijcą niegodnym zaufania. Tylko że teraz te zębate potwory połączyły siły i stały się naglącym problemem, wymagającym natychmiastowej reakcji. Trzeba stawić im czoło. Atticus chętnie przyjąłby w tej patowej sytuacji czyjąś pomoc , niestety jego przyjaciele mają własne problemy. Jego trochę prostacki archdruid Owen Kennedy ma na głowę sprawę trolli. Granuaile natomiast chce za wszelką cenę uwolnić się spod wróżebnego nadzoru Lokiego i pozbyć jego znaku – żeby jednak tego dokonać, musi wpaść do Warszawy, zaufać Siostrom Trzech Zórz i stanąć oko w oko z kilkoma słowiańskimi koszmarami.

Jak zwykle wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Wieczne Miasto wszakże to idealne miejsce by pokonać odwiecznego wroga. Sprawiedliwośc może jednak słono kosztować. Być może ceną jaką będzie musiał zapłacić Atticus za zwyciężenie prawampira, jest utrata starego przyjaciela….