Zaspać na Sąd Ostateczny to trzecia część pełnej czarnego humoru serii powieści o Bobbym Dolarze

Anioł Doloriel – dla przyjaciół Bobby Dolar – jak zawsze ma mnóstwo kłopotów. Jego ukochana, piękna Caz  (demonica zresztą, ale miła osóbka) nadal jest więźniem arcydiabła Eligora, i choć Bobby wybrał się do samego Piekle próbując ją uwolnić, to jednak nic nie wskórał.

Bobby’ego po kolei opuszczają kumple i informatorzy; a na domiar złego w jego mieszkaniu…straszy. Jakby tego byłło mało, ktoś wysoko postawiony w niebiańskiej hierarchii dybie na jego życie. Doczesne i wieczne.

Dodajmy do tego rozjuszonych neonazistów, potwory z innego wymiaru i najbrzydszy samochód świata, a sytuacja stanie się wprost beznadziejna. Jak się okazuje, dla Doloriela nie ma ucieczki nawet w Trzeciej Drodze, nielegalnej pozagrobowej alternatywie tandemu Niebo-Piekło.

Bobby Dolar zakasuje rękawy i robi, co się da. Czasu, sił i sprzymierzeńców ma coraz mniej. Czy zdoła ocalić choćby własną skórę (o Caz nie wspominając) i nie wywołać przy tym kataklizmu na miarę Sądu Ostatecznego?