Piekielnie inteligentny, niezwykle sprawny biznesmen i skuteczny polityk, czy też dziecko epoki narcyzmu, skupiony na sobie, patologiczny kłamca owładnięty żądzą władzy?

Cała prawda o Donaldzie Trumpie, kontrowersyjnym miliarderze, który ma szanse zostać 45 prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Ta świetnie napisana biografia dostarcza odpowiedzi wszystkim, którzy wciąż pytają, kim, u licha, jest Donald Trump. Specjalista od autoreklamy, budowniczy, artysta i polityk, którego żądza sukcesu graniczy z obsesją – a jednak udało mu się zdobyć niemal wszystko, czego pragnął. Czy zdobędzie również fotel prezydencki?

Michael D’Antonio, pisząc tę książkę czerpał z własnych obszernych wywiadów z Trumpem i członkami jego rodziny, w tym również dorosłymi dziećmi. Autor prezentuje najpełniejszy dotąd życiorys miliardera: od pierwszych biznesowych projektów, poprzez burzliwe życie miłosne, aż po wybory polityczne i udział w wyścigu po prezydenturę.

Donald Trump prowadzi w wyścigu o nominację do wyborów prezydenckich w USA z ramienia Partii Republikańskiej, choć eksperci, dziennikarze i wyborcy długo nie traktowali go jako poważnego kandydata. Ten najsłynniejszy amerykański biznesmen, a jednocześnie polityczny prowokator, od zawsze wzbudzał wiele kontrowersji, a jego start w wyborach stanowił zagadkę dla każdego, kto próbował oceniać prezydencki wyścig wedle reguł politycznej logiki. A przecież – o czym przekonuje autor tej książki – miliarder jak dotąd rzadko stosował zwykłe metody. U podstaw jego działań zawsze też leżało głębokie wewnętrzne przekonanie, że on sam jest wyjątkową i najwspanialszą istotą ludzką. Czemu więc nie miałby zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych?

Fragment książki:

Tak, potrafi zachowywać się okropnie, a czasami bywa też okrutny. Jeśli wziąć jednak pod uwagę, w jakim świecie się znalazł, Trump powinien być uważany po prostu za naprawdę skutecznego biznesmena, któremu udało się pozostawić wszystkich konkurentów w tyle. Jest żyjącym uosobieniem systemu wartości swojej epoki. Bogaty i powszechnie rozpoznawany, ugruntował wśród Amerykanów swój wizerunek przedsiębiorcy budowlanego, ale także gospodarza teleturnieju i polityka. Niektórzy uznaliby może, że to bardzo podobne role. Wszystkie jednak idealnie mu odpowiadające. Nic dziwnego, że Trump - otoczony kamerami, spełniającymi współcześnie funkcję stawu, w który wpatrywał się Narcyz - uważa swój talent do oczarowywania ludzi za coś w rodzaju magii.

Przekonany o swojej niezwykłości i wyższości, Donald Trump ostatecznie zdecydował się zaproponować Stanom Zjednoczonym Ameryki i całemu światu swoje usługi w zakresie zarządzania.