Pełna emocji, prawdziwa historia miłości wystawionej na najcięższą próbę, opowiedziana po latach przez główną bohaterkę dramatu, Jill Anderson, oskarżoną o zabójstwo męża.

Paul Anderson, 43-letni lingwista, od wielu lat cierpiał na zapalenie mózgowo-rdzeniowe oraz zespół ustawicznego zmęczenia. Lekarze byli bezradni wobec choroby, która niszczyła jego życie doprowadzając go do kilkukrotnych prób samobójczych. Któregoś dnia, pod nieobecność żony, zażył śmiertelną dawkę leków. Gdy Jill wróciła do domu, mąż powiedział jej o tym co zrobił błagając jednocześnie, by nie próbowała go ratować. Jill, choć rozpaczając, postanowiła uszanować jego decyzje i pozwolić mu umrzeć. Z powodu zaniechania udzielenia pomocy wkrótce została postawiona przed sądem z perspektywą trafienia do więzienia nawet na 15 lat. Po wielokrotnych przesłuchiwaniach i procesie, który śledziłł cały kraj, Jill została uniewinniona.

Ta książka to spisana przez Jill opowieść o nadzwyczajnej emocjonalnej wędrówce, elegancka i zarazem wstrząsająca. Suche stenogramy sądowych przesłuchań przeplatają się z historią miłości Paula i Jill, oraz z opisami wczesnych, szczęśliwych lat ich związku, kiedy jeszcze nie musieli stawić czoła koszmarowi choroby, na którą medycyna nie zna lekarstwa. Ta zaskakująco szczera lektura zmusza czytelnika do postawienia sobie pytania: „Co ja zrobiłbym na jej miejscu?”.