Wstrząsający thriller psychologiczny, w którym autor przeprowadza głęboką analizę relacji rodzinnych i sąsiedzkich, a zwłaszcza stosunku ojca do swoich dzieci i do samego siebie jako ich głównego opiekuna i wychowawcy, który być może zawiódł.

Ta myśl nurtuje głównego bohatera, który musi zmierzyć się z pytaniem o to, co wie i czego nie wie o swoim nastoletnim synu. Książka ściskająca za serca, ale jednocześnie krzepiąca.

Simon Connolly przed szesnastu laty zrezygnował z kariery zawodowej, aby poświęcić się wychowywaniu dzieci, podczas gdy jego żona codziennie rano wychodzi do pracy w kancelarii prawnej aby zarobić na utrzymanie rodziny. Simon lubi opiekować się Jackiem i Laney, ale rezygnacja z kariery zawodowej wiele go kosztowała, sprawiła, że utracił cząstkę siebie stając się w zamian zjawiskiem osobliwym – jedynym na osiedlu tatą, który został w domu z dziećmi. Spotyka się z tego powodu z lekceważącym stosunkiem ze strony pracujących ojców, oraz dystansem ze strony matek – tworzących zżytą i trzymającą się razem społeczność. Simon czuje się wyobcowany, unika sąsiedzkich relacji i nawiązywania nowych znajomości. Wydaje się, że to właśnie do niego upodobnił się małomówny i zamknięty w sobie Jack. Chłopiec jest przeciwieństwem swojej towarzyskiej i radosnej młodszej siostry, która zawsze świetnie sobie radzi. Jack przedkładał książki i towarzystwo Laney nad zabawy w grupie rówieśników czy uprawianie sportu. Jest skryty i wycofany.

Simon stara się jak może zapewnić obojgu swych dzieci dostateczną opiekę prowadząc je przez całe dzieciństwo, choć pełen obaw i wątpliwości niejednokrotnie zastanawia się, czy wybory których dokonał były słuszne.

Pewnego dnia Simon dostaje SMS-a zawiadamiającego, że w szkole, do której uczęszczają jego dzieci doszło do strzelaniny. Jedzie na miejsce zbiórki gdzie wraz z innymi niespokojnymi ojcami i płaczącymi matkami wyczekuje wieści o dzieciach przytłoczony niepewnością i burzącymi spokój pytaniami. Ile jest ofiar śmiertelnych? Dlaczego doszło do tej tragedii? Stopniowo coraz więcej rodziców odzyskuje swoje dzieci i odchodzi, aż wreszcie Simon zostaje sam. Kiedy najgorszy koszmar ojca staje się rzeczywistością, Simon zaczyna obsesyjnie szukać w przeszłości odpowiedzi i nadziei. Wspomina chłopca, którego wychował, i błędy, które popełnił, starając się znaleźć powody i przyczyny tragedii. Gdzie jest Jack? Nie ma go wśród zabitych ani ocalałych. Co się wydarzyło? Czy to możliwe, że nie znał tak naprawdę własnego syna? Czy Jack mógłby zabić? Ojcu wydaje się to niemożliwe, choć wokół huczy od plotek na ten temat, podchwytywanych i rozpowszechnianych przez wścibskie media.

Simon postanawia naleźć odpowiedzi na nurtujące go pytania, ale jest na to tylko jeden sposób: musi odszukać syna.