Ta niezwykła książka sprawi, że poznacie Bułgarię jakiej jeszcze nie znacie („Czytaninka”) W książce znajdziecie przepięknie przedstawioną wędrówkę od stolicy w kierunku Burgas. Napisaną bajkowym językiem (dosłownie). Czytając miałam wrażenie, że znów mam kilka lat (załóżmy, że 7), siedzę na kolanach dziadka, który opowiada mi magiczne i zapierające dech w piersi opowieści o tym niesamowicie różnorodnym kraju bałkańskim. („Papierowy bluszcz”) Nie, to nie jest zwykły przewodnik. („Recenzje Agi”)