Pamiętnik ten został napisany przez ciężko chorego młodego chłopaka, który został zwolniony z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.   Impulsem do napisania pamiętnika było przede wszystkim żarliwe przywiązanie, do pozostawionych w obozie towarzyszy. W każdym dniu, po wiele razy powracał do nich myślą i zdawało mu się, że szczegółowe opisanie, utrwalenie wszystkich okoliczności obozowego męczeństwa jest obowiązkiem tego, który się wydostał, jakkolwiek nie miał żyć dłużej.   Uważał również, że konieczne jest przedstawienie  różnorodności więźniów Oświęcimia, ponieważ społeczeństwo wie o tym nie wiele, często też ludzie przedstawiają sobie rzeczy inaczej, niż wyglądają.   Autor pamiętnika  rozstając się z życiem w młodym wieku, umierał w przeświadczeniu, że inni wytrwają, że właściwa Polakom psychiczna odporność i umiejętność koncertowania woli zdecyduje  o możliwości zniesienia srogiego męczeństwa, które zgotowały Niemcy.   Niestety, ciężko chory młodzieniec zmarł wkrótce, po napisaniu pamiętnika.