W tomiku poetka przenosi czytelnika w świat miłości - miłości skomplikowanej, trudnej, bolesnej i niejednoznacznej, wielobarwnej, rozdartej między rozpaczliwą potrzebą bliskości i lękiem przed nią, między odrzuceniem i odrzucaniem, paniczną ucieczką i silną potrzebą powrotu.


W jednym wierszu znajdziemy głębokie uczucie smutku, rezygnacji i straty, by w kolejnym rozpłynąć się w radosnych uniesieniach spełnienia i radości. Skrajne emocje oraz myśli o śmierci i przemijaniu pojawiają się tu na zmianę z euforycznymi stanami bezkresnej szczęśliwości i z gloryfikacją przedmiotu uczuć. Z wiersza na wiersz coraz bardziej zapadamy się w świat przedstawiony opowiedziany monologiem lirycznym dziewczyny, a potem kobiety, zatraconej bez reszty w miłości. 


Kobiety chwiejnej emocjonalnie z zaburzeniami typu borderline, chorobą afektywną dwubiegunową, walczącej z demonami zaburzeń o codzienność, normalny związek i o choćby pozory normalności.