Ta historia jest jak najbardziej współczesna, współczesne są także jej wątki. Kariera przez łóżko? Nie tym razem, bo to banał. Tym razem przez wypadek. Nie codziennie ratuje się z opresji Pięknego, a jeszcze rzadziej ratuje mu się życie. Kopciuszek uratował księcia, czyli wszystko na odwrót.

Zamiast więc tradycyjnego Kopciuszka mamy onegdaj Pretty Woman, a zamiast Pięknej i Bestii mamy obecnie „Pięknego” i „bestię” w jednej osobie. Tym razem jest to mafijna, polsko-hiszpańsko-włoska wersja historii o dziewczynie znikąd i mężczyźnie pięknym niczym „książę z bajki” (stąd ksywka: „Piękny”).

Aby lepiej wczuć się w atmosferę otaczającą Natalię Karwowską, bohaterkę powieści Agnieszki Kraśkiewicz, wystarczy przywołać zapach perfum, jakich używa – Sě Armaniego – i mieć nadzieję, że podziała na wyobraźnię jak Chanel nr 5 w przypadku Marilyn Monroe.