Jak „Gra o tron”, ale prawdziwa.

„The Observer”


Bernard Cornwell tworzy najlepsze sceny batalistyczne spośród wszystkich pisarzy, których czytałem.

George R.R. Martin



Pod rządami króla Edwarda i jego siostry Aethelflaed w Wessexie, Mercji i Anglii Wschodniej zapanował pokój. Jednak nic nie trwa wiecznie. Sprzymierzeni Norwegowie, Duńczycy i Irlandczycy zajmują żyzne ziemie i łupią bogate kościoły. Przewodzi im Ragnall Ivarson, który pragnie zostać królem całej Brytanii. Nikt lepiej od niego nie żegluje, nikt nie walczy równie zaciekle, nikt nie budzi tak wielkiego przerażenia. I to Uhtred ma go pokonać...