Pewnego dnia może okazać się, że jesteś kluczem do czyjegoś nieba… Julia to piękna, silna kobieta, która wiele przeszła. Z jednej strony jest szczęśliwą mężatką i matką dwójki dzieci, wiodącą spokojne życie w pięknym domu z ogrodem, gdzieś w Szwecji. Z drugiej - wciąż ciągnie się za nią niedokończona historia pierwszej miłości, którą utraciła w zawierusze lat siedemdziesiątych… Wszystko zaczyna zmieniać się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, kiedy w izraelskim Ejlacie spotyka oddanych przyjaciół. I kiedy podejmuje trudną decyzję o opuszczeniu złotej klatki, w której do tej pory żyła… Czy mężczyzna, który skradł jej serce, okaże się godny tego uczucia? Ile jeszcze trudnych chwil czeka Julię, zanim odnajdzie prawdziwe szczęście? I wreszcie: czyim kluczem do nieba okaże się ta niezwykła kobieta? Ustawiam się w kolejce do odprawy. Serce wali mi jak młotem, tylko nie wiem dlaczego. Czy to z tego powodu, że niedługo zobaczę Dirka, czy też sprawiło to smutne pożegnanie z Perem? Widzę go kątem oka, jak nadal stoi obok kawiarni. Macham ręką w jego stronę. On uśmiecha się smutno, posyłając mi lotny pocałunek. Po chwili znika mi z oczu. Jestem już po odprawie. Wszystko odbyło się nadzwyczaj szybko. Jeszcze chwila i będę leciała do Kopenhagi.