Dhaganhu ngurambang? Gdzie jest twój kraj? Burral. Miejsce narodzin, ta ziemia. Warraa-nha. Krzyczeć. Nuganirra. Serce uderza regularnie. Durrur-buwulin. Zawsze. Ngulagambilanha. Wracać do domu. Dwudziestokilkuletnia Autust wraca po latach z Wielkiej Brytanii do Australii na pogrzeb dziadka. Albert Gondiwindi wychował się w domu dla aborygeńskich chłopców założonym przez chrześcijańską misję. Oddzielony od rodziny, doskonale wiedział, czym grozi wykorzenienie. Całe życie tworzył słownik języka swojego ludu Wiradjuri i to z ułożonych alfabetycznie haseł zbudowana jest jego historia. Po jego śmierci, gdy na ziemię Gondiwindich wjeżdżają buldożery, słownik Alberta staje się dla jego dzieci i wnuków niczym testament. Jest ich łącznikiem z przeszłością, dowodem istnienia, wezwaniem, by zachować pamięć, nadzieją, że jeszcze nie wszystko stracone. Plon to powieść totalna. Autorka opowiada w niej historię swojego ludu, mierzy się z barbarzyństwem i krzywdami, jakich zaznali jej należący do rdzennych Australijczyków przodkowie. To jedna z najgłośniejszych książek australijskich ostatnich lat, nagrodzona prestiżową Nagroda im. Miles Franklin. Powieść Winch jest subtelna i pełna siły. To złożona, świetnie skonstruowana książka zarówno opowieść, jak i świadectwo. Plon odzyskuje historię, która nigdy nie powinna była zostać zapomniana. The Guardian Druga książka Winch, która w Australii już stała się bestsellerem, to trzeźwe spojrzenie na doświadczenia rdzennych mieszkańców tego kraju i na to, jak historia odciska się na kolejnych pokoleniach. Booklist Sugestywna, błyskotliwa książka. Świadectwo tego, jak wielka jest ocalająca moc języka i jak niszczące mogą być skutki jego utraty. Wall Street Journal Iskrząca się szczodrością, poetycka proza. Niesamowita opowieść o okrucieństwie, wykorzenieniu, miłości i przetrwaniu. Jury Nagrody Literackiej Premiera Australii W tej odważnej poetyckiej opowieści o nadziei i odzyskiwaniu tożsamości Winch przedefiniowuje Australię. Sunday Times Plon wyjątkowo i mocno pokazuje, jak rewolucyjne może być przejście z języka importowanego na rdzenny. Niezwykle ambitna książka, zarówno pod względem estetycznym, jak i etycznym. Niech jej lektura wyda plon mądrości. Maria Takolander, The Saturday Paper Kolejna świetna i fascynująca powieść, która rzuca światło na złamane serce Australii. Juliet Rieden, Australian Womens Weekly Plon to dzieło wielkiego talentu. Hipnotyzuje liryzmem, zestawia potworność z nadzieją, oferuje szczere spojrzenie na relacje rodzinne, kraj i historię. To powieść, którą należy smakować, rozkoszować się nią w słońcu w zimowy dzień, a potem się nią dzielić z jak największą liczbą ludzi! Madelaine Dickie, National Indigenous Times Plon to powieść o nadziei i ocaleniu. Winch wyraziście pokazuje, jak Aborygeni są ignorowani i wykorzystywani, jak depcze się ich kulturę ale zakończenie daje otuchę. Buzzfeed Niektóre opowiadania Winch są podszyte humorem, w tej powieści tego nie ma, to o wiele poważniejsza rzecz niż poprzednia. Choć jednak styl autorki stał się bardziej skomplikowany, jej proza nie straciła żywości. Zachwycająco elegancka i mocna druga książka. Melanie Kembrey, Sydney Morning Herald Ludy, języki i przyrodę Australii przez lata z rozmysłem tępiono. Winch bierze na warsztat tragiczną historię tego wielkiego kraju, odzyskuje ją i daje jej pełne wdzięku świadectwo. Słownik języka ludu Wiradjuri przenosi nas w czasie. Birrabuwawanha wracamy. Plon to świetna powieść i pełna nadziei. Joy Williams