Autor przedstawia instrumentarium prawne obrotu nieruchomościami w Krakowie i podkrakowskim Kazimierzu w średniowieczu. Za podstawę źródłową posłużyły księgi sądów obu miast – w istocie jedyne świadectwo tego obrotu. Temat okazał się trudny do naukowego opracowania, ponieważ w księgach brak tekstów umów. Z tego powodu dotychczas go nie poruszano. W miarę obfite informacje pośrednie pozwalają jednak na podjęcie wysiłku jego zbadania. Nieruchomości, zwłaszcza budynki miejskie, bardzo często przechodziły z rąk do rąk, głównie poprzez umowy kupna-sprzedaży. Odnotowywano to w księgach w postaci wzdania, czyli zrzekania się przez zbywcę prawa własności na rzecz nabywcy. Nieruchomości miejskie często bywały też zabezpieczeniem wierzytelności. Pozostałe formy obrotu prawnego, takie jak zamiana, darowizna, dzierżawa czy najem, występowały znacznie rzadziej. Miasto sprawowało kontrolę nad obrotem nieruchomościami miejskimi poprzez nakaz wpisu do ksiąg ławniczych i niechętny stosunek do nabywania ich przez osoby nieposiadające praw miejskich. Udział monarchy był niewielki. Na uwagę zasługuje aktywność kobiet jako stron kontraktu. W księgach rzadko opisywano spory związane z obrotem nieruchomościami, natomiast często odnotowywano przypadki ugodowego ich rozstrzygania. Prawa bliskich są w księgach obecne, jednak nie działały hamująco na obrót prawny nieruchomościami. Publikacja została wyposażona w tabele, które służą źródłowej podbudowie tez autora.