ON ma ją za zdrajczynię, ale ma do niej słabość.  ONA widzi w nim potwora, ale swojego serca nie jest w stanie oszukać.   Phix i ja kompletnie się pogubiliśmy.  Manipulacja stała się naszą najgroźniejszą bronią.  Miłość i nienawiść dzieli cienka linia, którą i ja, i mój mąż już dawno przekroczyliśmy. I naprawdę nie mam pojęcia, co czuliśmy bardziej.  Chciałam nas uratować, ale w pojedynkę nie miałam na to szans. Wszyscy wiedzieli, że najgroźniejszego płatnego mordercę, mojego męża, może zabić jedynie prawdziwa miłość. I tak: to ja go zabiłam. Spotkaliśmy się w najbardziej nieodpowiednim miejscu i czasie, jedna zła chwila doprowadziła do wojny, ale to nasza ZŁA MIŁOŚĆ sprawiła, że przestaliśmy istnieć.  I dalej nie było już nic…   Jeśli myślicie, że K.N.Haner już niczym Was nie zaskoczy, to polecam usiąść z tą książką w fotelu, zaopatrzyć się w kieliszek dobrego wina i pudełko chusteczek. Ta emocjonalna karuzela kręci się coraz szybciej, a zakończenie sprawi, że zabraknie Wam tchu. Instagram @stara_czyta Czy napisanie tak emocjonującej, nieprzewidywalnej i wciągającej książki, a ogólnie serii jest właściwie legalne? K.N.Haner kolejny raz udowadnia, że historie, które pisze wychodzą poza schematy i zaskakują na każdym kroku. Natalia Zamecka, Instagram @zaczytanapanienka "ZŁA MIŁOŚĆ" - czy taka istnieje? Finałowy tom historii Blair i Phixa pokazuje, że pod tymi słowami kryje się znacznie więcej. Wejdź do brutalnego świata mafii, zobacz, jak mrok walczy ze światłem, poznaj różne oblicza miłości i nienawiści napędzane bólem i strachem. Odkryj wszystkie karty, poznaj zakończenie i brutalną rzeczywistość bohaterów, oraz przeznaczenie, które kierowane gniewem i zemstą może mieć tylko jeden finał... Kamila Wilk, grupa Polska literatura kobieca. Erotyki i nie tylko. W tej historii wszystko jest złe: miejsce, czas, chwila a przede wszystkim miłość. A kiedy przeszłość powróci ze zdwojoną siłą, to zbierze żniwa, a nasi bohaterowie w końcu będą mogli zaznać spokoju. Pamiętajcie jednak, że w świecie Blair I Phixa szczęśliwe zakończenia, to tylko marzenia. A te trzeba mieć, by żyć. Natalia Wielogórska, Instagram @mom_loves_books