Na terenie Czech wyprodukowano Boga. Maszyny zwane karburatorami zaczęły masowo wytwarzać Absolut. W pewnym momencie było go już tak dużo, że postanowiono bombardować nim Anglię. Nastała na świecie nieograniczona obfitość wszystkiego, czego ludziom potrzeba. Ale ludziom potrzeba wszystkiego, tylko nie nieograniczonej obfitości.

Zauważono, że Absolut potrafi przypodobać się ludowi i wszędzie przybiera mentalność danego kraju. W cesarstwie niemieckim Absolut natychmiast stał się państwowy, w Polsce działał jak jakiś gatunek alkoholu, a w Czechach na przykład zachowywał się jak indywidualista. Każdy miał tam swój Absolut na własną rękę.

O tym mniej więcej traktuje "Fabryka absolutu". Zaręczam Państwu, że Karel Capek jest najnowocześniejszym pisarzem europejskim pierwszej połowy XX wieku.

 

- Mariusz Szczygieł