Książka opisuje świat widziany z perspektywy osoby doświadczającej trudnych stanów psychozy. Pomimo to utrzymana jest w luźnej formie z dozą humoru. Główny bohater wierzy w Boże prowadzenie, które jak tory dla lokomotywy wiedzie go przez coraz to nowe przygody. Dla Marcela - głównego bohatera tej książki - tytułowa ucieczka jest próbą, podczas której wypróbowane są jego cnoty, wiara i uczucia. Prowadzony w nieznane poznaje siebie w nowych odsłonach. Ucieczka jest jakby zwierciadłem, w którym może dostrzec to, co na co dzień skrzętnie przykryte jest przez chorobę.