Mal, chciałabym z tobą porozmawiać zaczęła niepewnie. Wiem, że to raczej nie jest odpowiedni moment, ale po prostu czułam, że muszę tu przyjść, powiedzieć ci, co czuję i co myślę. Tęsknię za tobą. Wciąż cię kocham i uważam, że jeśli czegoś się bardzo chce, to wszystko można. Wszystko? Jesteś pewna tego, co mówisz? Podnieciłam się. Cóż, od tygodni nie uprawiałam seksu, a Anna doskonale wiedziała, jak dobrać słowa, by uderzyć w czuły punkt. W związku to ona grała pierwsze skrzypce i o wszystkim decydowała. W łóżku zaś to ja przejmowałam kontrolę. Musiałam się wyżyć. Poza tym uwielbiałam ten grymas na jej twarzy, gdy doznawała bolesnej rozkoszy. Tak, wszystko... Uśmiechnęła się zalotnie i podeszła do mnie, kołysząc biodrami". Kiedy Mal decyduje się zakończyć pięcioletni związek z Anną, czuje, że zaczyna życie na nowo. Jednak czas mija, a ekscytacja zamienia się w smutek. Próbuje wmówić sobie, że rozstanie było dobrą decyzją, jednak jakaś jej cząstka tęskni za dawną ukochaną. Pewnej nocy zjawia się u niej kobieta z jej snów. W Mal budzą się dawno uśpione uczucia...