Kapitan Watucki odpowiada na pilne wezwanie swojej starszej ciotki. Jak się okazuje, kobieta nie potrzebuje pomocy, ale zaprasza go do udziału w seansie spirytystycznym. Choć kapitan sceptycznie podchodzi do wszelkich zjawisk paranormalnych, dla świętego spokoju ulega namowom krewnej. Uczestnicy zasiadają w kręgu, stykają się dłońmi i stopami. Mimo zamkniętych drzwi, zaczynają się dziać rzeczy trudne do wytłumaczenia. Ktoś gra na fortepianie, słychać dźwięk dzwonka, a na koniec... jedna z kobiet pada trupem. Wkrótce wszyscy dowiadują się, że tak naprawdę w grę wchodzi kradzież bardzo cennego przedmiotu. Czas dowiedzieć się, jak ktoś z kręgu niepostrzeżenie dla innych dokonał zbrodni.