Trwa I wojna światowa. W Kijowie, w kawiarni François, spotykają się polscy uchodźcy z Galicji. Odziani w zużyte stroje przewidują ruchy wojsk, obmyślają przyszły ustrój Polski, debatują, w granicach którego państwa znajdzie się Kijów, a przede wszystkim - z utęsknieniem czekają na powrót do ojczyzny. Wśród nich szczególnie wyróżnia się czterech poetów - Karol, Henryk, Stanisław i Marcin - którzy żyją z dala od ludzi, jakby poza aktualną sytuacją. Jeden z nich jest narratorem tej historii.