Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Dzieje kultury europejskiej. Prehistoria - starożytność - ebook

Data wydania:
1 stycznia 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
104,00

Dzieje kultury europejskiej. Prehistoria - starożytność - ebook

Impulsem, który zapoczątkował powstanie tej książki, była wizyta w Muzeum Narodowym w Poznaniu, gdzie zwrócił moją uwagę obraz Bernardo Strozziego Porwanie Europy (Il ratto di Europa, 1630–44). Zastanowiło mnie wówczas, w jaki sposób imię fenickiej królewny, porwanej na Kretę przez Zeusa przeistoczonego w byka, mogło się stać eponimem całego kontynentu. Nie dostrzegłem w tej mitologicznej opowieści niczego, co tłumaczyłoby to z punktu widzenia językowego. Przekonującego wyjaśnienia nie znalazłem również w licznych pracach poświęconym historii Europy, w których ta antyczna legenda jest zwykle przytaczana już we wstępie. Długie i niełatwe poszukiwanie rzeczywistego, a nie baśniowego pochodzenia nazwy Europa, prześledzenie, jak przez stulecia trafiała i była przyjmowana w poszczególnych językach europejskich, pozwoliło mi na postawienie hipotezy racjonalniejszej niż mit. Równocześnie dało symboliczny skrót historii Europy w ujęciu lingwistycznym. Konsekwencją tego stała się myśl, by to rozwinąć, pisząc już pełniejsze jej dzieje.
(od autora)

Książka jest syntezą dziejów kultury europejskiej od prehistorii do końca epoki starożytnej. Jest autorską propozycją interpretacji procesów i faktów opartą m.in. na rzadkich źródłach dotyczących etymologii nazwy Europa, historii takich europejskich pojęć jak kultura i cywilizacja. Czytelnik pozna nieznane oblicze kultury europejskiej, nie tylko jej oczywistej wielkości, ale i jej ciemniejsze strony, jak niszczycielska rola Imperium Rzymskiego wobec podbijanych ludów i ich kultur.

Książka:
- definiuje charakter kultury europejskiej,
- zawiera obszerną hipotezę etymologii nazwy Europa, ale także pojęć kultura i cywilizacja,
- zawiera krótką historię historiografii kultury europejskiej (pierwszy tak pełny zarys w Polsce),
- uwzględnia te elementy kultur mezopotamskich, fenickiej, egipskiej, żydowskiej, które wywarły dostrzegalny wpływ na kontynent europejski;
- opisuje pierwsze struktury miast, pisane prawa ustanawiane przez władców mezopotamskich, toposy literackie, niektóre formy sztuki i architektury itd.; - zawiera najważniejsze informacje o Grecji i Rzymie (kulturach będących fundamentem kultury europejskiej).

W serii ukażą się m.in.:
- Dzieje kultury europejskiej. Średniowiecze
- Dzieje kultury europejskiej. Renesans
- Dzieje kultury europejskiej. Barok – oświecenie

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-01-20965-0
Rozmiar pliku: 9,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Od autora

Niekiedy mały, przypadkowy impuls staje się powodem nieporównanie większych zamierzeń. Impulsem, który zapoczątkował powstanie tej książki, była wizyta w Muzeum Narodowym w Poznaniu, gdzie zwrócił moją uwagę obraz Bernarda Strozziego Porwanie Europy (Il ratto di Europa, 1630–44). Zastanowiło mnie wówczas, w jaki sposób imię fenickiej królewny, porwanej na Kretę przez Zeusa przeistoczonego w byka, mogło się stać eponimem całego kontynentu. Nie dostrzegłem w tej mitologicznej opowieści niczego, co tłumaczyłoby to z punktu widzenia językowego. Przekonującego wyjaśnienia nie znalazłem również w licznych pracach poświęconym historii Europy, w których ta antyczna legenda jest zwykle przytaczana już we wstępie. Długie i niełatwe poszukiwanie rzeczywistego, a nie baśniowego pochodzenia nazwy „Europa”, prześledzenie, jak przez stulecia trafiała do poszczególnych języków europejskich i była przez nie przyjmowana, pozwoliło mi na postawienie hipotezy racjonalniejszej niż mit. Równocześnie dało symboliczny skrót historii Europy w ujęciu lingwistycznym. Konsekwencją tego stała się myśl, by to rozwinąć, pisząc już pełniejsze jej dzieje.

Odradzano mi to dość powszechnie, argumentując, że całkowite terytorium dziejów kultury europejskiej jest zbyt obszerne i trudne, by objął je pojedynczy badacz: podlega przecież wielu dyscyplinom nauki, zawiera różne epoki historyczne – od prehistorii po współczesność – wreszcie powiązane jest z odmiennymi tradycjami poszczególnych kultur etnicznych i narodowych. Przedsięwzięcie uznano za karkołomne i doradzano mi, by stworzyć większy zespół autorów odpowiedzialnych za konkretne dziedziny i okresy kultury. Nie dałem się przekonać, przeświadczony, że taka wieloautorska monografia nie pozwala na jednorodność narracji i metodologii. Po krótkich wahaniach podjąłem decyzję, że to opus magnum napiszę sam.

Aby znaleźć wyjściowy wzorzec, postanowiłem poznać istniejące opracowania całokształtu dziejów kultury europejskiej, poczynając od prac publikowanych w Niemczech już pod koniec XVIII w. i powstających tam licznie przez stulecie następne. Podobne, choć mniej liczne, pojawiały się w tym czasie w innych krajach, głównie we Francji i w Anglii, aż po okres najnowszy. Szybko się jednak przekonałem, że żadna z prawie setki monografii, do których dotarłem, nie spełnia warunku pełnej historii kultury europejskiej. Są to bowiem monografie kultury zachodnioeuropejskiej, które ignorują m.in. kultury słowiańskie, a także bałkańskie (z wyjątkiem Grecji), nawet niektóre zachodnie, jak celtycka czy baskijska. Te pomijane kultury mają oczywiście na ogół liczne opracowania specjalistyczne, chodzi jednak o to, że nie są uwzględniane w głównym nurcie kulturowej historiografii europejskiej. Ponadto w wielu monografiach narracja skupia się wokół jednej specjalności, którą reprezentuje autor: jeśli jest to historyk specjalizujący się w historii powszechnej, to dominuje u niego tematyka polityczno-społeczna, jeśli jest filozofem, to osią dzieła jest filozofia, jeśli podobne dzieło pisze historyk literatury czy sztuki, to narracja toczy się wokół odpowiednich dyscyplin przy oczywistym upośledzeniu innych działów kultury. W Polsce pojawiają się na szczęście pierwsze próby bardziej obiektywnego niż dotąd spojrzenia na dzieje kultury europejskiej. Również ta praca stara się zachować równowagę wszystkich jej składników, zerwać z przecenianiem udziału Zachodu, podobnie jak z jednostronnością autorów reprezentujących pojedyncze dyscypliny naukowe.

Książka była początkowo przewidziana jako jednotomowa. Powstający tekst szybko jednak zaczął przerastać pierwotne założenia za sprawą rozległości tematyki oraz obezwładniającej wielości źródeł i opracowań poszczególnych zagadnień. Konieczna okazała się zmiana koncepcji na obszerniejszą. Rozumiejąc to, Wydawca zgodził się na znaczne poszerzenie monografii. Niemniej bezwzględna selekcja materiałów okazała się koniecznością, choć z pewnością narazi to autora na niejeden zarzut, że pominął coś, co specjaliści uważają za istotne. Starałem się ukazać procesy i fakty najważniejsze dla kultury europejskiej, tak ujętej, by wyposażyć czytelników w możliwie pełny i reprezentatywny obraz wiedzy ogólnej, którą – korzystając z prawa do własnego osądu i decyzji – uznałem za podstawową.

Ten tom zapoczątkowuje serię monografii poświęconych poszczególnym epokom kultury europejskiej. Składa się z sześciu rozdziałów. Pierwszy z nich definiuje charakter tej kultury, zawiera wspomnianą już obszerną hipotezę etymologii nazwy Europa, a także etymologie pojęć, takich jak kultura i cywilizacja, wpływ geografii na kształt i charakter kultury europejskiej, wreszcie krótką historię… historiografii kultury europejskiej, jak się wydaje pierwszy tak pełny zarys w Polsce. Hipotezy związane z pochodzeniem ludności europejskiej, najstarsze kultury paleolityczne i neolityczne oraz odnoszące się do nich sztuka jaskiniowa i architektura epoki kamiennej stanowią treść drugiego rozdziału. W trzecim rozdziale, poświęconym wpływom kultur bliskowschodnich, stanąłem przed dylematem, co z ich bogatej kultury powinno być uwzględnione w opisie kultury europejskiej. Rozwiązanie okazało się proste, co nie znaczy łatwe w wykonaniu: zostały uwzględnione przede wszystkim te elementy kultur mezopotamskich, fenickiej i egipskiej, wreszcie żydowskiej, które wywarły dostrzegalny wpływ na kontynent europejski, zwykle za pośrednictwem Grecji i Rzymu. Były to pierwsze struktury miast, pisane prawa ustanawiane przez władców mezopotamskich, toposy literackie, niektóre formy sztuki i architektury itd. Treść tego rozdziału obejmuje też zapożyczenia egipskich i mezopotamskich motywów artystycznych i literackich przenikających do kultury żydowskiej, zwłaszcza w okresie niewoli babilońskiej, a z niej – głównie za pośrednictwem Biblii – docierających do chrześcijańskiej już Europy.

Rozdziały poświęcone Grecji i Rzymowi, czwarty i piąty, tworzą tradycyjny korpus wiedzy klasycznej, którą ostatnio ogranicza się, a często wręcz ruguje ze szkół, wykreślając z planów łacinę, jedną z wielowiekowych podstaw tradycyjnego wykształcenia humanistycznego. Stąd z obu tych rozdziałów starałem się stworzyć rodzaj vademecum wiedzy o obu kulturach będących fundamentem kultury europejskiej. Uzupełniłem je o rozdział ostatni, szósty, poświęcony społecznościom, które miały w antyku mniej szczęścia i zostały pozbawione naturalnego rozwoju przez rzymską ekspansję.

Okres antyku, ze wszystkich epok cywilizacji chyba najlepiej zbadany i opisany, trudno uzupełnić o cokolwiek nowego. Natomiast w epokach późniejszych, poczynając od średniowiecza, które zapoczątkuje kolejną część mojej pracy, istnieją liczne zaniedbania i poważne luki. Można je wypełnić wiedzą znaną często specjalistom, ale niewprowadzoną dotąd do głównego nurtu dziejów kultury europejskiej. Wśród wielu innych kwestii, jakie złożą się na kolejny tom monografii, znajdą się przede wszystkim zarysy historii kultur wschodnio- i południowosłowiańskich, także bałtyjskich i celtyckich.

Poznań–Szczecin, lipiec 2019 r.Podziękowania

Trudno wymienić wszystkie osoby i instytucje, które w trakcie powstawania tej pracy okazywały mi różnorodne formy wsparcia. Wśród instytucji był to przede wszystkim Uniwersytet Szczeciński w osobach jego Rektora Profesora Edwarda Włodarczyka, Profesorów Jerzego Eidera i Włodzimierza Stępińskiego, którzy w momencie mojego przymusowego zesłania na emeryturę przez uczelnię, z którą byłem związany przez kilkadziesiąt lat, zaoferowali mi u siebie pełne zatrudnienie pozwalające na kontynuowanie pracy naukowej i pisarskiej w akademickim klimacie. Podziękowanie wyrażam Pani Dziekan Katarzynie Dziubalskiej-Kołaczyk, która wbrew nieprzychylnym mi okolicznościom zapewniła mi niewielkie symboliczne zatrudnienie na Wydziale Anglistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obie formy zatrudnienia pozwalały na finansowanie pracy badawczej i pisarskiej. Okazało się to istotne w sytuacji, gdy zarówno polskie, jak i europejskie instytucje przyznające granty na projekty naukowe wręcz rutynowo odmawiają ich osobom w wieku emerytalnym, zapewne z obawy, że przyznana pomoc nie zostanie w pełni wykorzystana, a zadanie zrealizowane.

Specjalne podziękowania kieruję do Profesorów Włodzimierza Appela z Uniwersytetu Toruńskiego i Stanisława Puppla z UAM, których erudycja okazała się pomocna w opracowaniu hipotezy związanej z etymologią nazwy Europa. Profesor Bolesław Andrzejewski z UAM cierpliwie czytał, poprawiał i uzupełniał podrozdziały dotyczące klasycznej filozofii greckiej, hellenistycznej i rzymskiej. Profesor Jannis Mouratidis z Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach i Profesor Marina Loukaki z Narodowego Kapodistriańskiego Uniwersytetu w Atenach dostarczali mi rzadkie, niedostępne w Polsce publikacje, przesyłając je w drukowanych oryginałach lub w dokumentach PDF, i konsultowali mailowo poszczególne zagadnienia kultury greckiej i bizantyjskiej. W różnych zakresach pomocy udzielali mi profesorowie i pracownicy naukowi wielu uczelni, w tym zagranicznych: Dmitrij Łukianow (Irkucki Uniwersytet Państwowy), Pere Lavega y Burgues (Uniwersytet w Lejdzie), Otto Schanz (Uniwersytet Koblenz-Landau). Podczas gdy docieranie do łatwo dostępnych materiałów dotyczących głównych kultur europejskich nie nastręczało trudności, szczególną wartość miała pomoc w osiąganiu rzadkich źródeł odnoszących się do kultur bałtyjskich, które dostarczali mi w formie oryginalnych, skanowanych materiałów, zaopatrując je w tłumaczenia na dostępny mi język angielski, Profesorowie Külli Habicht (Uniwersytet Tartu) oraz Pēteris Vanags (Uniwersytet Sztokholmski). Podziękowania wyrażam specjalistom wykładającym kultury orientalne, pomocnym w zrozumieniu różnic dzielących kulturę europejską od azjatyckiej: w zakresie kultury chińskiej był to Pan Minqi Chen i kultury koreańskiej Pan Kyong-geun Oh (obaj z UAM). Japońską koncepcję kultury konsultowałem z Doktorem Hisae Matsui z Uniwersytetu Princeton, wietnamską – z Panią Profesor Andreą Hoa Pham z Uniwersytetu Florydy. Wśród polskich specjalistów pomagali mi swoimi konsultacjami profesorowie i pracownicy naukowi: historyk sztuki Tomasz Wujewski, rusycysta Profesor Andrzej Sitarski, rumunistka Danuta Borzych (wszyscy z UAM), hiszpanistka Zuzanna Jakubowska-Vorbrich z Uniwersytetu Warszawskiego, a także Alina Nowińska z Biblioteki Narodowej w Warszawie oraz Katarzyna Bik z Muzeum Narodowego w Krakowie.

Najgorętsze podziękowania składam jednak recenzentce tomu, specjalistce literatury antycznej Pani Doktor Aleksandrze Arndt, której uwagi krytyczne, ale nade wszystko sugestie uzupełnienia tekstu mojej pracy o takich autorów jak Tibullus, oparte na jej własnych tłumaczeniach i opracowaniach, istotnie wzbogaciły książkę.

Pisząc prace poświęcone historii kultury, dokładam wszelkich starań, by dotrzeć do miejsc związanych z powstającym tekstem. Jeśli chodzi o okres starożytny, to odwiedziłem większość najważniejszych z wyjątkiem Egiptu i Syrii. W poznawaniu kultury greckiej pomaga mi sprawowana od 1992 r. funkcja wykładowcy, a w latach 2001–04 (z przerwami) profesora prowadzącego jeden z segmentów dorocznych post-graduate seminars dla doktorantów historii sportu oraz filologii klasycznej, filozofii i innych nauk humanistycznych w Międzynarodowej Akademii Olimpijskiej. Piękny kampus Akademii, oddany do użytku młodzieży z całego świata, znajduje się nie gdzie indziej, tylko w antycznej Olimpii, tuż obok wykopalisk archeologicznych. Wykładanie w tym miejscu, m.in. wpływu sztuki i literatury greckiej o tematyce sportowej na europejską, oraz publikowanie tych wykładów w języku greckim w rocznikach Akademii ma dla mnie szczególną wartość emocjonalną i uważam to nie tylko za wyjątkowy zaszczyt, lecz także za swoiste upoważnienie do wypowiadania się na temat greckiego antyku.

Akademia umożliwiła mi też poznanie najważniejszych miejsc – od położonych na północy Delf aż po znajdujące się dziś na terenie Turcji zabytki po dawnych miastach jońskich z Efezem na czele. Szczególną wartość miała dla mnie wyprawa studyjna statkiem dla czterech wyróżnionych wykładowców Akademii po najważniejszych miejscach greckiego Śródziemnomorza, w tym Akrotiri na wyspie Santorin, Knossos na Krecie i zabytków Rodos. Kierował nią Profesor Nikolaos Yalouris (Gialouris), ówczesny dyrektor wykopalisk Grecji i Olimpii (te funkcje są tradycyjnie łączone, gdyż Olimpia jest najważniejszym stanowiskiem archeologicznym kraju). Ta niezwykła eskapada, mająca charakter wędrownego seminarium, pozwoliła mi na pełniejszą niż wcześniej ocenę ekspansji cywilizacji helleńskiej, wzbogacaną potem przez ćwierć wieku wykładami w Akademii na terenie Olimpii, niezliczonymi rozmowami z greckimi uczonymi, jak z nieżyjącym już dziś Nikolaosem Nissiotisem, Kleanthisem Paleologosem czy obecnym honorowym dziekanem Akademii Panem Profesorem Konstantinosem Georgiadisem.

Nie mniejsze znaczenie miały kontakty z wykładającymi tu pospołu ze mną filologami klasycznymi, historykami starożytności i filozofami, szczególnie niemieckimi, jak Manfred Lämmer, a także studentami, w tym Cypryjką Cleą Hadjistephanou. Clea obroniła pracę magisterską poświęconą własnym odkryciom archeologicznym na rodzimej wyspie na Kalifornijskim Uniwersytecie Stanowym. Dzięki wsparciu rządu cypryjskiego mogła ją opublikować (w książce tej znalazła się dedykacja dla piszącego te słowa).

Stowarzyszenie Olympos, kierowane przez greckiego przedsiębiorcę Pavlosa Pisanosa i sekretarza Ferdynanda Königa, planowało po 1984 r. budowę na terenie prowincji Ekaterinii u stóp Olimpu wzorowanego na antyku miasta będącego centrum kultury greckiej. Zespołem specjalistów kierował profesor architektury i członek Greckiej Akademii Nauk Solon Kydoniatis. Ku memu zaskoczeniu zaproszono mnie do tego zespołu i powierzono zadanie opracowania założeń ideowych rekonstrukcji urządzeń atletyki antycznej. Był to niebywały zaszczyt dla cudzoziemca w postaci ideowego współprojektowania z kolegami greckimi repliki antycznego miasta. Niestety po latach, po czterech spotkaniach roboczych i konferencji, idea przygasła, gdyż Grecja skoncentrowała swój główny wysiłek finansowy na organizacji igrzysk w Atenach w 2004 r., a potem popadła w kryzys ekonomiczny. Czy rzecz odżyje w przyszłości, zwłaszcza biorąc pod uwagę owe realia ekonomiczne, trudno w tej chwili przesądzić. Kilkuletnia i bezpośrednia współpraca z czołowymi przedstawicielami nauki i kultury greckiej związanymi z tą ideą dostarczyła mi trudnej do osiągnięcia w innych warunkach wiedzy o istocie cywilizacji greckiej.

Pierwszy kontakt z zabytkami antycznego Rzymu, z początku raczej turystyczny, umożliwiła mi kariera reprezentanta Polski w lekkoatletyce i start w rzymskim półfinale Pucharu Europy (1965), a przy okazji wycieczka po zabytkach tego miasta zorganizowana dla uczestników imprezy przez kierownictwo polskiej ekipy. Dopiero później moją wiedzę o antycznym Rzymie wzbogaciły kontakty ściśle naukowe, w tym konferencja i jedno z jej seminariów odbyte wśród zabytków Via Latina. Kolejne wizyty w Rzymie, a także w innych miejscach ekspansji imperium, w tym dwa pobyty na Murze Hadriana, były związane z konferencjami naukowymi i specjalnie aranżowanymi indywidualnymi wyjazdami studyjnymi, również do takich miejsc jak Bath czy zabytki epoki neolitycznej w rodzaju Stonehenge. Konferencje w Santander, Lorient i Nantes wiązały się z poznawaniem zabytków neolitycznych hiszpańskiego i francuskiego wybrzeża atlantyckiego.

Czytelnik zechce mi wybaczyć tę długą listę, chciałem jedynie podkreślić, że moja praca nie powstała li tylko na podstawie wiedzy książkowej, lecz że jest podbudowana licznymi i dalekimi od turystycznej powierzchowności kontaktami z miejscami, o których piszę.

Tłumacze literatury rezygnują często z filologicznej dokładności tekstu, by ulepszyć go pod względem ekspresji literackiej. Nierzadko uniemożliwia to analizę zjawiska okreś­lonego np. pojęciem znajdującym się w oryginale, ale nieużytym w przekładzie. Dokonywałem wówczas własnych tłumaczeń, które konsultowałem z trudną do wymienienia liczbą specjalistów. Epoka starożytna jest szczególnie obfita w podobne przypadki, stąd specjalne podziękowania składam mojej żonie Romanie, hellenistce i lektorce języków klasycznych, pracującej na UAM, która pomagała mi w dokładnym tłumaczeniu tekstów łacińskich i greckich. Przekładów ze wszystkich pozostałych języków obcych, jeśli nie są w przypisach objaśnione inaczej, dokonywałem osobiście.

Bibliotekarze stanowią szczególną kategorię pomocnych osób. To ludzie o głębokiej wiedzy, potrafiący podsunąć niejedną myśl wykorzystywaną potem w tekście pracy, skuteczni w wynajdywaniu rzadkich pozycji, do których bez znajomości autora czy tytułu trudno byłoby dotrzeć. Ze wszystkich bibliotek, z których korzystałem, najwyżej cenię sobie niewielką czytelnię Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, o niezwykłym zaiste genius loci. Znajduje się tu księgozbiór pełen unikatowych, dawnych wydawnictw. Pomocą służył mi zespół bibliotekarek: Barbara Borszewska, Maria Kubicka i Bogumiła Szopa-Strzelczyk. Wśród innych wyróżnić chciałbym jeszcze Doktor Katarzynę Gmerek, Natalię Figan i Krystynę Gozdowską z Biblioteki Głównej UAM, Dorotę Daleszyńską z Biblioteki Instytutu Filologii Polskiej i Klasycznej UAM, Izabelę Mytko, wieloletnią kierowniczkę Biblioteki Wydziału Neofilologii UAM, oraz pracujące pod jej kierunkiem kustoszki Renatę Piętę i Dorotę Cholewińską. Katarzyna Barałkiewicz z Biblioteki Instytutu Historii Sztuki UAM cierpliwie, i to wielokrotnie, sporządzała dla mnie fachowe kwerendy, wyszukując stosy książek z historii malarstwa, rzeźby, architektury, arrasów i ubiorów, czym powodowała… ustawiczny kłopot związany z ich nadmiarem.

Żadna z wymienionych osób i instytucji nie ponosi oczywiście odpowiedzialności za ewentualne pomyłki czy moje kontrowersyjne i niekiedy ryzykowne sądy zawarte w tej pracy.

Nie byłbym wreszcie sobą, gdybym ironicznie, choć oczywiście tylko anonimowo, nie podziękował specjalistom różnych dyscyplin naukowych, którzy uznali mnie za intruza wkraczającego w sposób nieupoważniony na ich terytorium i bądź odmawiali mi pomocy bez choćby próby wczytania się w tekst, bądź starali się zdegradować pracę na podstawie drugorzędnych potknięć. Mimo że antyk jest tylko częścią mojej ogólniejszej pracy – jako historyka kultury – nie uważam się za nieupoważnionego: kilkadziesiąt lat prowadzenia wykładów i seminariów w Grecji, i to w antycznej Olimpii, gdzie jak dotąd nie pojawił się w podobnej roli żaden polski historyk starożytności ani filolog klasyczny, wreszcie praca w trzech różnych zespołach działających w Grecji na rzecz greckiej kultury i olimpizmu, są w moim przekonaniu wystarczającym uprawnieniem do pisania o tradycjach tego kraju, podobnie jak cztery publikacje w języku nowogreckim. Jedynym skutkiem prób utrudniania mi pracy była większa mobilizacja, a jej pierwszym rezultatem jest ta oto książka.Przypisy

F. Gołembski, Cywilizacja europejska, Warszawa 2012, s. 33.

P. Rietbergen, Europa. Dzieje kultury, tłum. R. Bartołd, Warszawa 1998, s. 9.

F. Guizot, Histoire générale de la civilisation en Europe, depuis la chûte de l’Empire romain, Bruxelles 1838, s. 4.

H. Frisk, Grieschiches etymologisches Wörterbuch, t. I, Heidelberg 1954, s. 1593.

Mythology and Etymology, w: The History of the Idea of Europe, eds. K. Wilson, J. van der Dussen, London 1995, s. 3.

Hezjod, Narodziny bogów (Theogonia), tłum., wstęp i przyp. J. Łanowski, Warszawa 1999, s. 42, w. 357. Okeanidy są u Hezjoda personifikacjami trzech części świata i licznych wysp Morza Śródziemnego.

Herodot, Dzieje, ks. IV, Melpomene, tłum. i oprac. S. Hammer, Warszawa 2002, s. 242.

N. Davies, Europa. Rozprawa historyka z historią, tłum. E. Tabakowska, Kraków 1998, s. 20.

Tukidydes, Wojna peloponeska, tłum. K. Kumaniecki, Warszawa 1988, ks. II, 100–102, s. 148; zob. też: Europos, w: Paulys Realencyklopädie der classischen Altertumwissenschaft, t. VI, 2, Hrsg. G. Wissowa el al., Stuttgart 1909, szp. 1309.

C. Hopkins, The Discovery of Dura-Europos, New Haven 1979; M.I. Rostovtzeff, Dura-Europos and Its Art, Oxford 1938.

Herodot, Dzieje, ks. I, Klio, s. 20.

Ibid.

Homer, Iliada, tłum. K. Jeżewska, Wrocław 1986, ks. II, w. 752, s. 60.

Do Apollona Pytyjskiego, w: Hymnoi homīrikoi, czyli hymny homeryckie, tłum. W. Appel, Toruń 2001, s. 97, w. 253–275; zob. też przekład tego hymnu w: Homeriká, czyli Żywoty Homera i poematy przypisywane poecie, tłum., koment., przypisy W. Appel, Warszawa 2007, s. 174.

Hymnoi homīrikoi, s. 99.

Ibid.

Zob. Europe, w: New Pauly. Brill’s Encyclopedia of the Ancient World, eds. M. Landfester et al., t. II, Leiden–
Boston 2007, s. 298.

Zob. Monumenta Germaniae Historica, Epistolae, IV, 503, cyt. za: W. Ullmann, The Growth of Papal Government in the Middle Ages. A Study in the Ideological Relation of Clerical to Lay Power, Abingdon 2010, s. 106; zob. też: Saints and Scholars. New Perspectives on Anglo-Saxon Literature and Culture in Honour of Hugh Maggenis, ed. S. McWilliams, Cambridge 2012, s. 150–152.

Vita Villehadi, w: Monumenta Germaniae Historica, SS ii 381–339, ff, cyt. za: W. Ullmann, The Growth of Papal Government, s. 106, przyp. 2.

BT (zob. Wykaz skrótów stosowanych w przypisach itd.), Księga Rodzaju, 10,5, s. 31.

Nenni, Historia Britonum, recensuit J. Stevenson, rozdz. 17, w: Nennius und Gildas, Hrsg. San Marte (A. Schulz), Berlin 1844, s. 39.

Ibid.

Pius II, In Europam, ed. A. Kunne, Memmingen ok. 1491; zob. też: idem, De Europa, Città del Vaticano 2001.

J. Le Goff, Birth of Europe, transl. J. Lloyd, Malden–Oxford–Carlton 2005, s. 1.

Oba dzieła łącznie ukazały się drukiem w 1477 r., zob. Cosmographia... in Asiae et Europae... descriptione, Pii II Pontificis Maximi; zob. też tłum. wł. La discrittione de l’Asia et Europa di papa Pio II, Venezia 1544.

A. Guagnini, Kronika Sármácyey europskiey: w ktorey sie zamyka krolestwo Polskie ze wszystkiemi páństwy, xięstwy, y prowincyámi swemi: tudźież też Wielkie Xięstwo Lithew., Ruskie, Pruskie, Zmudzkie, Inflantskie, Moskiewskie, y część Tátárow, tłum. M. Paszkowski, 1611, s. nlb. Nie wchodzimy tu w kwestię sporu między Gwagninem a Maciejem Stryjkowskim o autorstwo Sarmatiae Europeae descriptio, zob. M. Kuran, Spór o autorstwo „Sarmatiae Europae descriptio” a działalność translatorska Marcina Paszkowskiego, „Folia Litteraria Polonica” 2011, t. 14(9), s. 9–23.

А.И. Лызлов, Скифская история, Петербург 1776–Москва 1787, passim; zob. też: А.И. Лызлов, Скифская история, Петербург 1776–Москва 1787; LCI; Европа, w: Etimologiczeskij onlajn-słowar russkogo jazyka Maksa Vexmera (Этимологический онлайн-словарь русского языка Макса Фасмера); А. Иванович, Лызлов. Do informacji o pierwszym użyciu nazwy „Europa” w Rosji dotarłem dzięki pomocy Dmitrija Łukianowa z Uniwersytetu w Irkucku.

F.G. Arwelius, Üks Kaunis Jutto ja Öppetusse Ramat, Tallinas 1782, s. 121. Informację tę uzyskałem od dr Külli Habicht z Uniwersytetu w Tartu.

F.G. Stenders, Augstas gudrības grāmata, Jelgawā un Aisputte 1774, s. 51, zob. FGH-A. Informację tę z odpowiednią dokumentacją dostarczył mi prof. Pēteris Vanags z Uniwersytetu Sztokholmskiego.

M. Bryant, J. Aiken, The Origin of Gramar, w: Perspectives on Language, eds. J.A. Rycenga, J. Schwartz, New York 1963, s. 89.

Ibid., s. 96.

Ibid.

Ibid.

D. Leith, A Social History of English, Boston–London 1983, s. 24, 100.

W całości tego podrozdziału stosowałem układ grup językowych według prac Witolda Mańczaka, uzupełniając go szczegółowo na podstawie haseł poświęconych poszczególnym językom w Nowej encyklopedii powszechnej PWN, Encyclopedia Americana International oraz Wikipedii.

W. Mańczak, Problemy językoznawstwa ogólnego, Wrocław 1996, s. 16.

Ibid.

J. Lelewel, Wykład dziejów powszechnych, t. I: Wstęp, chronologia historyczna, historyka. Dzieje starożytne, Warszawa 1850, s. 2.

Hippocrates, De aere, aquis, locis – O powietrzu, wodach i miejscach, tłum. A. Marchewka, M. Świder, wstęp i koment. M. Świder, Poznań 2014; zob. też przekład H. Łuczkiewicza, O powietrzu, wodach i okolicach, Warszawa 1864.

C.J. Glacken, Traces on the Rhodian Shore: Nature and Culture in Western Thought from Ancient Times to the End of the Eighteenth Century, Berkeley–Los Angeles 1967, s. 82.

Introduction, w: The Anthropology of Climate Change. An Historical Reader, ed. M.R. Dove, Chichester 2014, s. .

Hippocrates, De aere, aquis, locis, s. 29–31.

Ibn Khaldūn, The Muqaddimah. An Introduction to History, ed. F. Rosenthal, t. I–III, London 1958; zob. też skróconą wersję, idem, The Muqaddimah, An Introduction to History, New York 2015.

Anonim tzw. Gall, Kronika polska, tłum. R. Grodecki, Wrocław 1989, s. 10.

J. Długosz, Dziejów Polski ksiąg dwanaście, tłum. K. Mecherzyński, t. I, Kraków 1867, s. 40.

Geography and Ethnography: Perceptions of the World in Pre-Modern Societies, eds. K.A. Raaflaub, R.J.A. Talbert, Hoboken 2010.

I. Kant, Dzieła zebrane, t. I, red. M. Jankowski, T. Kupś, Toruń 2010, s. 873–875.

I. Kant, Antropologia w ujęciu pragmatycznym, tłum. P. Sosnowska, E. Drzazgowska, Warszawa 2005.

Th. Buckle, History of Civilization in England, zob. HTB.

H.J. Mackinder, The Geographical Pivot of History, „The Geographical Journal” April 1904, t. 23(4), s. 421–437.

Ph.A. Means, Ancient Civilizations of the Andes, New York 1936, s. 25–26.

J.A. Toynbee, A Study of History, abridged by D.C. Somervell, London–New York–Toronto 1956 (1946), s. 88; idem, Studium historii, skrót D.C. Somervell, tłum. i przedm. J. Marzęcki, Warszawa 2000, s. 94.

Zob. Słownik grecko-polski, red. Z. Abramowiczówna, t. III, Warszawa 1962, s. 363.

Isocrates, The Panegyricus. From the Text of Bremi, ed. C.C. Felton, Cambridge, MA, 1854, s. 16.

M. Tullii Ciceronis, Tusculanorum disputationum libri quinque, ks. II: De tolerandum Dolore, Lipsiae 1814, s. 2.

Q. Horatii Flacci, Carmina, liber primus, Lipsiae 1899, s. 196 . W wyd. pol. tłumacz zastąpił pojęcie „kultura” przez „moralne nauki”, zob. Horacy, Dzieła, pieśni, epody, satyry i listy, List I, tłum. i wstęp S. Gołębiowski, Warszawa 1986, s. 186, w. 38, 40.

P. Tarasiewicz, Kultura i cywilizacja – próba korelacji, „Roczniki Kulturoznawcze” 2011, t. 2, s. 71–88, cyt. s. 73.

F. Godefroy, Dictionaire de l’ancienne langue française et de tous ses dialectes du IX au XV siècle, t. II, Paris 1938, s. 344.

Tresor de la languae française, t. VI, éd. P. Imbs, Paris 1978, s. 619.

OED, t. IV, s. 121–122.

Lettere di Torquato Tasso a Luca Scalabrino, Lettera VIII. Argomento, il XIX Maggio 1575, Venezia 1833, s. 43–44.

Cultura, Da Wikipedia, l’enciclopedia libera, zob. CDW.

M. de Montaigne, Essais, ks. I, rozdz. XXVI: De l’institution des enfants, Paris 1580; M. de Montaigne, Des enfants, Paris 1907, s. 41, pozostałe określenia w wielu miejscach ks. II i III.

Th. Hobbes, Leviatan, XXI, London 1651, s. 189.

P. Tarasiewicz, Kultura i cywilizacja, s. 73.

S. von Pufendorf, De iure naturae et gentium libri octo, ks. II. rozdz. 2, par. I, cyt. za: A. Kłoskowska, Socjologia kultury, Warszawa 1983, s. 16.

J.Ch. Adelung, Versuch einer Geschichte der Cultur des menschlichen Geschlechts, Leipzig 1782, s. 3: „Cultur ist mit der Übergang aus dem mehr sinnlichen und thierischen Zustande in enger verschlungene Verbindungen des gesellschaft­lichen Leben’’.

Ibid., s. 5.

Cultura, zob. CiV.

Истрико-этимологический словар русского яазыка, Москва 1975, s. 453.

C.R. Jakobson, Kolm isamaa kõnet, Tartu 1870, s. 75.

„Pēterburgas Avīzes”, Peterburga 1862, lapa VII; zob. też zasoby czasopisma, elektr. adres – PA.

A. Mickiewicz, Przemowa (!), w: idem, Poezye, t. I, Wilno 1822.

A. Mickiewicz, Pan Tadeusz, ks. I, w: idem, Poezje, t. IV, Lwów 1929, s. 14.

F. Bobrowski, Słownik łacińsko-polski, t. I, Wilno 1841, s. 503–504.

Słownik języka polskiego…, wypracowany przez A. Zdanowicza et al., t. I, Wilno 1861, s. 564.

Kultura, w: S. Orgelbranda Encyklopedja Powszechna z ilustracjami i mapami, t. IX, Warszawa 1901, s. 64.

Słownik języka polskiego, J. Karłowicz, A. Kryński, W. Niedźwiedzki, Warszawa 1902, wyd. fotooffsetowe, Warszawa 1953, t. II, s. 628–629.

„Świat” 1912, nr 2.

D.R. Kelley, The Old Cultural History, w: Historiography. Critical Concepts in Historical Studies, ed. R.M. Burns, London–New York 2006, s. 89.

B. Cywiński, Dzieje narodów Europy Wschodniej. Szańce kultur, wyd. 2, Warszawa 2014, s. 14.

A. Bastian, Der Menschheitsgedanke durch Raum und Zeit, t. I–II, Berlin 1901.

R. Piddington, An Introduction to Social Anthropology, Edinburgh 1950, s. 3–4.

Большая Совеская Энциклопедия, т. 13, Москва 1973, s. 594–595.

Dictionarul limbi Romîne, literrare contemporane, t. I: A–C, Bucureşti 1955, tłum. D. Borzych, s. 599.

Cyt. za: M. Michalik, Kultura, w: Słownik filozofii marksistowskiej, Warszawa 1982, s. 157–158.

Cyt. za: ibid., s. 155.

G.E. Hutchinson, The Clear Mirror. A Pattern of Life in Goa and in Indian Tibet, Cambridge 1936, s. 191.

E.A. Freeman, Comparative Politics. Six Lectures Read before the Royal Institution in January and February 1878, London 1896, s. 31–32.

J. Murphy, Primitive Man. His Essential Quest, New York 1927, s. 8–9.

A.J. Toynbee, Studium historii, s. 40.

Zob. O . Fallaci, Korzenie nienawiści. Moja prawda o islamie, Warszawa 2016. Przykładem poszukiwań kompromisu kulturowego obu religii jest książka Amina Saikala, dyrektora Centrum Studiów Arabistycznych i nad Islamem Australijskiego Uniwersytetu Narodowego, Islam and the West. Conflict or Cooperation?, London–New York 2003.

R. Linton, The Study of Man. An Introduction, New York 1937, s. 78 i 69.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: