50 praw marketingu Kotarbińskiego

1 opinia

Format:

epub, mobi, ibuk

DODAJ DO ABONAMENTU

WYBIERZ RODZAJ DOSTĘPU

62,10  69,00

Format: epub, mobi

 

Dostęp online przez myIBUK

WYBIERZ DŁUGOŚĆ DOSTĘPU

Cena początkowa: 69,00 zł (-10%)

Najniższa cena z 30 dni: 34,50 zł  


62,10

w tym VAT

TA KSIĄŻKA JEST W ABONAMENCIE

Już od 24,90 zł miesięcznie za 5 ebooków!

WYBIERZ SWÓJ ABONAMENT

Jacek Kotarbiński swoją nową książką udowadnia, że świat marketingu ma swojego Murphy’ego i własne prawa, o których można mówić rzeczowo, a przy tym lekko i z humorem. „50 praw marketingu Kotarbińskiego” to wyjątkowo praktyczna publikacja dedykowana przedsiębiorcom, właścicielom firm, zarządom, zespołom marketingu i każdemu, kto uważa, że marketing jest ważny w jego pracy. Jacek Kotarbiński zebrał w niej 30 lat swojego doświadczenia zawodowego w marketingu. W żartobliwej formie przedstawia nieformalne prawa rządzące działaniami marketingowymi. To zbiór bardzo konkretnych i cennych wskazówek dla przedsiębiorców małych, dużych i średnich oraz marketerów. Wszystkie inspirowane praktyką zawodową autora, wzbogacone anegdotami i przykładami z życia.


Ostatnie trzy dekady to feeria zmian sposobów zarządzania firmami, wyzwań technologicznych, całkowitego przeobrażenia zachowań i priorytetów klienta. Dla wielu przedsiębiorców ten okres jest szokujący, ponieważ nigdy nie byli przygotowani do tak szalonego tempa zmian. Dziś proces zmiany jest kluczowym wyznacznikiem rozwoju każdej organizacji. Ta z kolei jest paliwem napędowym marketingu, który skupia w sobie wszystkie nitki informacji, a na ich podstawie może rozwijać firmę. Niestety, nadal na przeszkodzie przedsiębiorcom stoi typowa mentalność, która ogranicza myślenie o marketingu do narzędzi wspierających sprzedaż, reklamy czy najróżniejszych wymyślnych technik manipulacji i propagandy. (…)Chciałbym, by ta książka dostarczyła odrobiny inspiracji i refleksji każdemu, kto buduje i rozwija swoją firmę.


Ze wstępu autora


Rok wydania2020
Liczba stron198
KategoriaMarketing, reklama
WydawcaWydawnictwo Naukowe PWN
ISBN-13978-83-01-21553-8
Numer wydania1
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje

Spis treści

  Zamiast wstępu    15
  01. Liczba i konieczność znaczących modyfi kacji w planie marketingowym jest odwrotnie proporcjonalna do czasu pozostałego do prezentacji przed zarządem firmy    17
  02. Obserwowana przez twojego szefa obsługa targowa u konkurencji jest zawsze bardziej profesjonalna od twojej    20
  03. Kiedy oddajesz folder do druku i zastanawiasz się, czy nie ma tam jakichś błędów, nie wierz w cuda – polegaj na nich!    23
  04. Prowizoryczne reklamy przydrożne zawsze okazują się najtrwalsze    27
  05. Uśmiechnij się! Jutro czeka cię więcej harówki!    31
  06. Liczba przydzielanych zadań marketingowych rośnie odwrotnie proporcjonalnie do dni, jakie pozostają ci do rozpoczęcia długiego urlopu    34
  07. Urlop marketera powinien być zakończony tygodniowym okresem przejściowym przeznaczonym na ponowną aklimatyzację w firmie, przebrnięcie przez tysiące wiadomości elektronicznych i przekopanie się przez papiery do czerni biurka    38
  08. Zawsze, kiedy pozostaną ci już tylko kosmetyczne poprawki w prezentacji, pojawiają się informacje, które rujnują wcześniejsze założenia    41
  09. Prezesi nigdy nie interesują się analizami i studiami za 50 tysięcy złotych i więcej, za to wyborem fi rmowego długopisu, gadżetu oraz kształtem modyfi kowanego logo — zawsze    45
  10. Największym autorytetem marketingowym dla szefa pozostaje jego żona, matka lub kochanka, w dalszej kolejności córka. Jeśli ma więcej niż pięć córek, decyzje podejmowane są przez aklamację    49
  11. Długość kariery szefa marketingu w fi rmie rodzinnej, przeciwstawiającego się familii, nie przekracza trzech miesięcy    51
  12. Im prostsza do akceptacji jest reklama, tym więcej uwag ma szef    55
  13. Firmy dzielą się na trzy grupy: te, które rozumieją marketing, te, którym się wydaje, że go rozumieją, i te, które wydają ciężkie pieniądze na to, żeby klientom wydawało się, że rozumieją    58
  14. Jeśli twój projekt marketingowy się nie uda, niewątpliwie uda się konkurencji    62
  15. Udany seks nawzajem zakochanych a przygodny seks – tym różni się prawdziwy program lojalnościowy od nachalnych prób zrobienia z klienta idioty    65
  16. Nie ma głupich marketerów, są tylko markietanki, czyli jak się uczyć marketingu?    69
  17. Prawdziwy marketer to skarb. Trzeba go tylko wysoko wykopać.Najlepiej do zarządu    75
  18. Komunikacja szefa marketingu z główną księgową powinna być realizowana zgodnie z zasadami budowania pokojowych relacji obcych sobie cywilizacji    77
  19. Prawdziwy marketer nigdy nie dziwi się wymaganiom, jakie są mu stawiane przez służby księgowe    81
  20. Liczba zamawianych gadżetów dla zespołów handlowych nigdy nie będzie wystarczająca    84
  21. Rozwój marketingu w fi rmie blokują cztery zjawiska: ignorancja, głupota, komitety marketingowe oraz ludzie, którym się wydaje, że są guru marketingu    87
  22. Uroda specjalisty do spraw marketingu jest wprost proporcjonalna do prawdopodobieństwa udziału w międzynarodowej konferencji, czyli 11 patologii w marketingu    93
  23. Odporny na idiotów zespół marketingu zarządzany jest właśnie przez idiotów    96
  24. Zespół marketingu myślący na okrągło i kanciasty szef marketingu to bezproduktywna mieszanka paszowa    101
  25. Kanciasty zespół marketingu i myślący na okrągło szef marketingu to tartak, który słychać w całej fi rmie    104
  26. Im bardziej drżą ci ręce, tym większe prawdopodobieństwo, że prezentacja nie odpali    107
  27. Im lepszy pendrive, tym gorszy laptop, który dostaniesz do odpalenia prezentacji    109
  28. W każdej prezentacji badań znajdzie się jakiś detal, który je w całości podważy    112
  29. Twój klient nigdy nie wie, czego chce    115
  30. Im dłużej trwają bloki reklamowe w telewizji, tym wyższy jest popyt na emisję reklam    120
  31. Im gorsze parametry produktu, tym agresywniej próbuje się go sprzedać, czyli 11 zasad uczciwej sprzedaży    126
  32. Liczba zastrzeżeń do pracy zespołu marketingu rośnie wprost proporcjonalnie do jego budżetu    131
  33. W żadnym słowniku marketingu nie ma słowa „niemożliwe”    134
  34. Złorzeczenia – to jedyny język używany przez handlowców na spotkaniach prowadzonych przez marketing    137
  35. To, czego nie napisałeś w planie marketingowym, zawsze będzie ważniejsze od tego, co napisałeś    140
  36. Im więcej stanowisk na wizytówce, tym mniejszy zakres kompetencji    143
  37. Wysokość faktury za opracowanie strategii marketingowej jest wprost proporcjonalna do kilogramów dokumentacji    147
  38. Dobry konkurent to zbankrutowany konkurent    150
  39. Nic tak nie rozkręca fi rmy jak rosnąca konkurencja    153
  40. Z prawdziwą konkurencją można współpracować. Z łajdakami nikt nie chce nawet wyjść na boisko. Podłość i czarny PR trzeba tępić    158
  41. Wartość zakupów usług marketingowych jest wprost proporcjonalna do ryzyka projektów    161
  42. Im mniej rozumiesz z prezentacji agencji reklamowej, tym wyższą fakturę dostaniesz    164
  43. Każda agencja reklamowa z innego miasta będzie bardziej kompetentna od lokalnej    168
  44. Znane twarze to specjaliści od PR. Nieznane twarze to ludzie od propagandy    171
  45. Nie mów tego, tylko napisz    173
  46. Nawet najbardziej skomplikowaną strategię przedstawiaj w trzech punktach    177
  47. Im ciekawszy masz projekt, tym większe bzdury napiszą w press releases    182
  48. Liczba megabajtów danych rozsyłanych przez twoje biuro prasowe jest wprost proporcjonalna do zdenerwowania odbierających je dziennikarzy    184
  49. Zespół marketingu dzieli się na trzy kategorie ludzi: Kwadratowych, Okrągłych i Markietanki. Okrągli myślą w milczeniu. Kwadratowi krytykują ich w milczeniu. Markietanki jazgoczą    186
  50. Marketer, który myśli, może zachowywać się dziwacznie. Wybacz mu    188
  Zamiast posłowia bajka o chudym kocie z małym telewizorem i dużą biblioteczką    191
  Post scriptum    198
RozwińZwiń