ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Muza

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Wydawnictwo:
    Wydawnictwo Literackie
    Ocena:
    5.0/6  Opinie: 1
    Stron:
    416
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi
    Czytaj fragment

    Ebook (27,90 zł najniższa cena z 30 dni)

    36,90 zł (-22%)
    28,78 zł

    Dodaj do koszyka lub Kup na prezent
    Kup 1-kliknięciem

    ( 27,90 zł najniższa cena z 30 dni)

    Przenieś na półkę

    Do przechowalni

    Doskonały w każdym calu literacki obraz pióra Jessie Burton 

    Jessie Burton zachwyciła literacki świat Miniaturzystą, która została przetłumaczona na 36 języków. Nie jest łatwo utrzymać taki poziom, ale swoją nową książką pisarka udowadnia, że jest w znakomitej formie. Powieść Muza, porywa czytelników do czarownego świata sztuki i artystów. Możemy wręcz namacalnie poczuć atmosferę minionych dekad, pełną wewnętrznych napięć i niepokoju. Książka opowiada o dwóch osobnych historiach, które splatając się tworzą fascynującą całość. Po jednej stronie płótna dziewczyna trzyma odciętą głowę swojej siostry, po drugiej − lew, który za chwilę poderwie się do zabójczego skoku... Obraz latem 1967 roku trafia do renomowanej galerii w Londynie. Ta wiadomość odbija się echem w  środowisku marszandów. To może być „śpioch”, dzieło młodego hiszpańskiego artysty z lat 30. XX wieku zaginione w trakcie wojny. Potwierdzają to listy z muzeum Prado oraz fundacji Peggy Guggenheim. Tymczasem za sprawą szczególnego zbiegu okoliczności stenotypistka zatrudniona w galerii, 26-letnia Odelle Bastien, trafia na trop fascynującej historii z Andaluzji roku 1936. Losy Harolda Schlossa, Żyda z Wiednia, który pośredniczy w sprzedaży dzieł Kokoschki, Klee i Klimta, jego pięknej żony Sary i niezwykle uzdolnionej córki Oliwii, w nieoczekiwany sposób splotą się z jej własnym. Czarnoskórej imigrantki z Trynidadu, która choć nagrodzona prestiżowym literackim wyróżnieniem za debiutanckie opowiadanie, z trudem znajduje swoje miejsce w ksenofobicznym Londynie. 

    (…) Nie każdy z nas otrzymuje to, na co sobie zasłużył. Wiele zdarzeń zmieniających bieg naszego życia – rozmowa z nieznajomym na statku na przykład – to zwykły łut szczęścia. A jednak nikt nie pisze do ciebie listu ani nie wybiera cię na powiernika bez konkretnego powodu. Ona właśnie tego mnie nauczyła: żeby spotkało nas szczęście, trzeba wyjść mu naprzeciw. Żeby grać, trzeba rozstawić pionki.
    Kiedy nadszedł ten szczególny dzień w moim życiu, panował taki skwar, że pod pachami mojej bluzki – identycznej jak te, w które sklep obuwniczy ubierał pozostałe pracownice – pojawiły się wielkie plamy.
    – Rozmiar buta obojętny, kochana – powiedziała kobieta, lekko osuszając czoło chusteczką.
    Bolały mnie ramiona, skóra na czubkach palców była podrażniona. Wpatrywałam się w nowo przybyłą. Pot nadał jej jasnym, opadającym na czoło włosom barwę zmokłej myszy. Londyński upał, ten to nigdy nie odpuszcza. Jeszcze o tym nie wiedziałam, ale ta kobieta była moją ostatnią klientką.
    – Słucham?
    – Tak jak powiedziałam – westchnęła. – Rozmiar obojętny (…) 

                                                                                                          Fragment książki

    Wybrane bestsellery

    Wydawnictwo Literackie - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint