- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ię losy mieszkańców radzieckiej Ukrainy. W tej nominalnie ukraińskiej republice straty mierzone w milionach ludzi pozbawionych życia lub wolności są całkowicie nieporównywalne z rezultatami represyjnych działań wobec Ukraińców w polskim, czechosłowackim, rumuńskim czy węgierskim państwie. W wyniku swojego położenia Ukraińcy nie dostrzegali partnera w państwach, w których żyli, a jedynie przeciwnika, którego należy pokonać, o ile chce się zachować tożsamość narodową. Także idea asymilacji państwowej (nie narodowej), podpowiadana przez niektórych polskich polityków, nie mogła stać się atrakcyjna dla świadomych swojej tożsamości ukraińskich elit. Brak sojuszników ukraińskich dążeń przyczyniał się do poszukiwania metod walki dających szansę na sukces, w tym ekstremalnie okrutnych. Ale też dodajmy, że przed 1939 r. poszukiwania przyjaciół sprawy ukraińskiej na Zachodzie Europy, w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie przebiegały bez satysfakcjonujących rezultatów[1]. Podejmowała je przede wszystkim ukraińska emigracja, uboga materialnie i dopiero budująca swój autorytet w goszczących ją krajach. Nie lepiej ułożyły się ukraińskie perspektywy i losy podczas II wojny światowej, a także po jej zakończeniu. Wielkie mocarstwa zachodnie zrozumiały, że Związek Radziecki nie zamierza negocjować granic wytyczonych przez siebie w 1939 i 1940 r. Oczekuje od swoich partnerów nie tylko życzliwej dla nich aprobaty, ale też powstrzymania się od artykułowania sprzeciwu wobec przeprowadzonych w ich obrębie zmian demograficznych, przede wszystkim wielkich deportacji. Związek Radziecki miał być traktowany jako niepodzielna całość, choć Białoruś i Ukraina uzyskały miejsce w Organizacji Narodów Zjednoczonych. W takiej kształtowanej przez ZSRR politycznej rzeczywistości wschodniej i środkowej Europy odwoływanie się ukraińskich polityków do zachodnich przywódców i społeczeństw o wsparcie ich niepodległościowych aktywności bardzo długo nie miało żadnych szans na powodzenie. Pomnik hetmana Bohdana Chmielnickiego w Kijowie. W tle sobór św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach Nie mógł również liczyć na brytyjską czy amerykańską pomoc polski Rząd na Wychodźstwie, a trudno sobie wyobrazić, co musiałoby się zdarzyć, aby zrezygnował z zachodniego Wołynia i wschodniej Galicji (Małopolski). Takie bolesne decyzje, choć powinny być zrozumiałe w obliczu uwarunkowań ostatnich miesięcy wojny, i tak zostałyby okrzyknięte przez znakomitą większość polskiego społeczeństwa zdradą narodowych interesów. Cztery południowo-wschodnie województwa znalazły się w granicach radzieckiej Ukrainy za zgodą władz krajowych, zwasalizowanych przez Kreml. Nadal pozostawały częścią narodowej historii, niezbywalnej i mitologizowanej, odmiennej od proponowanej przez komunistycznych propagandzistów. Lwów, Stanisławów, Drohobycz, Łuck, Krzemieniec, podobnie jak Grodno, Nowogródek i Wilno, wplatano w najszlachetniejsze wątki przeszłości. Z upływem czasu utracone ziemie przybierały postać mitycznej, pięknej oraz beztroskiej Arkadii. Ale, co warto przypomnieć, nie stały się przedmiotem ruchów ziomkowskich wzywających do czekania na szansę powrotu Polski i Polaków na Kresy. Winą za przesunięcie granic polskiego państwa obarczano trudnych do zdefiniowania ,,Ruskich", komunistów i rodzimych sprzedawczyków, Stalina i Chruszczowa, a nie Ukraińców i Rosjan. Jedno z doświadczeń ukraińskich elit, wyniesione z walk o niepodległość i II wojny światowej, wynikało z rozpoznania obojętności rządów państw Europy zachodniej, Stanów Zjednoczonych i Kanady. Aby ją przełamać, ukraińska diaspora energicznie starała się dotrzeć do polityków zachodnich, publicystów, także ośrodków naukowych. W tych ostatnich z czasem, po 1945 r. potrafiła stworzyć silne narodowe centra podejmujące badania politologiczne, historyczne i etnograficzne, mające wpływ na poglądy zachodnich sowietologów. W 1983 r. zorganizowała z dużym rozmachem obchody półwiecza wielkiego głodu na Ukrainie. Rok później opublikowano pod redakcją Wołodymyra Kubijowycza pierwszy tom Encyclopedia of Ukraine. W tym czasie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie mieszkało około 1,7 mln Ukraińców i osób pochodzenia ukraińskiego. Mimo wszystko zachodnie społeczeństwa nie zainteresowały się głębiej ukraińskimi losami i ich miejscem w europejskich i światowych dziejach ani ich położeniem wśród innych narodów Związku Radzieckiego. Przywódcom ukraińskiej diaspory nie udawało się na dłużej skupić ich uwagi na problemach swojego narodu. Więcej, nawet wykształconym oraz intelektualnie mobilnym Europejczykom i Amerykanom Ukraina nadal wydawała się integralną częścią Rosji, a Ukraińcy, podobnie jak Białorusini, jedynie autonomiczną częścią narodu rosyjskiego. Polskie środowiska emigracyjne,
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, powszechna XX wiek, literatura faktu i reportaż, polityka |
Wydawnictwo: | Bellona |
Rok publikacji: | 2018 |
Liczba stron: | 336 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.