Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Plagi królewskie. O zdrowiu i chorobach polskich królów i książat - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
22 listopada 2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
29,00

Plagi królewskie. O zdrowiu i chorobach polskich królów i książat - ebook

Biografie polskich władców i ich małżonek zawsze wzbudzały zainteresowanie – nawet wśród osób niemających na co dzień do czynienia z historią. Decyzje tych, którzy sprawowali władzę, zależały od ich osobistych uwarunkowań; od tego, jakimi byli ludźmi, co myśleli, co czuli, jaki mieli stosunek do siebie, świata i innych ludzi. Wiele różnych czynników wpływało na ukształtowanie się osobowości danego władcy lub jego żony. Na pewno duże znaczenie miało wychowanie, sytuacja rodzinna oraz warunki, w których dorastali. Ale nie wszystko da się wyjaśnić wychowaniem i wrodzonymi cechami charakteru.

Jednym z ważniejszych czynników, który zawsze miał wpływ na sposób postępowania i kształtowanie się osobowości człowieka, zarówno przed wiekami, jak obecnie – jest choroba. Choroba od zawsze towarzyszyła człowiekowi, a obawa przed nią była tak samo powszechna pod chłopską strzechą, w mieszczańskich kamienicach, na dworach szlacheckich i w pałacach królewskich. Zdrowie zawsze stawiano i stawia się nadal na pierwszym miejscu pośród wszystkich dóbr świata, czyniąc je obiektem ciągłych trosk, zabiegów i przesądów. Choroba nie tylko niszczy organizm, ale też wpływa na psychikę, prowadząc nieraz do trwałej zmiany osobowości. Chory zwykle traci humor, ochotę do pracy, często popada w smutek czy rozdrażnienie, izoluje się od ludzi, a ból i cierpienie, których doświadcza, mają ogromny wpływ na jego postawy, relacje i podejmowane decyzje.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-11-15542-8
Rozmiar pliku: 1,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wstęp

Królowie i królowe na stałe zapisali się w pamięci narodowej, a ich losy splotły się nierozdzielnie z dziejami naszego kraju. Ich działania i decyzje odcisnęły piętno na przeszłości Polski i w znaczący sposób wpływały na bieg wydarzeń historycznych; w sensie pozytywnym i negatywnym.

Biografie polskich władców i ich małżonek zawsze wzbudzały zainteresowanie – nawet wśród osób niemających na co dzień do czynienia z historią. Wielu wie, czego dokonał i czym zasłużył się taki na przykład Władysław Jagiełło czy Jan III Sobieski. Wielu też pewnie słyszało o wielkiej i nieszczęśliwej miłości Zygmunta Augusta do Barbary Radziwiłłówny czy licznych romansach Augusta II.

Niektórych władców bardziej znamy, innych mniej. Są wśród nich wielcy wodzowie i znakomici mężowie stanu, którzy stworzyli podwaliny potęgi Polski i rozsławili jej imię w Europie. Ale są też tacy, którzy zajmują raczej poślednie miejsce w panteonie polskich bohaterów narodowych, a do historii przeszli jako ci, za których panowania nasz kraj pogrążał się w coraz większym kryzysie wewnętrznym i zewnętrznym.

Podobnie jest z królewskimi małżonkami, choć tym historia i tradycja wyznaczała raczej odmienną rolę. Były wśród nich kobiety wielkiego formatu i wielkich ambicji, ale też takie, których imiona giną gdzieś w mrokach dziejów. Jedne sprawdziły się jako dobre matki i żony, stanowiąc dla swoich mężów wielkie oparcie. Innym rola ta nie wystarczała i brały się za rządzenie, śmiało wkraczając na teren zarezerwowany dotychczas dla mężczyzn.

Sposób sprawowania władzy i wywiązywania się ze swoich obowiązków miał duże znaczenie dla losów Polski. Roli panujących nie należy jednak przeceniać, bo nie oni jedni wpływali na kształtowanie się wydarzeń historycznych. Stały za nimi bowiem także swoiste procesy historyczne, warunkowane przez wiele różnych czynników, takich jak rozwój społeczny czy sytuacja międzynarodowa.

Decyzje władców zależały od ich osobistych uwarunkowań; od tego, jakimi byli ludźmi, co myśleli, co czuli, jaki mieli stosunek do siebie, świata i innych ludzi. Zrozumienie motywacji działań wymaga zatem zrozumienia psychiki podejmującego działania. Nie jest to łatwe nawet w przypadku żywego człowieka, a co dopiero, gdy mamy do czynienia z osobą, od której dzieli nas wiele stuleci. Łatwo w tym przypadku o błąd, zwłaszcza że często materiał źródłowy jest w wielu przypadkach znikomy.

Jakie czynniki wpływały na ukształtowanie się osobowości danego władcy lub jego żony? Na pewno duże znaczenie miały wychowanie, sytuacja rodzinna oraz warunki, w których dorastali. Na przykład fizyczny lub emocjonalny brak jednego z rodziców czy zbyt duża dyscyplina pozostawiały w dorastającym człowieku poczucie pustki i czyniły go bardziej skłonnym do popadania w stany depresyjne. Z drugiej strony zbyt duża troska i opiekuńczość obojga lub jednego z rodziców niekoniecznie mają pozytywny wpływ na rozwój osobowościowy dziecka. Podobna sytuacja rodzinna, wychowanie czy warunki miały często jednak odmienny wpływ na różnych władców. Wiele zależało od wrodzonych cech osobowości czy charakteru. Dopiero wypadkowa tych czynników pozwala lepiej zrozumieć, dlaczego dani władcy i ich małżonki w określony sposób wykonywali swoje królewskie obowiązki, reagowali i postępowali w określonych sytuacjach.

Nie wszystko i nie zawsze da się wyjaśnić wychowaniem i wrodzonymi cechami charakteru. Jednym z ważniejszych czynników, który zawsze miał wpływ na sposób postępowania i kształtowanie się osobowości człowieka – tak przed wiekami, jak obecnie – jest choroba. Zdrowie jest i zawsze było jednym z najważniejszych aspektów funkcjonowania ludzkości. Choroba od zawsze towarzyszyła człowiekowi, a obawa przed nią była tak samo powszechna pod strzechą chłopską, w mieszczańskich kamienicach, na dworach szlacheckich, jak i w pałacach królewskich. Zdrowie zawsze stawiano i stawia się nadal na pierwszym miejscu pośród wszystkich dóbr świata, czyniąc je obiektem ciągłych trosk, zabiegów i przesądów.

Choroba nie tylko niszczy organizm, ale też wpływa na psychikę, prowadząc nieraz do trwałej zmiany osobowości. Chory zwykle traci humor, ochotę do pracy, często popada w smutek, rozdrażnienie, izoluje się od ludzi, a ból i cierpienie, których doświadcza, mają ogromny wpływ na jego postawy, relacje z ludźmi i podejmowane decyzje. Stefan Batory na przykład z powodu różnych bolesnych dolegliwości, które go dręczyły pod koniec życia, często popadał w stany irytacji naprzemiennie ze stanami przygnębienia, izolował się od ludzi i oddawał się praktykom nekromanckim i czarnoksięskim. To samo działo się z Barbarą Radziwiłłówną, która w ciągu ostatnich dwóch lat życia stała się drażliwa i wybuchowa. Podobnie Jan III Sobieski w ostatnich stadiach choroby często podlegał zmiennym nastrojom, od impulsywności i porywczości do apatii.

Z chorobami radzono sobie różnie. Niektórzy starali się je pokonać siłą woli i prowadzić w miarę normalne życie. Tym należy może wyjaśnić ciągłą aktywność, wielkie kampanie wojenne Stefana Batorego i Jana III Sobieskiego. W końcu jednak choroba zawsze okazywała się silniejsza i albo prowadziła do szybkiej śmierci, albo na tyle obezwładniała, że zmuszała do rezygnacji z wielkich planów i zamierzeń. U jednostek o słabszej osobowości następowało to o wiele szybciej. Jan Kazimierz na przykład – mimo że nie był tak bardzo schorowany jak inni władcy zasiadający na tronie polskim – wcześnie poddał się i zrezygnował z kierowania państwem, oddając najpierw ster spraw państwowych w ręce żony, a po jej śmierci abdykując. Rysy osobowości tego władcy, które już za młodu co bystrzejszych obserwatorów mogły niepokoić, z wiekiem uległy wyostrzeniu. Starość jest bowiem okresem nie tylko sprzyjającym pogorszeniu się stanu zdrowia, ale też pojawieniu się pewnych zmian osobowościowych. Nasilają się negatywne cechy charakteru, zaostrzają często psychopatyczne rysy osobowości. Energiczni, zaangażowani i odpowiedzialni władcy przeistaczali się w zgnuśniałych, zniedołężniałych starców, którzy nie radzili sobie już z takim jak wcześniej rządzeniem.

Tak samo jak wielorakie są konsekwencje choroby i jak wielorakie są płaszczyzny, na jakie ona rzutowała, tak różne są też czynniki ją wywołujące. Nieodpowiednia dieta, brak ruchu, wielość kontaktów seksualnych, stres czy brak odpoczynku sprzyjały pojawianiu się określonych dolegliwości. Wiele z nich było też przekazywanych dziedzicznie. Zwyczaj zawierania małżeństw krewniaczych powodował, że pewne cechy były utrwalane w kolejnych pokoleniach, jak na przykład osławiona wystająca dolna warga Habsburgów.

Na co chorowali polscy królowie i królowe? Generalnie można powiedzieć, że lista dolegliwości, na które zapadali i z powodu których umierali, nie różnił się zbytnio od tych, który był udziałem całego społeczeństwa szlacheckiego. Rak, wrzody, podagra, artretyzm, choroby zakaźne, cukrzyca, udary, bóle oczu, migreny, suchoty czy kiła z taką samą częstotliwością dotykały szlachtę czy magnaterię, jak i członków rodziny królewskiej. Wynikało to z podobnych warunków życia, podobnej diety i trybu życia oraz podobnego standardu opieki medycznej, do której miano dostęp. Lekarze, którzy służyli na dworze królewskim – choć często o wyższych kwalifikacjach – w większości przypadków wcale nie byli bardziej skuteczni w zwalczaniu chorób od zwykłych znachorów.

Koniec wieku XVII przyniósł pewien przełom w podejściu do spraw zdrowia. Najpierw przełom ten zaznaczył się na dworze królewskim i w niektórych dworach magnackich, a potem z wielkim oporem torował sobie drogę ku dworkom szlacheckim. Coraz większą uwagę zaczęto przywiązywać do higieny, aktywności fizycznej, zdrowego sposobu odżywiania się, a to w połączeniu z ogólnym postępem w zakresie diagnozowania i leczenia chorób zaowocowało poprawą stanu zdrowotnego na polskim dworze królewskim. Niemniej zmiany te dotyczyły tylko wyższych warstw społecznych, ogół społeczeństwa szlacheckiego pod względem dbania o zdrowie pozostawał na względnie takim samym poziomie. I w tym znaczeniu pogłębiał się rozdźwięk pomiędzy elitami politycznymi, w tym szczególnie kręgiem dworu królewskiego a pozostałą rzeszą szlachty.

Najdłużej żyjącymi i w sumie cieszącymi się najlepszym zdrowiem aż do późnej starości byli Władysław Jagiełło i jego najmłodszy wnuk, Zygmunt I Stary, oraz Stanisław Leszczyński. Dożyli oni bardzo sędziwego jak na tamte czasy wieku – ponad osiemdziesięciu lat. Była to kwestia nie tylko dobrych genów, ale też tego, że wszyscy trzej byli ludźmi zrównoważonymi emocjonalnie, potrafiącymi sobie radzić w trudnych sytuacjach, niepoddającymi się łatwo przeciwnościom losu. W tym przypadku widać, jak duży wpływ na stan somatyczny może mieć psychika. Wielu spośród królów umierało po przekroczeniu sześćdziesiątego roku życia (Kazimierz Jagiellończyk, Zygmunt III Waza, Jan Kazimierz, Jan III Sobieski, August II Mocny, August III Sas, Stanisław August Poniatowski). Wcześniejsze zgony były spowodowane słabszą kondycją fizyczną i występowaniem przewlekłych infekcji (Zygmunt August, Stefan Batory czy Władysław IV Waza). Wielką plagą była kiła. Zabrała ona wielu władców polskich, a jeśli nie była bezpośrednią przyczyną śmierci, to z powodu zaniedbania leczenia lub niewłaściwych kuracji prowadziła do uszkodzenia narządów wewnętrznych i w rezultacie również do zgonu, choć oddalonego w czasie. Cierpieli na nią: Jan Olbracht, Aleksander, Zygmunt August, Władysław IV i Jan III Sobieski.

Spośród królowych na laur najdłużej żyjących i najzdrowszych zasłużyły dwie: Anna Jagiellonka i Marysieńka. Z drugiej strony nie było chyba kobiet na polskim tronie, które by bardziej narzekały na swój stan fizyczny i podejmowałyby więcej zabiegów w celu jego ochrony. Dobrym zdrowiem cechowała się też Bona, i gdyby nie to, że została ona otruta przez niewiernego sługę, mogłaby jeszcze z powodzeniem pożyć kilka czy kilkanaście lat. Ogólnie jednak średnia długość życia królowych była krótsza niż władców i wbrew pozorom nie cieszyły się one tak dobrym zdrowiem jak ich mężowie. Liczne ciąże i porody znacznie osłabiały ich organizm, nie wspominając już nawet o tym, że często skracały im życie. Kilkoro polskich władczyń odeszło z powodu komplikacji okołoporodowych, czy to gorączki połogowej, czy zatrucia ciążowego (Jadwiga, Barbara Zapolya, Anna Habsburżanka, Cecylia Renata).Jagiełło wyłania się z mroków historii dopiero przy okazji zawarcia unii w Krewie i małżeństwa z Jadwigą Andegaweńską. Był już wtedy trzydziestoczteroletnim mężczyzną. Wszystko, co wydarzyło się w jego życiu przed tym wydarzeniem, owiane jest tajemnicą. Nic nie wiadomo o jego dzieciństwie, o tym, jak wyglądał, co lubił robić i jaki był. Litwa w tamtych czasach uchodziła za kraj barbarzyński, zamieszkany przez prymitywny lud i rządzony przez równie prymitywnego władcę, o którym krążyły mało pochlebne opinie. Leżące na obrzeżach chrześcijańskiego świata państwo dla wielu ówczesnych było jedną wielką niewiadomą, i jako takie wzbudzało jednocześnie grozę i fascynację. I tak samo było z Jagiełłą. Z jednej strony uważano go za władcę małego formatu, barbarzyńcę i prostaka, który mimo przyjęcia chrztu do końca życia pozostał wierny swoim pogańskim bożkom i zwyczajom. Z drugiej strony zaś za wielkiego męża stanu, znakomitego wodza, pogromcę potęgi krzyżackiej i architekta trwającego ponad czterysta lat związku Polski z Litwą, oddanego sprawom Kościoła i religii chrześcijańskiej.

Niezależnie od rozbieżności w ocenie Jagiełły w jednym trzeba się zgodzić – był władcą najdłużej zasiadającym na polskim tronie. Niemal żaden z jego następców – z bardzo przecież rozrośniętej dynastii, której był założycielem – nie mógł poszczycić się tak długim panowaniem. Jagiełło zatem był niedościgniony nie tylko jako ten, który stworzył podwaliny pod dzieło unii polsko-litewskiej i osłabił potęgę zakonu krzyżackiego, ale również jako ten, który odszedł z tego świata w bardzo sędziwym – jak na ówczesne realia – wieku osiemdziesięciu trzech lat.

Zanim Jagiełło przybył do Polski, różne dziwne plotki krążyły na dworze krakowskim na temat jego wyglądu i zachowań. Mówiło się, że jest cały porośnięty sierścią jak niedźwiedź, chodzi na czworakach i jada z podłogi. Nie robiło to oczywiście specjalnego wrażenia na polskich panach, bo ci byli bardzo zainteresowani możliwością ekspansji na Wschód, a takie perspektywy miało im otworzyć powołanie litewskiego księcia na tron polski. Co innego młodziutka Jadwiga. To ona przecież jako przyszła żona Litwina miała z nim dzielić łoże. Musiała być śmiertelnie przerażona docierającymi do jej uszu pogłoskami o szpetocie przyszłego męża i jego barbarzyńskich zwyczajach, skoro wysłała na dwór wileński zaufanego posłańca, Zawiszę z Oleśnicy. Ten po dokładnym przyjrzeniu się Jagielle – a miał ku temu nie lada sposobność, bo książę litewski szybko zorientowawszy się w celu wizyty królewskiego wysłannika, zabrał go ze sobą do łaźni – doniósł swojej pani, że jej wybranek wbrew temu, co niosła fama prezentował się wcale nie najgorzej, ciało dobrze zbudowane, wzrost średni, spojrzenie wesołe, twarz podłużną, bez żadnego jednak śladu szpetoty, a obyczaje poważne i godne księcia. Czy uspokoiło to młodziutką władczynię? Bardziej ufała słowom swojego wysłannika czy mniej przychylnym przyszłemu królowi plotkom? Jakim Andegawenka ujrzała swego przyszłego męża?

Jagiełło nie należał do szczególnie przystojnych mężczyzn, choć mimo to robił dobre wrażenie. Był niewysoki, o pociągłej twarzy (nieprzychylny władcy kronikarz, Jan Długosz pisał, że twarz jego była ściągła i chuda), zwężającej się ku dołowi, o pięknej, żywej linii czoła. Głowę miał małą, prawie całkiem łysą, oczy czarne i małe, za to sylwetkę kształtną, szczupłą. Był to typ urody nigdy się niestarzejącej, utrudniający określenie dokładnego wieku. Przez następne czterdzieści siedem lat panowania Jagiełło niewiele się zmienił. Przybyło mu jedynie trochę zmarszczek wokół oczu i ubyło trochę włosów. Na wawelskim nagrobku widzimy podeszłego już w latach człowieka, twarz jest wydłużona o wyniosłym łysym czole, przeoranym kilkoma zmarszczkami. Koło skroni pęki włosów, niżej małżowiny uszu dużych, mięsistych i płaskich. Łuki brwi obejmują wielkie oczy z powiekami jakby ledwo przed chwilą zamkniętymi. Nos posiada garb i silnie opada. Silnie wystają kości policzkowe, wyraźne fałdy pod policzkami nadają twarzy wyraz nieco ironiczny. Warga górna jest płaska, a za to tym silniej występuje odwinięta gwałtownie warga dolna i ostry podbródek opięty futrzanym kołnierzem płaszcza. Od całej postaci emanuje majestat i bije swego rodzaju skupienie, a to chyba jest ważniejsze w przypadku władcy niż uroda.

Pierwszy Jagiellon charakteryzował się przy tym wielką krzepą i czerstwością. Świadczą o tym chociażby jego cztery małżeństwa. Pierwsza żona – Jadwiga – była od niego o dwadzieścia dwa lata młodsza, druga – Anna Cylejska – dwadzieścia dziewięć, trzecia – Elżbieta z Pilczy Granowska – o dziewiętnaście, a ostatnia Sonka aż o pięćdziesiąt trzy. Żadna nie skarżyła się na brak awansów ze strony królewskiego małżonka, może poza Anną, ale ta nie była zdolna wzbudzić w Jagielle żywszych uczuć. Dowodem na żywotność Litwina było to, że następców spłodził, mając kolejno siedemdziesiąt dwa i siedemdziesiąt pięć lat. Nawet dzisiaj większość mężczyzn w tym wieku bardziej szykuje się na zasłużoną emeryturę niż do roli ojca. Nie dane jednak było Jagielle sprawdzenie się w tej roli, bo zmarł, gdy najstarszy syn ledwie skończył dziesięć lat. Niemniej dożycie do osiemdziesięciu trzech lat było dość wielkim wyczynem w czasach, gdy średnia długość życia była niemal o połowę krótsza.

Zdrowie i krzepa Jagiełły nie były tylko kwestią dobrych genów. Bo dobre geny na niewiele by się zdały, gdyby prowadził wyniszczający organizm tryb życia. Większość dolegliwości, które doskwierały jego następcom, była związana z nieprawidłową – bogatą w cukry i tłuszcze – dietą, a w szczególności z nadużywaniem napojów alkoholowych. Na tym tle rozwijały się u nich na przykład choroby układu krążenia czy podagra.

Pod tym względem Jagiełło był inny. Przede wszystkim stronił od pijaństwa, choć Jan Długosz nieraz mu zarzucał obżarstwo i opilstwo, że większą część dni i nocy trawi na pijanych rozrywkach, że w biesiadach był nie tylko hojny, ale zbytkujący, tak iż w dni świąteczne i uroczyste albo kiedy znaczniejszych podejmował gości po sto potraw na stole, zwyczajnie zaś po trzydzieści, czterdzieści i pięćdziesiąt zastawiał: dla wszystkich bowiem bywał wylewny. Pamiętajmy jednak, że kronikarz raczej był krytycznie nastawiony do Litwina i starał się wykorzystać każdą okazję, by go oczernić. W rzeczywistości Jagiełło pijał tylko wodę, nawet wówczas, gdy zaproszeni goście raczyli się winem, piwem lub miodem. Na jego stole nie brakowało najróżniejszych gatunków mięs, ryb, warzyw czy owoców. Król nie przepadał tylko za jabłkami, nienawidził nawet ich zapachu (być może był on alergikiem uczulonym na zapach jabłek), za to słodkie gruszki po kryjomu jadał. Jadłospis władcy był urozmaicony i w miarę w pełnym zakresie pokrywał zapotrzebowanie na podstawowe składniki odżywcze. Temu, co serwowano na dworze królewskim w czasach Jagiełły, daleko było jeszcze do kuchni sarmackiej, w której gustowali jego potomkowie.

Po posiłkach Jagiełło zwykle odpoczywał. Król sypiał długo i zaraz po przebudzeniu oddalał się do wychodka i tam załatwiał wiele spraw. Ponoć nigdy nie był przystępniejszym i łatwiejszym jak wtedy: przeto wszyscy korzystali zwykle z takiej pory dla wyjednania sobie tego, co im było pożądane. Za młodu władca wstawał wcześnie rano, ale im bardziej posuwał się w latach, tym dłużej lubił poleżeć w łóżku – nieraz aż do południa. Nie zrywał się za wcześnie do codziennych obowiązków i nawet poranną mszę świętą czasami zdarzało mu się opuścić.

Jak na ówczesne standardy, król prowadził bardzo higieniczny tryb życia, i rzec można, że swoimi obyczajami i przestrzeganiem zasad higieny górował nad całym polskim otoczeniem. Często korzystał z łaźni, mniej więcej co trzeci dzień, a czasem i nawet częściej. Dawał nawet pieniądze swoim dworzanom, aby ci chodzili do łaźni miejskiej. Codziennie się golił, a przybory toaletowe obowiązkowo zabierał ze sobą, gdy udawał się w podróż. Miał też zawsze przy sobie lniane chustki do nosa, czym już zupełnie wprawiał w zdumienie polskie otoczenie. Na Wawelu i w miejscach dłuższego pobytu władcy wynajmowano nawet specjalnie kobiety, które prały królewskie prześcieradła, ręczniki i chustki. Surowo zakazane było dotykanie osobistych rzeczy króla przez osoby postronne. Zakaz ten nie wynikał ze względów higienicznych, a był jednym ze środków ostrożności, przedsięwziętych w obawie przed otruciem władcy czy rzuceniem na niego uroku. W rachunkach królewskich wciąż powtarzały się wydatki związane z naprawą okien, drzwi, zakupem wiader do łaźni, naprawą pieca w łaźni, zakupem płótna na ręczniki.

Królowi można było zarzucić to, że raczej nie dbał o wygląd. Nie zależało mu specjalnie na wyszukanym stroju, który by podkreślał jego godność królewską. Jagiełło ubierał się skromnie, nie przepadał za wytwornymi szatami. Tylko w czasie większych uroczystości wkładał płaszcz z szarego aksamitu, ale bez żadnych ozdób. Na co dzień chodził ubrany w prostą odzież, żółtawej barwy. Na nią narzucał barani kożuch, a nie żadne tam futra z lisów, kun czy soboli, jak to wtedy było w zwyczaju wśród koronowanych głów. Byli oczywiście tacy, którzy zarzucali Litwinowi tę skromność w ubiorze. Ponoć król, przyjmując hołd hospodara mołdawskiego, nie miał stosownego odzienia i musiał wziąć płaszcz od jednego ze swoich wojewodów.

Długosz pisał, że w porównaniu z innymi władcami Jagiełło bardziej przypominał twardego i prostego myśliwego z puszcz litewskich. I rzeczywiście, coś w tym chyba było, bo założyciel dynastii Jagiellonów miał wielką słabość do łowów. Słabość tę odziedziczyli po nim wszyscy jego następcy. W myślistwie nie umiał miary zachowywać ani czasu oszczędzać, a nieraz zapomniawszy się, zaniedbywał sprawy publiczne. Długosz pisał z trudno ukrywaną niechęcią do myśliwskiej pasji Jagiełły, że rycerzom, którzy go strzegli, kiedy urządzał polowania po lasach i wąwozach, nocami i dniami, zimą i latem, hojnie dawał wiele rzeczy, by mogli znieść przykrości i uciążliwości wypraw. Toteż dochody publiczne w haniebny sposób były zużywane przez tych, którzy się zupełnie nie zajmowali sprawami publicznymi, ale tylko chwytaniem dziczyzny. Nic nie było w stanie odciągnąć Litwina od polowania. Każda podróż po kraju była tak zaplanowana, by król mógł choć na kilka dni zatrzymać się na łowy. Późną jesienią zwykle polował w okolicach Niepołomic, w okresie Bożego Narodzenia na Litwie, w zapusty w okolicach Jedlni i Kozienic, w czasie wielkiego postu w puszczach koło Sandomierza, a na Wielkanoc – w pobliżu Kalisza.

Jagiełło musiał być naprawdę sprawny fizycznie, skoro jeszcze w wieku około osiemdziesięciu lat udawał się na polowania. A polowania w tamtych czasach wymagały dużo zręczności i samodyscypliny. Myśliwy musiał bowiem wstawać przed wschodem słońca, znosić gorąco i zimno, hartować ciało, stawiać czoło wszelkim przypadłościom, prócz tego uczył się chodzić na zwierzynę, zabiegać jej drogę, niekiedy wytrzymać jej napad, zagrzewać towarzyszy łowów do współubiegania się o palmę pierwszeństwa, wreszcie obsadzać dostęp i odwrót zwierzynie, co wszystko było niezmiernie zbliżone do obrotów wojennych. Fuzji myśliwskiej jeszcze nie wynaleziono, a broń palna raczej nie była w użyciu. Najczęściej myśliwy korzystał z łuku, oszczepu i topora. Jakąż zręcznością, celnością i siłą trzeba było się wykazać, żeby zabić grubego zwierza – tura, żubra, niedźwiedzia, dzika czy jelenia, zwłaszcza że ten raniony mógł być bardzo niebezpieczny. Na cietrzewie czy głuszce podchodziło się nocą, często w zimnie i deszczu, na bobry wyczekiwało się całymi godzinami w ciszy i skupieniu.

Jagiełło na polowania udawał się nie tylko po to, żeby zdobyć jakieś trofeum czy wykazać się zręcznością lub sprawnością fizyczną. Wyjazdy w polskie i litewskie bory pozwalały królowi odetchnąć od dusznej i chyba jednak krępującej dla niego atmosfery dworu wawelskiego. Stanowiły odprężenie się po trudach dnia codziennego. Zawsze najchętniej wyjeżdżał na Litwę. Lubił spędzał czas na swojej rodzimej ziemi, w swojej starej stolicy bardziej niż w Krakowie. Kiedy mógł, to z niego uciekał. I nie była w stanie zatrzymać go żadna z jego czterech żon. Być może na łonie przyrody, w kraju swojego dzieciństwa rozładowywał napięcia i odzyskiwał równowagę psychiczną. W puszczach litewskich zbierał siły, by na nowo stawić czoło wyzwaniom, których z każdym rokiem przybywało.

Pasmem rozczarowań było jego życie osobiste. Miał cztery żony, ale – jak pisze Długosz – z żadną jednak nie żył w szczerej i prawdziwej miłości małżeńskiej. Mimo to król nie był typem mężczyzny szukającego ukojenia w ramionach innych kobiet, choć wieść niosła, że nie stronił od tego. Jeśli nawet było to prawdą, to z żadną z tych kobiet nie był związany na stałe. I skrzętnie musiał ukrywać swoje ewentualne romanse, bo nic pewnego o nich nie wiadomo. W tamtych czasach raczej nikogo by one specjalnie nie dziwiły. W związki małżeńskie wchodzono ze względów politycznych, a nie z miłości. Na miłość czas przychodził później albo i nie. Rzadko kiedy miała ona jednak charakter romantyczny i namiętny, przypominała bardziej przyjaźń. Znacznie trudniejsze dla Jagiełły musiało być to, że od żadnej ze swoich trzech żon nie doczekał się męskiego potomka, co stawiało pod dużym znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie unii polsko-litewskiej. Pierwsza córka zrodzona z Jadwigi zmarła zaledwie po kilku tygodniach. Druga – Jadwiga – wprawdzie żyła znacznie dłużej, ale jej sukcesja wywołałaby duże wątpliwości w Polsce, gdzie nie uznawano prawa kobiet do dziedziczenia tronu. W końcu w bardzo podeszłym wieku Jagiełło doczekał się dwóch synów. Wielu jednak wątpiło w ojcostwo Litwina. Koniec końców, zostali oni jednak uznani za prawowitych następców.

Do problemów rodzinnych dochodziły jeszcze kwestie polityczne. Bunty polskich poddanych, zagrożenie ze strony zakonu krzyżackiego, konflikty na Litwie... To tylko niektóre z tych, które zaprzątały umysł Jagiełły przez niemal pół wieku jego rządów na tronie polskim i litewskim. Ktoś słabszy psychicznie już dawno by się załamał; zrezygnował z korony, uciekł z kraju, jak zrobił to na przykład Jan Kazimierz. Tylko swojej psychice i równowadze emocjonalnej mógł Jagiełło zawdzięczać to, że sprostał większości wyzwań i do historii przeszedł jako zwycięski wódz i wielki władca, który zapoczątkował okres największej świetności państwa polsko-litewskiego.

Jakim zatem człowiekiem był Jagiełło? Wiele napisano sprzecznych rzeczy na temat jego charakteru. Obraz, jaki wyłania się z tych opisów, ukazuje nam mężczyznę o dużej pokorze; łagodnego, choć na pierwszy rzut oka mogącego sprawiać wrażenie srogiego – chyba przez ten swój tubalny głos, który jakby nie pasował do wątłej postury (dość dodać, że Jadwiga przerastała swojego małżonka niemal o głowę). Raczej był wstrzemięźliwy w okazywaniu uczuć, zwłaszcza tych negatywnych, jak gniew. Bardziej zapamiętano go jako człowieka dobrotliwego, sprawiedliwego i miłosiernego. Choć cechował go pewien upór, potrafił przyznać się do błędu i przeprosić. Generalnie można powiedzieć, że biły od niego jakaś wewnętrzna siła i spokój, które zwycięsko przeprowadziły go przez burzliwe wydarzenia. Jeśli nawet przeżywał trudniejsze chwile, to nic o tym nie wiadomo. Trzeźwość myślenia i chyba taka prosta mądrość życiowa pomagały mu wyjść z każdej opresji obronną ręką. Ale ta wstrzemięźliwość emocjonalna ocierała się prawie o chłód w traktowaniu innych. Pewnie zdolny był do miłości. Wiemy, że kochał Jadwigę i Elżbietę, do Sonki miał trochę inny stosunek, bardziej przypominający relację z wnuczką. Ale żadnej z żon nie potrafił okazać uczucia – może poza Granowską. Właściwie prawie każde jego małżeństwo rozgrywało się według podobnego schematu – krótkie okresy wspólnego pobytu i długie rozstania. Co do dzieci... Trudno orzec, jaki miał stosunek do synów. Na pewno bardzo cieszył się z ich przyjścia na świat. W końcu spadł mu wielki kamień z serca – ciągłość dynastii i unii zostały zagwarantowane. Z córką zrodzoną ze związku z Anną Cylejską nie łączyły go raczej żadne więzi natury emocjonalnej. W każdym razie nie okazał po sobie żadnych uczuć, gdy ta nagle zmarła w wieku dwudziestu trzech lat. Powiadają – pisał J. Długosz – że ojciec, król Władysław, nie bolał, tak jak należało się spodziewać, jako że on przeznaczył następstwo na tronie polskim raczej synowi niż zięciowi i uznał, że jej śmierć usunęła wszelką stojącą na przeszkodzie zaporę. Toteż widziano go, że na pogrzebie nie okazał żadnych łez ani nawet bólu.

Jagiełło cechował się wyjątkowym zdrowiem. Zahartowany i twardy Litwin rzadko chorował. Być może w młodości przeszedł malarię i zapalenie płuc. Prawdziwe dolegliwości zaczęły się wraz z pojawieniem się pierwszych oznak starości. Zbliżając się do siedemdziesiątki, Jagiełło zaczął tracić wzrok. Mimo to władca nie zrezygnował ze swoich aktywności, nadal mężnie znosił trudy rządzenia i nic nie zmienił w swoim pracowitym trybie życia.

Na starość bardzo polubił przesiadywanie wieczorami w ogrodzie, gdzie łatwo zasypiał, słuchając śpiewu ptaków. Zdarzało się, że dopiero nad ranem wracał do komnaty i kładł się do łóżka. O czym myślał, przesiadując w ogrodzie? Co wspominał? Czy spoglądał wstecz na swoje życie i starał się dokonywać pewnych podsumowań, czując już na sobie cień zbliżającej się śmierci?

Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.

------------------------------------------------------------------------

2 J. Długosz, Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego, ks. 10, 1370–1405, Warszawa 2009, s. 200.

3 K. Estreicher, Grobowiec Władysława Jagiełły, „Rocznik Królewski”, t. 33, z. 1, Kraków 1953, s. 35.

4 J. Długosz, op. cit., ks. 11 i 12, 1431–1444, Warszawa 2004, s. 141.

5 Ibidem.

6 Ibidem.

7 Ibidem.

8 Ibidem.

9 Ibidem, s. 61.Bibliografia

ŹRÓDŁA

Akta Aleksandra, króla polskiego, wielkiego księcia litewskiego..., wyd. F. Papée, Kraków 1927.

Bielski M., Kronika polska, Warszawa 1830.

Cudzoziemcy o Polsce. Relacje i opinie, wyb. i oprac. J. Gintel, t. 2, wiek XVIII–XIX, Kraków 1971.

Czerniecki S., Compendium ferculorum albo zebranie potraw, wyd. i opr. J. Dumanowski i M. Spychaj, przedmowa S. Lubomirskiego, „Monumenta Poloniae Culinaria”, t. I, Warszawa 2009.

Diariusz legacji kardynała Gaetano w roku 1596, Zapiski pamiętników historycznych o dawnej Polszcze, wyd. J.U. Niemcewicz, Warszawa 1822.

Decjusz J., Księga o czasach króla Zygmunta, Warszawa 1960.

Długosz J., Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego, ks. 10–12, Warszawa 2004–2009.

Droga do Baden z królem Imcią Władysławem IV tegoż Jm Pana Jakuba Sobieskiego, wojewody ziem ruskich, a potem kasztelana krakowskiego in Anno 1638 ekspedyjowana, Sobieski J., Peregrynacyja po Europie. Droga do Baden, oprac. J. Długosz, Warszawa 2006.

Dupont P., Pamiętniki historyi życia i czynów Jana III Sobieskiego, wstęp D. Milewski, Warszawa 2011.

Fiszerowa W., Dzieje moje własne i osób postronnych, Londyn 1975.

Grabowski A., Władysław IV... listy, Kraków 1845.

Historia Polski nowożytnej. Wybór tekstów źródłowych, wyb. i oprac. S. Ochmann i K. Matwijowski, Wrocław 1980.

Jagiellonki polskie w XVI wieku. Obraz rodziny i dworu Zygmunta I i Zygmunta Augusta królów polskich, wyd. A. Przeździecki, Kraków 1868.

Kałaj D., Klimakteryk heroiczny, w którym opisana jest przesławna wiktoryja chocimska, „Rocznik Gdański”, t. 11: 1937, s. 292–336.

Karpiński Z., Żale Sarmaty nad grobem Zygmunta Augusta, ostatniego polskiego króla z domu Jagiełłów, Dzieła Franciszka Karpińskiego, wyd. K.J. Turowski, Kraków 1862.

Kitowicz J., Pamiętniki czyli historia polska, wstęp i oprac. P. Matuszewska, Warszawa 1971.

Kobierzycki S., Historia Władysława królewicza polskiego i szwedzkiego, wyd. J. Byliński i W. Kaczorowski, Wrocław 2005.

Kochowski W., Historia panowania Jana Kazimierza, wyd. E. Raczyński, t. III, Poznań 1859.

Kochowski W., Roczników Polski klimakter IV, wyd. J.N. Bobrowicz, Lipsk 1853.

Korespondencye Jana Karola Chodkiewicza, wyd. W. Chomętowski, Warszawa 1875.

Krasicki I., Do króla, Krasicki I., Satyry i listy, oprac. J. Sokolski, Wrocław 1990, s. 21–27.

Kromer M., Kronika polska..., tłum. M. Błażowiecki, Sanok 1868.

Kronika benedyktynek poznańskich, wyd. W. Szołdrski, „Miesięcznik Diecezji Chełmińskiej”, 1939.

Księga szafarska dworu Jana III Sobieskiego 1695–1696, oprac. J. Dumanowski, M. Próba, Ł. Trusiński, Warszawa 2013.

Kuchnia na sześć osób podług przepisów JP Tremona, pierwszego kuchmistrza Stanisława Augusta króla polskiego, opr. J. Kowecki, Warszawa 1991.

Listy do Marysieńki, wyd. L. Kukulski, Warszawa 1966, s. 61–62.

Listy Jana Kazimierza do Ludwiki Marii 1663–1665, wyd. W. Czermak, „Kwartalnik Historyczny”, 1891, t. 5.

Listy Jana Sobieskiego do żony Marii Kazimiery wraz z listami tej królewskiej rodziny..., wyd. A.Z. Hencel, Kraków 1860.

Listy Zygmunta Augusta do Radziwiłłów, oprac. I. Kaniewska, Kraków 1998.

Malewska H., Listy staropolskie z epoki Wazów, Warszawa 1959.

Maria Kazimiera i Jan Sobiescy, Listy okresu odsieczy wiedeńskiej, wstęp Z. Wójcik, Warszawa 1983.

Materiały do historii Stanisława Leszczyńskiego, wyd. E. Raczyński, Poznań 1841.

Matuszewicz M., Diariusz życia mego, t. II, oprac. B. Królikowski, Warszawa 1986.

Niemcewicz J.U., Dzieje panowania Zygmunta III, Kraków 1860.

Niemcewicz J.U., Zbiór pamiętników historycznych w dawnej Polszcze..., t. III i IV, Warszawa 1822.

Niemcewicz J.U., Zbiór pamiętników o dawnej Polszcze z rękopisów tudzież dzieł w różnych językach o Polszcze wydanych oraz z listami oryginalnemi królów i znakomitych ludzi w kraiu naszym, t. 1–4, Warszawa, t. 5, Puławy, t. 6, Lwów, 1822–1833.

Nieznane listy Barbary Radziwiłłówny do Mikołaja Radziwiłła Rudego i do Zygmunta Augusta, wyd. F. Pułaski, Warszawa 1906.

Nowak-Dłużewski J., Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Dwaj młodsi Wazowie, Warszawa 1972.

Nowak-Dłużewski J., Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Królowie rodacy, Warszawa 1980.

Opaliński K., Listy... do brata Łukasza 1641–1653, wyd. R. Pollak, Wrocław 1957.

Otwinowski E., Pamiętniki do panowania Augusta II, wyd. z rękopisu przez E. Raczyńskiego, Poznań 1838.

Pamiętniki do panowania Zygmunta III, Władysława IV i Jana Kazimierza, wyd. K.W. Wóycicki 1846.

Pamiętniki do historyi Stefana króla polskiego, czyli korespondencya tego monarchy oraz zbiór wysłanych przez niego urządzeń, wyd. E. Raczyński, Warszawa 1830.

Pamiętniki do panowania Zygmunta III, Władysława IV i Jana Kazimierza, wyd. K.W. Wóycicki 1846.

Pamiętniki króla Stanisława Augusta: antologia, wybór tekstu D. Triaire, wstęp A. Grześkowiak-Krwawicz, Warszawa 2013.

Pamiętniki Krzysztofa Zawiszy, wojewody mińskiego (1666–1721), wyd. J. Bartoszewicz, Warszawa 1862.

Pasek J.C., Pamiętniki, oprac. R. Pollak, Warszawa 1987.

Piasecki P., Kronika, Kraków 1870.

Piekarski A., Najjaśniejsze Zwierciadło Majestatu bez makuły przy wyprowadzeniu z Warszawy do Krakowa Najjaśniejszego ciała Ludowiki Mariey, Kraków 1667.

Pieśń zwycięska. Do Stefana Batorego, króla polskiego, po zwycięstwie i odzyskaniu Inflant w r. po nar. Chr. 1582, Poezye Ludwika Kondratowicza (Władysława Syrokomli), t. VI, Mikołajów–Warszawa 1908.

Podróż królewicza Władysława Wazy do krajów Europy Zachodniej w latach 1624–1625 w świetle ówczesnych relacji, oprac. A. Przyboś, Kraków 1977.

Pöllnitz K., Ogień pałającej miłości, Warszawa 1973.

Polska stanisławowska w oczach cudzoziemców, oprac. W. Zawadzki, t. 1, Warszawa 1963.

Polska w okresie wojen tureckich, oprac. W. Konopczyński, Kraków 1924.

Portfolio królowej Marii Ludwiki..., wyd. E. Raczyński, Poznań 1844.

Potocki W., Dzieła, Warszawa 1987.

Radziwiłł A.S., Pamiętnik o dziejach w Polsce, przeł. A. Przyboś, R. Żelewski, Warszawa 1980.

Relacje nuncjuszy apostolskich i innych osób o Polsce od roku 1548 do 1690, wyd. E. Rybaczewski, Berlin–Poznań 1864.

Rostworowski E., Ostatni król Rzeczypospolitej. Geneza i upadek Konstytucji 3 maja, Warszawa 1966.

Sarnecki K., Pamiętniki z czasów Jana Sobieskiego. Diariusz i relacje z lat 1691–1696, oprac. J. Woliński, Wrocław 1958.

Sobieski J., Listy do Marysieńki, oprac. L. Kukulski, Warszawa 1970.

Stanisław ze Skarbimierza, Monolog o umieraniu Jadwigi, królowej Polski, tłum. B. Chmielowska, Dzieło Jadwigi i Jagiełły w sześćsetlecie chrztu Litwy i jej związków z Polską, red. W. Biliński, Warszawa 1989.

Stryjkowski M., Kronika polska, litewska, żmudzka i wszystkiej Rusi, Warszawa 1846.

Świętosław z Borzejowic Orzelski, Bezkrólewia ksiąg ośmioro, czyli dzieje Polski od zgonu Zygmunta Augusta w 1572 r. do r. 1576 określone przez..., przekł. W. Spasowicz, t. 3, Petersburg–Mohylew 1856.

Vorbek-Lettow M., Skarbnica pamięci. Pamiętnik lekarza króla Władysława IV, oprac. E. Galos, F. Mincer, red. W. Czapliński, Wrocław 1968.

Trembecki J.T., Wirydarz poetycki, wyd. A. Brückner, Lwów 1910.

Zbiór pamiętników o dawnej Polszcze, wyd. J.U. Niemcewicz, t. 4, Warszawa 1822.

Życie domowe Jadwigi i Jagiełły z regestrów skarbowych z lat 1388–1417, wyd. A. Przeździecki, Warszawa 1854.

Źródła do dziejów polskich, wyd. M. Malinowski i A. Przeździecki, Wilno 1844.

OPRACOWANIA

Albertrandi J., Panowanie Henryka Walezego i Stefana Batorego, królów polskich, Kraków 1894.

Albertrandi J., Panowanie Kazimierza, Jana Alberta i Aleksandra Jagiellończyków, t. 1, Warszawa 1927.

Bartoszewicz J., Anna Jagiellonka, Kraków 1882.

Bartoszewicz K., Radziwiłłowie, Warszawa 1928.

Barycz H., Lata szkolne Marka i Jana Sobieskich w Krakowie, Kraków 1939.

Battaglia de O.F., Jan Sobieski, król Polski, Warszawa 1983.

Besala J., Barbara Radziwiłłówna i Zygmunt August, Warszawa 2007.

Besala J., Małżeństwa królewskie. Jagiellonowie, Losy i życie osobiste władców z dynastii Jagiellonów, ich żon i dzieci. Tajemnice alkowy, przyjaźnie i zdrady, Warszawa 2006.

Besala J., Małżeństwa królewskie. Władcy elekcyjni. Życie osobiste Wazów, Sasów i innych władców obieralnych. Związki małżeńskie – z miłości czy z rozsądku, Warszawa 2007.

Besala J., Stefan Batory, Warszawa 1992.

Besala J., Zygmunt Stary i Bona Sforza, Warszawa 2012.

Besala J., Lis D., Krawiec A., Tajemnice historii. Polska, Europa, Świat, b.m.w. i r.w.

Biskup M., Górski K., Kazimierz Jagiellończyk. Zbiór studiów o Polsce drugiej połowy XV w., Warszawa 1987.

Bobrzyński M., W starodawnych prawa polskiego pomnikach, t. V, Warszawa 1978.

Bochnak A., Groby królowej Jadwigi i królewicza Kazimierza Jagiellończyka w katedrze wawelskiej, „Studia do Dziejów Wawelu”, t. III, Kraków 1968.

Bogucka M., Anna Jagiellonka, Wrocław 1994.

Bogucka M., Bona Sforza, Wrocław 1998.

Bogucka M., Kazimierz Jagiellończyk, Warszawa 1978.

Bogucka M., Kazimierz Jagiellończyk i jego czasy, Warszawa 1981.

Borkowska U., Dynastia Jagiellonów w Polsce, Warszawa 2011.

Borkowska U., Edukacja Jagiellonów, „Roczniki Historyczne”, t. LXXI, Poznań–Warszawa 2005.

Borkowska U., Przepisy kulinarne Jagiellonek, Aetas media, aetas moderna, Warszawa 2000.

Boy-Żeleński T., Marysieńka Sobieska, Warszawa 1960.

Chłędowski K., Królowa Bona, Lwów 1932.

Cieślak E., Stanisław Leszczyński, Wrocław 1994.

Cynarski S., Zygmunt August, Wrocław 1988.

Czapliński W., Na dworze króla Władysława, Warszawa 1959.

Czapliński W., Władysław IV (próba charakterystyki), „Roczniki Historyczne”, 1948.

Czapliński W., Władysław IV i jego czasy, Kraków 2008.

Czermak W., Jan Kazimierz. Próba charakterystyki, Lwów 1888.

Czermak W., Maria Kazimiera Sobieska, Kraków 1899.

Czermak W., Ostatnie lata Jana Kazimierza, Warszawa 1972.

Czermak W., Z czasów Jana Kazimierza. Studia historyczne, Lwów 1893.

Czerny F., Panowanie Olbrachta i Aleksandra Jagiellończyków (1492–1506), Kraków 1871.

Danysz A., O wychowaniu Zygmunta Augusta, Kraków 1915.

Darowski A., Bona Sforza, Rzym 1904.

Dubiecki M., Królowa Barbara Zapolya, „Obrazy i Studya Historyczne”, Seria II, Warszawa 1899.

Duczmal M., Jagiellonowie. Leksykon biograficzny, Kraków 1997.

Dudziński W., Choroba i zgon króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego, „Wiadomości Lekarskie”, t. 32, 1979, z. 1.

Dudziński W., Choroby i zgon Zygmunta Starego, „Wiadomości Lekarskie”, 34, 1981, z. 15.

Dumanowski J., Staropolskie książki kucharskie, „Mówią wieki”, 12, 2009 (599), s. 36–40.

Dzieło Jadwigi i Jagiełły, oprac. W. Biliński, Warszawa 1989.

Estreicher K., Grobowiec Władysława Jagiełły, „Rocznik Królewski”, t. 33, z. 1, Kraków 1953.

Fabiani B., Na dworze Wazów w Warszawie, Warszawa 1988.

Fabiani B., Warszawski dwór Ludwiki Marii, Warszawa 1976.

Fabiani B., Życie codzienne na zamku królewskim w epoce Wazów, Warszawa 1996.

Feldman J., Czasy saskie, Kraków 1928.

Feldman J., Stanisław Leszczyński, oprac. i wstęp J. Staszewski, Warszawa 1984.

Finkiel L., Charakterystyka Zygmunta Augusta, „Przewodnik Naukowy i Literacki”, R. XVI, 1888.

Gaber S., Polacy na dworze Stanisława Leszczyńskiego w Luneville w latach 1737–1766, Częstochowa 1998.

Giedroyć F., Król Władysław IV (Historia choroby), „Krytyka Lekarska”, 1903.

Gołębiowski E., Zygmunt August. Żywot ostatniego z Jagiellonów, Warszawa 1968.

Halecki O., Jadwiga Andegaweńska i kształtowanie się Europy Środkowo-Wschodniej, Kraków 2000.

Halecki O., Małżeństwo królowej Jadwigi w świetle historii, Toruń 1938.

Halecki O., Spór o Warneńczyka, „Teki Historyczne”, 9(1958).

Irlander M., Kochanki króla Augusta, Kraków b.m.w. i r. w.

Janicki M., Zgon króla Zygmunta I i znaczenie fiducji w jego pobożności. List Jana Benedyktowicza Solfy do Jana Dantyszka i królowej Bony do córki Izabeli, „Studia Źródłoznawcze”, t. XXVII, 2000.

Janowska A., Ostatnia Jagiellonka, Warszawa 1920.

Jarochowski K., Dzieje panowania Augusta III od wstąpienia Karola XII na ziemię polską aż do elekcji Stanisława Leszczyńskiego (1702–1704), Poznań 1874.

Jasienica P., Ostatnia z rodu, Warszawa 1967.

Jasienica P., Polska Jagiellonów, Warszawa 1979.

Jasienica P., Rzeczpospolita Obojga Narodów. Srebrny wiek, Warszawa 2007.

Jasienica P., Rzeczpospolita Obojga Narodów. Dzieje agonii, Warszawa 2007.

Jasnowski J., Mikołaj Czarny Radziwiłł, Warszawa 1937.

Kalinka W., Ostatnie lata panowania Stanisława Augusta, Kraków 1981.

Kantecki K., Elżbieta, trzecia żona Jagiełły, Lwów 1874.

Kienzler I., Mocarz alkowy. August II Mocny i kobiety, Warszawa 2014.

Kienzler I., Romanse żon polskich królów elekcyjnych, Warszawa 2012.

Klubówna A., Cztery królowe Jagiełłowe, Warszawa 1990.

Kolanowski L., Zygmunt August. Wielki Książę Litwy do roku 1548, Lwów 1913.

Komasara I., Księgi medyczne w księgozbiorze króla Jana III Sobieskiego, „Biuletyn GBL”, 1984, r. 30, nr 336.

Komaszyński M., Piękna królowa Maria Kazimiera d’Arquien-Sobieska, Kraków 1996.

Konopczyński W., Dzieje Polski nowożytnej, oprac. M. Nagielski, t. II, Warszawa 1986.

Korzon T., Dola i niedola Jana Sobieskiego, 1629–1674, Kraków 1898.

Kozłowski K., O powtórnym ożenieniu króla Zygmunta III i jego stosunkach familijnych z Austrią, „Biblioteka Warszawska”, 1866, t. 3.

Kożuszek W., Jan Benedykt Solfa lekarz polskiego Odrodzenia, Wrocław 1966, Prace Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego, seria B, nr 144.

Kraszewski J. I., Wizerunek książąt i królów polskich z 39 rycinami ks. Pillatiego oraz inicjałami Cz. Jankowskiego, Warszawa 1888.

Kraushar A., Podróże królewicza polskiego, późniejszego Augusta III, cz. 1, Lwów 1906, cz. 2, Lwów 1911.

Król, polityk, pisarz, mecenas, red. A. Konior, Leszno 2001.

Król się bawi... Stanisław August i jego dwór, Warszawa 1912.

Królowie elekcyjni. Leksykon biograficzny, red. I. Kaniewska, Kraków 1997.

Krzyżaniakowa J., Ochmański J., Władysław II Jagiełło, Wrocław 2006.

Kuchowicz Z., Barbara Radziwiłłówna, Łódź 1976.

Kuczyński S.M., Król Jagiełło, Warszawa 1985.

Kunicki J., Żony królów i władców Polski, Historia i medycyna, Warszawa 2012.

Lech J.M., Stanisław Leszczyński, Warszawa 1969.

Lech J. M., Za króla Sasa, Warszawa 1963.

Lechicki C., Mecenat Zygmunta III i życie umysłowe na jego dworze, Warszawa 1932.

Lepszy K., Trzy relacje o podróży Zygmunta III do Szwecji, Gdynia 1938.

Libiszowska Z., Królowa Ludwika Maria, Warszawa 1994.

Libiszowska Z., Żona dwóch Wazów, Warszawa 1963.

Łuniński E., Ostatnie chwile Jana III. Wspominki. Z dni historycznych kart kilka, Warszawa 1910.

Mackiewicz S., Stanisław August, Warszawa 1956.

Maleczyńska E., Rola polityczna królowej Zofii Holszańskiej na tle walki stronnictw w Polsce w latach 1422–1434, Lwów 1936.

Nieć J., Młodość ostatniego elekta, Kraków 1935.

Ochmann-Staniszewska S., Dynastia Wazów w Polsce, Warszawa 2006.

Olejnik K., Władysław III Warneńczyk (1424–1444), Szczecin 1996.

Pamiętniki do panowania Augusta III i pierwszych lat panowania Stanisława Augusta, wyd. E. Raczyński, Poznań 1840.

Papée F., Aleksander Jagiellończyk, Kraków 1999.

Papée F., Jan Olbracht, Kraków 1997.

Pawiński A., Młode lata Zygmunta Starego, Warszawa 1893.

Pietrzak J., „Jaka woda pomocna?” – uzdrowiskowe wojaże rodziny Sobieskich na tle wypraw im współczesnych i wiedzy medycznej, „Acta Universitatis Lodziensis, Folia Historica”, 88, 2012.

Piotrowicz S., Przyczynek do charakterystyki Augusta II, „Kwartalnik Historyczny”, 1912, t. 26, nr 1–2.

Plebański K., Jan Kazimierz Waza, Marja Ludwika Gonzaga. Dwa obrazy historyczne, Warszawa 1862.

Pociecha W., Królowa Bona (1494–1557). Czasy i ludzie Odrodzenia, t. 1–4, Poznań 1949–1958.

Poczet królów i książąt polskich, red. A. Garlicki, Warszawa 1991.

Poczet królów i książąt polskich, pod red. A. Garlickiego, Warszawa 1978.

Podhorecki L., Jan Karol Chodkiewicz, 1560–1621, Warszawa 1982.

Prochaska A., Charakterystyka Kazimierza Jagiellończyka, „Przewodnik Naukowy i Literacki”, 1904, 32.

Prochaska A., Długosz o Elżbiecie, trzeciej żonie Jagiełły, Lwów 1876.

Prochaska A., Król Władysław Jagiełło, t. I–II, Kraków 1908.

Przeździecki A., O królowej Elżbiecie, żonie Kazimierza Jagiellończyka i rękopisie pod jej imieniem: „O wychowaniu królewskiego dziecka”, „Biblioteka Warszawska”, LXV, 1852.

Przyboś A., Michał Korybut Wiśniowiecki 1640–1673, Kraków 2007.

Rostworowski E., O polską koronę. Polityka Francji w latach 1725–1733, Wrocław–Kraków 1958.

Rostworowski E., Ostatni król Rzeczypospolitej. Geneza i upadek Konstytucji 3 maja, Warszawa 1966.

Rudzki E., Polskie królowe, Warszawa 1990.

Rumbold z Połocka, Zdrowie Władysława IV, „Przegląd Historyczny”, 1911.

Siarczyńki F., Obraz wieku panowania Zygmunta III, króla polskiego i szwedzkiego, Poznań 1858.

Sikora P., Badania antropologiczne szczątków kostnych królowej Polski Jadwigi, Wyrozumski J., Królowa Jadwiga między epoką piastowską i jagiellońską, Kraków 1997.

Skibiński W., Europa a Polska w dobie wojny o sukcesyę austriacką w latach 1740–1745, t. 1, Kraków 1913.

Skoczek J., Wychowanie Jagiellonów, Lwów 1932.

Skoczek J., Wychowanie Wazów, Lwów 1937.

Skrzypietz A., Narodziny i śmierci dzieci w rodzinie Sobieskich, Między barokiem a oświeceniem. Radości i troski dnia codziennego, red. S. Achremczyk, Olsztyn 2006, s. 276–292.

Stabińska J., Królowa Jadwiga, Kraków 1997.

Staszewski J., August II Mocny, Wrocław 1998.

Staszewski J., August III Sas, Wrocław 1989.

Stojek-Sawicka K., O zdrowiu i chorobie szlachty polskiej. Ludzkie defekty, humory i następcy Hipokratesa, Warszawa 2014.

Stojek-Sawicka K., Szlachcianki w świecie sarmackim. Jak żyły kobiety na dworach szlacheckich w dawnej Polsce, Warszawa 2013.

Stomma L., Sławnych Polaków choroby, Gdańsk 2004.

Sucheni-Grabowska A., Zygmunt August, król Polski i wielki książę litewski 1520–1562, Warszawa 1996.

Suchodolski S., Ostapowicz D., Obalanie mitów i stereotypów. Od Jana III Sobieskiego do Tadeusza Kościuszki, Warszawa 2008.

Szajnocha K., Barbara Radziwiłłówna, Warszawa 1909.

Szajnocha K., Jadwiga i Jagiełło 1374–1413, wstęp S.M. Kuczyński, t. 1–4, Warszawa 1969.

Szajnocha K., Matka Jagiellonów. Szkic historyczny, Warszawa 1918.

Szenic S., Ochmistrzyni i faworyty królewskie, Warszawa 1961.

Szujski J., Trzecia żona Zygmunta Augusta, Szujski J., Dzieła, seria II, t. VI: Opowiadania i roztrząsania, t. II, Kraków 1886.

Święch Z., Klątwy, mikroby i uczeni, t. I, Kraków 1990.

K.T., Dominik Ridolfini – podpułkownik w służbie Rzplitej Polskiej w XVI wieku, „Przegląd Naukowy i Literacki”, t. 6, 1878.

Targosz K., Jana Sobieskiego nauki i peregrynacje, Wrocław 1985.

Targosz K., Uczony dwór Marii Ludwiki Gonzagi (1646–1667). Z dziejów polsko-francuskich stosunków naukowych, Wrocław 1975.

Truchim S., Na dworze Augusta Mocnego, Poznań 1932.

Tyszkiewicz J., Ludzie i przyroda w Polsce średniowiecznej, Warszawa 1983.

Waliszewski K., Marysieńka. Marie de la Grange d’Arquien Reine de Pologne, femme de Sobieski 1641–1716, Paris 1898.

Wasilewski T., Ostatni Waza na polskim tronie, Katowice 1894.

Wasylewski S., Na dworze króla Stasia, Lwów–Poznań 1921.

Więckowska-Mitzner W., Miłość i polityka, Maria Ludwika, Warszawa 1961.

Wisner H., Władysław IV Waza, Wrocław 2009.

Wisner H., Zygmunt III Waza, Wrocław 1991.

Wojciechowski Z., Zygmunt Stary, Warszawa 1946.

Wojtyńska W., Paul Tremo – kucharz Stanisława Augusta, „Kronika Zamkowa”, 1996, nr 1, s. 50–56.

Wójcik Z., Jan Kazimierz Waza, Wrocław, Warszawa–Kraków 2004.

Wójcik Z., Jan Sobieski, Warszawa 1983.

Wójcik-Góralska D., Król niemalowany, Warszawa 1983.

Zahorski A., Spór o Stanisława Augusta, Warszawa 1988.

Załęski S., Nawrócenie się królewicza Fryderyka Augusta 1700–1720, „Przegląd Powszechny”, 1900, t. 15 i 16.

Ziembicki W., Jan Sobieski jako myśliwy. Rzecz wygłoszona na uroczystej akademii w czasie obchodu 50-letniego jubileuszu Małopolskiego Towarzystwa Łowieckiego we Lwowie, dnia 16 czerwca 1926 r., Lwów 1926.

Ziembicki W., Nieznana relacja o śmierci Jana III, Lwów 1933.

Ziembicki W., Zdrowie i niezdrowie Jana Sobieskiego. Studium historyczno-lekarskie, Archiwum Historii i Filozofii Medycyny oraz Historii Nauk Przyrodniczych, 1930, t. 10, z. 2.

Żołądź D., Ideały edukacyjne doby staropolskiej, Warszawa 1990.

Żołądź-Strzelczyk D., Dziecko w dawnej Polsce, Poznań 2002.

Żołądź-Strzelczyk D., Wokół ciąży, porodu i połogu w okresie staropolskim, „Nowiny Lekarskie”, 2010, z. 2.

Żywirska M., Ostatnie lata króla Stanisława Augusta, Warszawa 1979.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: