- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.e Rebeca, onieśmielona Shaneem, przez całą drogę nie odezwie się słowem. - Świetnie sobie radzisz z maluchami - rzekła. - Ty je ródź, a ja je będę kochał. Rozbawiona, przechyliła w bok głowę. - Wciąż nie chcesz się ustatkować? - Nie żartuj! Po co miałbym to robić? - Przeniósł wzrok z Jasona na Regan. - Jestem ostatnim wolnym MacKadeem. Muszę bronić naszej twierdzy, dopóki nie dorośnie następne pokolenie. - A swoje powinności traktujesz z niezwykłą powagą? - Żebyś wiedział Zasnął. - Pocałował Jasona w czółko. - Położyć go? - Gdybyś mógł. Słuchaj - powiedziała, kiedy Jason już leżał w staroświeckiej kołysce. - Rebeca spodziewa się, że to ja po nią wyjadę. Nie zdążyłam jej zawiadomić o zmianie planów. - Nerwowym ruchem przeczesała ręką włosy. - Opiekunka mi nawaliła, Rafe pojechał po materiały budowlane, Cassie ma pełne ręce roboty w pensjonacie, w dodatku Emma się przeziębiła, a jej nie mogłam prosić o pomoc. - Kiedy ostatnim razem ją widziałem, wyglądała, jakby się zaraz miała rozsypać. - Shane wyciągnął ręce, demonstrując wielkość brzucha ciężarnej żony Jareda. - No właśnie. W dziewiątym miesiącu ciąży nie powinna odbywać takiej podróży. Gdyby nie dostawa mebli, to jakoś bym się wyrobiła, a - To dla mnie żaden kłopot. - Cmoknął bratową w czubek nosa. - Pewnie ta twoja przyjaciółka nie jest tak ładna jak ty? Regan roześmiała się wesoło. - Nie widziałyśmy się... hm, z pięć lat. Ostatnio, kiedy na kilka dni wpadłam do Nowego Jorku. Rebeca siedziała obłożona książkami i pisała artykuł. Jest cztery lata ode mnie młodsza i ma dwa doktoraty. Zresztą może więcej. Nie nadążam z liczeniem. Shane pokiwał głową. Lubił wszystkie kobiety, i mądre, i głupiutkie. Ale wiedział, że na ogół inteligencja nie idzie z urodą w parze. Czyli przyjaciółka Regan raczej nie jest królową piękności. - Na pewno z psychiatrii i historii Stanów Zjednoczonych - kontynuowała Regan. - Dziwna mieszanka, ale taka już jest Rebeca. Niepospolita. Pamiętam, że chodziła na zajęcia z matematyki, fizyki, chemii. Po dyplomie przez jakiś czas studiowała w Instytucie Technologicznym Massachusetts. - Po jaką cholerę? - zdumiał się Shane. - Uwielbia zdobywać wiedzę. Ma pamięć fotograficzną. Wszystko natychmiast zapamiętuje. - I w dodatku jest psychiatrą? - Nie prowadzi prywatnej praktyki. Udziela konsultacji, pisze artykuły, prowadzi wykłady. Jeden dzień w tygodniu pracowała w klinice psychiatrycznej. Specjalizowała się... chyba w psychozach. A może w fobiach? Nie pamiętam. Aha, jeszcze - Regan poklepała Shanea po ramieniu. - Interesuje się parapsychologią. - Czyli duchami? - Parapsychologia to nauka o zjawiskach paranormalnych, o postrzeganiu pozazmysłowym, - O duchach - dokończył Shane, krzywiąc się. - Niech ci będzie. W każdym razie Rebekę interesują tutejsze legendy. - Regan mówiła szybko, znając niechęć Shanea do miejscowego folkloru. - Stary dom Barlowów, dwaj kaprale, nawiedzony Właśnie dlatego pensjonat cieszy się takim powodzeniem. Spędzić noc w domu, w którym to ludzi fascynuje, podnieca. Shane wzruszył ramionami. - To mi nie przeszkadza, niech sobie śpią z duchami. Jednego nie cierpię: kiedy mi łażą po farmie - Nagle zmrużył oczy. - Twoja przyjaciółka chce obejrzeć farmę? - Chce poznać całą okolicę. Podejrzewam, że chętnie spędziłaby trochę czasu na farmie, ale wszystko zależy od ciebie - dodała pośpiesznie Regan. - Zresztą zobaczysz, to naprawdę niesamowita kobieta. Aha, zapisałam ci numer jej - Powiedz mi, jak wygląda, żebym ją poznał. - Brunetka o piwnych oczach. Włosy nosiła ściągnięte do tyłu. Czasem rozpuszczone. Mojego wzrostu, szczupł - Szczupła czy chuda, bo to różnica. - Raczej chudawa. Może mieć okulary. Kiedyś używała ich do czytania. Odkładając książkę, zapominała je zdjąć i ciągle na coś wpadała. - Innymi słowy, chuda niezdarna brunetka w okularach. - Na swój sposób jest bardzo atrakcyjną kobietą - oznajmiła lojalnie Regan. - Ale nieśmiałą, więc bądź dla niej miły. - Zawsze jestem miły, zwłaszcza dla kobiet. - Wiem. Gdybyś jej nie znalazł, poproś, żeby wezwano doktor Rebekę Knight do punktu informacyjnego. Obserwacja lotniska była frapującym zajęciem. Miał wrażenie, że ludzie wciąż pędzą, chcąc najszybciej opuścić miejsce pobytu i jak najszybciej dotrzeć do celu. Objuczeni wypchanymi torbami, natychmiast po wylądowaniu rzucają się do biegu, jakby goniło ich stado wilków. Zastanawiał się, co ich tak gna; dlaczego tak się przemieszczają z miejsca na miejsce. Nie żeby miał coś przeciwko podróżom. Jednak równie dobrze można dojechać do celu samochodem. Siedząc za kierownicą, człowiek panuje nad czasem, kilometrami, prędkością. Widać są różni ludzie i różne gusty. Był
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.