Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Macice i płacz ptaków - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
15 listopada 2022
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Macice i płacz ptaków - ebook

Tomik zgrabnie i intrygująco od poetyckiej strony łączy kilka ważnych – w szczególności dla nowej poezji polskiej – tematów. Cielesność i wszystko, co się z tym wiąże, elementy poetyki przestrzeni (kwestie nomadyczności) oraz autobiograficzna empiria. I problematyka życia, i przekraczania życia. (…) Dużym plusem jest także narracyjność tych wierszy, ich rozrastanie się w osie zdarzeń, wspomnień i obserwacji, a także wewnętrzna dynamika, która rozbudowywana jest w różny, niemonotonny sposób.
Jakub Kornhauser

Agnieszka Toczko – krakowianka, polonistka, redaktorka; cały czas czegoś szuka i nie może znaleźć (cokolwiek by to było). Kocha zwierzęta (wszystkie, choć ma tylko dwa koty i dwa psy) i książki (ale nie wszystkie). Macice i płacz ptaków to jej debiut poetycki.

Spis treści

I

macice

Kawa

Imieniny (21 stycznia)

Mój sztetl

Chora?

Powiedziałaś mi to dziś o 18.06, brzęczy mi nadal w uszach, choć jest 23.18

Biurko

Wyobrażam sobie (monolog matki)

Nie idź po piasku

O trzeciej w nocy skropcie próg i oba odrzwia (Wj 12, 22)

To, co widzę na moim laptopie, jest złudą

Odbicie od dna

Nic

Sny

Ciało

O tym umykającym poczuciu, że jestem coś warta

Hans Bellmer

Najmilsza rzecz w starym roku

She (o J.T.)

Rozważania nie o poezji

Pierwsza

II

macice i płacz ptaków

Lot

Ja, ty i pies

Minus 21 stopni, 16 stycznia

Wesele w pandemii?

Życie wieczne

Ona (to o M.K.) jeszcze nie tańczy

W rurach

On, część pierwsza. Dzień, w którym ktoś wstanie, czy się kiedyś wydarzy?

On, część druga. Przygotowany

Przyjaciółka słucha?

Moi rodzice nie byli z Wiednia

Olśnienie, gdy z bólu zaciskam zęby do krwi

Anna

Zdjęcie z domowego albumu powinno odlecieć niesione wiatrem

Szumię ja i szumi moje miasto

W lutym w cukierni na Jagiellońskiej

Dawno to poczułam

Gdybym mówiła, a oni by słuchali

appendix

Nieballada o Niejacusiu

Kiedyś napisałabym list

Czy można to zrozumieć?

Biały album

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-242-6667-8
Rozmiar pliku: 2,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

I

macice

KAWA

kawa

skapuje kroplami jak krwią czarną

paznokcie u nóg rosną

gdy czytam Palacza zwłok

i przeglądam wiadomości w smartfonie

w Omanie wycięto łechtaczkę kobiecie

w Gdańsku przykleili psa do asfaltu

w Krakowie narodowcy pobili gejów

siedząc na miękkiej kanapie

zaklnę raz „skurwysyny”

dopiję zimną kawę, wezmę do ręki nożyczki

kosmiczne śmieci zawirują

a Bóg nie pójdzie ze mną na układ

brzydzi się

łechtaczkami,

rozjechanymi psami

gejami

i obciętymi paznokciami?

IMIENINY (21 STYCZNIA)

kurz wzleciał z kąta, machnął potrójny piruet

silnik odkurzacza zaskowyczał

głodny wtorek, wszyscy wokół głodni

otworzyłam puszkę z kuskusem i warzywami

ale nikt nie chciał; woleliby tort czekoladowy

nad stołem, na którym kiedyś dziadek Józef oprawiał kurę

drgało jej ciało, a pióra po polaniu wrzątkiem

odchodziły z łatwością

‒ Agniesiu ‒ mówił ‒ podstaw miednicę.

(Byłam jego ulubioną wnuczką).

zabił kiedyś psa, Ciapka, płakałam, właśnie w imieniny

choć mi nie powiedzieli, ale ja czułam:

liznęłam powietrze i zapach krwi

został mi na języku

tłucze mi się serce po trzecim Red Bullu i drżą ręce, wtorek czerwonosuchy, dotrzymałam, a oni odeszli, choć śnią się z siekierami i psami, bez kuskusów, z warzywami (w ziemiance), czarnymi paznokciami, niewniebowzięci, czarno-czerwono-szarzy, jak to płótno, które namalowałam, a do tego czerwony grzebień kury, kura z odciętą głową, matka obgryza szyję z rosołu i oblizuje palce, na szyi zawsze mało mięsa, ale smaczna, kości rzuci się Ciapkowi, o, przepraszam, kochanie, nie Ciapkowi, jakiemuś psu, wieczneodpoczywanie i zdrowaśmario, komu?!, zwierzętom?!, się opamiętaj!, kurze?!, psu?!, czy w tym garnku wczoraj gotowałaś pranie (pralka się zepsuła i nie pierze w dziewięćdziesięciu stopniach), zapach gotowanych majtek, gotowanej kury, gotowanego psa, gotowanego dziadka, gotowanej matki

(tort czekoladowy jest bezmięsny)

MÓJ SZTETL

został hen, daleko:

najpierw długa podróż pociągiem,

drugim pociągiem,

wozem z ciągnikiem

potem ćwierćwiecze

(bez Dawida i Racheli)

doiliśmy krowy

parowaliśmy ziemniaki dla świń

mirabelki w sadzie psuły się

bo nikt nie miał czasu ich zbierać

(wypatrywałam Esterki, ale nie przyszła)

w sklepie kupowaliśmy

żelazne wiadro

szare mydło

i „Trybunę Ludu”

(Mordechaj już nie obsługiwał)

Dziadek wieczorem

przy świetle lampy

czytał na głos Cichy Don

(przysłany przez Chaimka Joszego)

Babcia modliła się

za żyjących i zmarłych

Polaków

(nie lubiła cebuli ani czosnku)

ja natomiast każdym świtem

stałam obok studni

z wąsami po mleku

a Abraham

szedł do mnie drogą

z pięknymi pejsami

i wodą

na obmycie

brudnych nóg
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: