- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.n wstał i przytulił ją, po czym odsunął krzesło by usiadła. Dziewczyna była dziś w świetnym nastroju, wręcz promieniała radością. Wydawało by się, że jej obawy o dojściu do nowej szkoły zniknęły. Od razu dostrzegła, że chłopak źle wygląda, spojrzała na niego i zapytała - Łukasz, bez urazy ale wyglądasz co się stało? - chłopak pokręcił głową i odparł od niechcenia - Od rana jakoś tak źle się - Dziewczyna złapała go za rękę i zapytała ponownie - Na pewno tylko to? - Chłopak spojrzał na nią i stwierdził niepewnie - Wczoraj, przed szkołą muzyczną dwóch dresów napadło na takiego chł Ludzie patrzyli na to obojętnie, wtedy ja podbiegłem i pomogłem - Mój Boże - wrzasnęła nerwowo Patrycja - Nic Ci nie zrobili? - Na szczęście zaśmiał się chłopak - Jak widzisz jestem cały i zdrowy - Dziewczyna nie umiała ukryć zdziwienia, a przede wszystkim podziwu dla jego odwagi. Wiedziała, jak wygląda dzisiejsza codzienność i że na ulicy można spotkać wiele złego a ludzie w takich sytuacjach wykazują się obojętnością. Pochwaliła go i powiedziała mu że jest on wyjątkowy ponieważ rzadko można teraz spotkać takich ludzi jak on. Uśmiechnął się do niej i podziękował za ten komplement, ale stwierdził że to co zrobił nie jest niczym wyjątkowym. Uważał że tak po prostu powinien postąpić. Równie dobrze taka sama sytuacja mogła przytrafić się jemu. Nie chciał już o tym rozmawiać, dlatego zmienili temat. Patrycja zaczęła poprawiać mu humor, wybrali się na spacer po mieście, Postanowili się niczym nie przejmować i korzystać z reszty wakacji, całą drogę śmiali się. Zbliżała się pora obiadu, Patrycja musiała wracać do domu, chłopak odprowadził ją pod same drzwi, poszedł w dół ulicy w stronę pobliskiego baru. Dziewczyna zdziwiona czemu nie idzie on do swojego domu, zawołała go, po czym zapytała go o to. On odpowiedział, że rodziców nie ma dziś w domu więc idzie zjeść coś do baru, ona uśmiechnęła się i zaprosiła go do siebie. Łukasz zapytał czy to nie będzie problem, a Patrycja zaśmiała się lekko, złapała go na rękę i kazała mu wejść do domu. Rodzice dziewczyny przyjęli miło chłopaka, wszyscy zasiedli do stołu, kilka minut później podali jedzenie - Kochanie, słyszałaś o tej paradzie równości w Gdańsku w zeszłą niedzielę? - zapytał ojciec Patrycji - A daj spokój, nawet mi o tym nie mó - Te dzieciaki nie wiedzą co robią, myślą że wszystko im Adopcja dzieci przez homosiów, te związki powinny być - Łukasza zakaszlnął, a matka dziewczyny zapytała ze zdziwieniem - Coś Ci się stało? - Nie, zakrztusiłem się po jedzmy -Obiad wszystkim smakował, Łukasz podziękował za dobry posiłek, i przepraszał za sprawiony kłopot. Rodzice Patrycji powiedzieli iż to nie jest problem, jednak chłopak nie chcąc się bardziej narzucać, stwierdził że musi już iść. Dziewczyna odprowadziła go do drzwi i tam powiedziała niepewnie - Wiem o co Ci chodziło przy też się nie zgadzam z ich homofobicznymi poglądami, ale ich się nie da zmienić... - Łukasz pożegnał ją, po czym wyszedł i wrócił do swojego domu. Ostatnie dni wakacji minęły bardzo szybko, nadeszło pora na rozpoczęcie kolejnego roku Rozdział II Skończyły się wakacje - pomyślała Patrycja wstając rano z łóżka - Nadchodzi nowy etap w moim życiu - powtarzała w myślach. W jej głowie kłębiły się zarówno nadzieje na lepsze jutro, wielkie marzenia o przyszłości, jak i obawy przed dniem dzisiejszym. Dzisiaj jej strach nasilił się mocniej, nie potrafiła ukryć swoich uczuć. Zaczęła się ubierać, na ten dzień wybrała skromną koszulę przyozdobioną koronkami i granatową spódnicę długą po kolana. Wyglądała bardzo ślicznie, jednak nadal popadała w kompleksy. Weszła do łazienki, uczesała się, po czym zrobiła sobie makijaż, delikatnie podkreślając swoją urodę. Wyszła z łazienki i udała się do kuchni. Przy stole nadal myślała o swych obawach, Wzrok miała spuszczony, a łyżeczką mieszała w kawie. Jej matka, gdy ujrzała jej skrzętną minę, zapytała - Dlaczego jesteś taka smutna? - Co?! - wrzasnęła zdezorientowana - Nic mi nie - Przecież widzę, że coś Cię - To naprawdę nic takiego, po prostu trochę boję się nowej szkoł - Przecież sama chciałaś tam iść, prawda? Nie martw się, będzie - Po śniadaniu, matka podwiozła ją pod liceum. Patrycja wysiadła niezbyt ochoczo i niepewnym krokiem udała się do szkoły. Nigdzie nie widziała Łukasza, a poza nim nikogo tam nie znała. Nie wiedziała nawet jak ma znaleźć swoją klasę. Wiedziała tylko, że jest w klasie Ic o profilu matematyczno - geograficznym. Do akademii z okazji rozpoczęcia roku szkolnego zostało kilka minut, ruszyła w stronę sali gimnastycznej, gdzie miała odbyć się uroczystość, po drodze mijała tłumy ludzi, wielu rozmawia
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | poradniki, interpersonalne |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 08.10.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.