- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
li, jako że po zmieszaniu się z autochtoniczną ludnością rzymską i resztką Gotów, dali początek współczesnemu narodowi włoskiemu. Do dzisiaj wielu Włochów zachowało w nazwiskach etymologiczne wyrazy pochodzenia germańskiego pozostałe po panowaniu Longobardów4, choć tym ostatnim nigdy się nie udało w całości Italii opanować. Potomkowie Longobardów żyją zatem po dziś dzień. Rys historyczny Tradycja historyczna, zawarta w Origo gentis Langobardorum, a za nim w Historii Longobardów Pawła Diakona i innych, późniejszych zależnych od nich przekazach wywodzi pochodzenie naszego ludu z legendarnej wyspy Skandanan, utożsamianej z Półwyspem Skandynawskim. Tradycja pochodzenia byłaby w przypadku Longobardów tożsama z gocką, którzy, wedle dzieła O pochodzeniu i czynach Gotów (Getica) Jordanesa (VI w.) także się stamtąd wywodzili5. Nie jest pewne, czy wędrówka Gotów i Longobardów odbyła się w tym samym czasie, w każdym razie nic tego jednoznacznie nie potwierdza. Historyczne świadectwa o Longobardach z okresu sprzed wielkiej wędrówki ludów (IV-VI w.) nie są zbyt obszerne i nie dają odpowiedzi na wiele pytań, stawianych przez historyków, etnografów czy archeologów. Nazwa Longobardów jako osobnego plemienia tak zwanej Germanii Wielkiej (Germania Magna) pojawia się w rzymskich przekazach historycznych i geograficznych w okresie od I do III w. Ze źródeł tych (Strabon, Wellejusz Patterkulus, Tacyt, Ptolemeusz Klaudiusz i Kasjusz Dion) można jedynie względnie dokładnie określić ich ówczesne siedziby nad dolną Łabą. O dziejach politycznych ludu i ich miejsca w konglomeracji innych germańskich plemion nie mamy zbyt wiele pewnych informacji. Tacyt, a za nim Ptolemeusz Klaudiusz, zaliczyli ich do plemion swebskich6. Po początkowym podporządkowaniu się Markomanom, ostatecznie poparli Arminiusza i prawdopodobnie wraz z nim i innymi germańskim plemionami wzięli czynny udział w wojnach z Rzymianami, choć o ich udziale w walkach w Lesie Teutoborskim (9 r. ) nic nie wiadomo7. W następstwie wiedli względnie niepodległy byt nie zmieniając, jak się wydaje, swych siedzib. Za czasów wojen Marka Aureliusza z Markomanami poparli, jak się wydaje, tych ostatnich, pustosząc rzymską Panonię8. Na przeszkodzie odegrania wybitniejszej roli w układzie sił regionu stanęła, co potwierdzają wspomniani autorzy starożytni, ich mała liczebność. Następnie na około dwieście lat znikają ze źródeł, by ponownie pokazać się w okresie wielkich wędrówek ludów. Zajmowali wówczas obszary na terenie obecnych Moraw i środkowego biegu Dunaju, by w pierwszej połowie VI w. po pokonaniu Herulów, zająć terytorium Panonii na Bałkanach. W czasie walk Bizancjum z Ostrogotami w Italii poparli tych pierwszych, aktywnie wspierając armię Narsesa9. Sojusz z Bizancjum trwał z resztą krótko. Longobardowie znaleźli sobie chwilowo skutecznego sojusznika w postaci Awarów, z którymi solidarnie rozbili ich wspólnego wroga - Gepidów. Na pokonaniu tych ostatnich skorzystali jednak głównie Awarowie, zajmując ich tereny nad Dunajem10. Longobardowie znaleźli sobie jednak nowy, o wiele bardziej atrakcyjny cel ekspansji. Celem tym była Italia. Panowanie Bizancjum na Półwyspie Apenińskim nie zdążyło się utwierdzić po pokonaniu Ostrogotów, kiedy pojawili się nowi barbarzyńcy w postaci znanych nam kolejnych germańskich najeźdźców - Longobardów i ich króla Alboina. Jak to obrazowo przedstawia Origo gentis Langobardorum, Longobardom miały jakoby wystarczyć ,,trzy indykcje", czyli lata w 15-letnim cyklu kalendarza bizantyjskiego, by stać się władcami Italii. Ani jedno, ani drugie nie jest jednak do końca prawdą. Podbój, rozpoczęty w 568 roku, nigdy właściwie się nie zakończył opanowaniem całego półwyspu, a koniec trzeciej indykcji (rok 572) odznaczył się jedynie zajęciem Pawii, która stała się następnie stolicą italskich Longobardów i której zajęcie oznaczało zakończenie jego pierwszego etapu11. Przez cały okres panowania Longobardów, aż do podboju frankijskiego w 774 roku, na terenie Italii pozostawały obszary pozostające pod panowaniem bizantyjskim, co prawda z biegiem czasu sukcesywnie ograniczane do luźnych, nie połączonych ze sobą enklaw, zajmujących obszar głównie w południowej części Półwyspu Apenińskiego oraz na Sycylii. Paradoksalnie, enklawy owe przetrwały nie tylko panowanie Longobardów, ale i Franków, najazdy Saracenów i Węgrów, próby zajmowania przez władców niemieckich, a ostateczny kres ich istnieniu położył dopiero najazd Normanów w drugiej połowie XI wieku12. W międzyczasie większa część Italii doznawała panowania Longobardów. Na przeszkodzie opanowaniu przez nich pozostałej części stała nie tyle potęga Bizancjum, które od owego czasu przez okres czterystu lat doznawało nieustannych niemalże klęsk i strat terytorialnych na wszystkich frontach, co s
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, inne, starożytność |
Wydawnictwo: | Armoryka |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.