Bejrut Przewodnik - Magdalena Nowakowska, Michał Głombiowski - ebook

Bejrut Przewodnik ebook

Michał Głombiowski, Magdalena Nowakowska

0,0
11,53 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Przewodnik turystyczny Bejrut. Przewodnik zawiera wszystkie niezbędne informacje jakie powinien posiadać turysta m.in. opis historii, kultury, architektury, lokalnych specjałów, użytecznych miejsc, a także co istotniejsze zabytki i atrakcje, które warto zobaczyć.
Z przewodnikiem Colorful Books ułatwisz sobie samodzielny wypad na miasto.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 44

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Magdalena Nowakowska, Michał Głombiowski

BEJRUT - PRZEWODNIK

Wprowadzenie

Bejrut jest miastem kontrastów. Surowe zasady poszczególnych grup wyznaniowych przeplatają się tu z zachodnią swobodą, urokliwe dzielnice pamiętające XIX w. sąsiadują z hipernowoczesnymi drapaczami chmur, warte fortunę limuzyny mijają powiązane drutem motory z trudem pokonujące każdy metr. Na ulicy brzmi wielojęzykowy gwar, meczety sąsiadują z kościołami, a ślady wojny domowej towarzyszą rodzącym się dopiero inwestycjom.

Stolica Libanu w swojej historii miewała zmienne szczęście. Niemal każdy okres rozwoju przerywany był nagłymi wydarzeniami, konfliktami zbrojnymi, wojną. Być może stąd bierze się zamiłowanie bejrutczyków do korzystania z uroków życia i próby pełnego wykorzystania każdego okresu prosperity. Kilkanaście lat po wojnie domowej, miasto rozwija się w nieprawdopodobnym tempie, stając się jedną z bardziej liczących się aglomeracji Bliskiego Wschodu. Równocześnie – ku radości jednych, a utrapieniu innych – zmienia się charakter miasta. Dawne intelektualno-artystyczne oblicze Bejrutu ustąpiło bardziej doczesnym uciechom, stolica jest dziś prawdziwym centrum zabawy, klubów i dobrych restauracji. Młodzi mieszkańcy Bejrutu swoją pozycję społeczną wyznaczają nie dysputami o świecie prowadzonymi nad filiżanką kawy, lecz marką samochodu, ubraniem, bądź wysokością uiszczanego rachunku w lokalu.

Odwiedzając Bejrut, mamy okazję przyjrzeć się z bliska metamorfozie miasta, ale też skorzystać z wszystkich jego atutów. Kuchnia libańska, ze swoim bogactwem potraw uchodzi za kulinarny hit całego Bliskiego Wschodu, a region słynie też z doskonałych, choć w Polsce mało znanych, win. Na spragnionych całonocnych zabaw czeka niezliczona ilość nowoczesnych klubów, szczególnie w dzielnicach Gemmayzeh i Achrafieh; ulica Hamra to raj dla miłośników zakupów, a niemal pięciokilometrowa nadmorska promenada pozwala zapomnieć o zgiełku miasta i oddać się relaksującemu spacerowi. Choć Bejrut nie słynie z dużej ilości spektakularnych zabytków, miłośnicy historii i architektury również znajdą tu coś dla siebie – urokliwe dzielnice francuskich kamienic, pozostałości po Rzymianach, bogatą kolekcję Muzeum Narodowego czy wreszcie przejmujące ślady wojny domowej i konfliktu z Izraelem. 

Stolica Libanu z pewnością przeżywa obecnie odrodzenie. Pozostaje przy tym otwarta na obcokrajowców, a że Bejrutczycy słyną z gościnności, poznanie pasjonującego, zróżnicowanego charakteru miasta nie powinno być problemem.

 I. Historia i kultura

Historia

Pełne blichtru oblicze współczesnego Bejrutu kokietuje młodością, energią i radością życia, ale tu i ówdzie, spod warstwy grubego makijażu wychyla się poorane zmarszczkami oblicze, będące świadectwem długiego, pełnego wzlotów i upadków życia. Naznaczone śladami po kulach mury oraz sylwetki zrujnowanych budynków wciśnięte między połyskujące szkłem nowoczesne wieżowce przypominają o najświeższych traumach i trudnych doświadczeniach piętnastoletniej wojny domowej, nieliczne zachowane zabytki architektury każą pomyśleć o mieszkańcach i atmosferze poprzednich epok, a wykopaliska archeologiczne prowadzą nas wstecz, przez starożytność, aż do prehistorii. 

Najwcześniejsze ślady osadnictwa pochodzą z paleolitu, kiedy teren zajmowany przez dzisiejsze miasto był dwoma wysepkami usadowionymi w delcie rzeki Bejrut. Z czasem rzeka uległa w tym miejscu zamuleniu tworząc stały ląd. Na przełomie III i II tysiąclecia p.n.e. na tereny dzisiejszego Libanu napłynęły z Półwyspu Arabskiego ludy semickie, zwane ogólnie Kananejczykami. Z tego okresu pochodzą odkryte w centrum pozostałości murów miejskich. Pierwsza pisemna wzmianka o Bejrucie pojawia się w połowie XIV w. p.n.e. w tzw. listach z Amarny – pisanej pismem klinowym na glinianych tabliczkach w języku akadyjskim korespondencji dyplomatycznej między faraonami Egiptu a ich wasalami i władcami Bliskiego Wschodu. Jednym z królów był Ammunira z Biruty, który prosił faraona Amenhotepa IV o pomoc w odparciu hetyckich najeźdźców. Samo miasto wymieniane jest również w liście władcy Byblos Rib-Haddy. Nazwę „Biruta” uczeni wywodzą od semickiego słowa abiroth (arabskie bir) „studnia” lub „źródło”, odnoszącego się do bogatych zasobów wód podziemnych, do dziś wykorzystywanych przez mieszkańców.

W czasie wymiany listów z faraonami, czyli panowania Egiptu, Bejrut był jednym z wielu ośrodków regionu, zdominowanym przez lepiej rozwijające się miasta takie jak Byblos, Sydon czy Tyr. Na złote czasy Asyrii  (VIII i VII w.) przypadł okres rozkwitu potęgi morskiej Fenicjan. Bejrut utrzymywał wtedy rozległe kontakty handlowe z miastami greckimi, a parę wieków później bez walki oddał się w ręce Aleksandra Wielkiego, uznając go za wybawcę od panowania perskiego. Wojny miedzy następcami Aleksandra nie ominęły Bejrutu, który w 140 r. p.n.e. został doszczętnie spalony podczas walk Diodotosa Tryfona z Antiochem VII Sidetesem o tron monarchii Seleukidów. Odbudowany, stał się miastem z prawdziwego zdarzenia, z regularnie rozplanowaną hellenistyczną zabudową, odsłoniętą dopiero podczas wykopalisk w latach 90. XX w. 

Pod panowaniem Rzymian (od 64 r. p.n.e.) miasto zyskało nową odsłonę jako Colonia Julia Augusta Felix Berytus, stając się z czasem jednym z najważniejszych ośrodków handlowych i wojskowych fenickiego wybrzeża Imperium Rzymskiego. Główna, biegnąca z północy na południe ulica, cardo maximus, połączyła port z forum, wzniesiono świątynię Jowisza i budynki użyteczności publicznej - łaźnie, hipodrom i amfiteatr, gotowy przyjąć na arenę półtora tysiąca gladiatorów. Największą jednak sławę przyniosła miastu założona w 200 r. n.e. szkoła prawnicza, której osiągnięcia stały się inspiracją przy tworzeniu w VI w. n.e. kodeksu Justyniana, mającego istotny wkład w rozwój prawodawstwa europejskiego. Po kolejnych katastrofach naturalnych (fala tsunami i trzęsienie ziemi), jakie nawiedziły miasto w drugiej połowie VI w., szkołę przeniesiono do Sydonu (dziś Sajda). 

W 635 r. zdewastowany i opustoszały Bejrut bez większych oporów uległ arabskim zdobywcom i pozostał pod ich panowaniem do 1110 r., kiedy po długim oblężeniu został zdobyty przez krzyżowców pod wodzą Baldwina I. Ustanowiono biskupstwo, a na miejscu antycznej świątyni wzniesiono katedrę pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela. W 1187 r. na sześć lat Bejrut został odbity przez Saladyna, ostatecznie jednak krzyżowcy utracili miasto  w 1291 r. wraz z upadkiem Królestwa Jerozolimskiego. Od tej chwili, aż do zajęcia Libanu przez Turków osmańskich w 1516 r., Bejrut należał do muzułmańskich Mameluków.

Czasy