Zacznij od nowa. (O)swój biznes - Anita Zielke - ebook

Zacznij od nowa. (O)swój biznes ebook

Anita Zielke

0,0
9,84 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Książka została napisana z myślą o Tobie, jeśli poniosłeś porażkę w biznesie. Być może teraz wydaje Ci się, że z tego powodu świat przestał istnieć. Jednak nie, nadal istnieje. Lubi rządzić się swoimi własnymi prawami. Pamiętaj, że ludzie sukcesu mało mówią, a pokazują tylko efekt końcowy, czyli sukces. Nawet mając „po drodze” mniejsze porażki.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 48

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Anita Zielke

Zacznij od nowa

(O)swój biznes

© Anita Zielke, 2016

© Anita Zielke, projekt okładki, 2016

Książka została napisana z myślą o Tobie, jeśli poniosłeś porażkę w pierwszym lub kolejnym biznesie. Być może, teraz wydaje Ci się, że z tego powodu świat przestał istnieć… Jednak nie zniknął, nadal istnieje i kręci się nadal. Lubi rządzić się swoimi własnymi prawami…

Pamiętaj, że ludzie sukcesu mało mówią, a pokazują tylko efekt końcowy, czyli sukces. Nawet mając „po drodze” mniejsze porażki…

ISBN 978-83-65236-73-9

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

Trudne początki i rozpamiętywanie przeszłości

Tak to już jest w życiu, że po porażce zamiast szukać nowych rozwiązań, które są w zasięgu ręki. My, ludzie skupiamy się na rozpamiętywaniu przeszłości oraz dzielenia włosa na czworo. A także na tym, co mogłoby być, ale nie jest.

Tymczasem dużo lepszym rozwiązaniem jest odciąć się od tego, zamknąć temat i… Rozpocząć nowy rozdział w swoim, jednym bądź co bądź życiu.

O ile z jednej porażki można się jeszcze podnieść, to kiedy polegnie się na kilku płaszczyznach życia, jest już znacznie trudniej. A jak powszechnie wiadomo, jak się coś w życiu zaczyna sypać, to przeważnie hurtem…

Nie będę snuła tu rozważań, na temat mojego życia, bo nie o tym ma być tak książka. Ma ona inspirować ludzi do działania, a także pomóc im przemóc się w swoistych „marudzeniach”.

Podobnie, jak w przypadku podejmowania trudnych decyzji w życiu potrzeba jest trochę czasu na wybranie nowego kierunku działania. Tak trzeba dać sobie trochę czasu. Niestety bardzo często nie mamy takiego komfortu życiowego. Aby pozwolić sobie na to, żeby „dojść do siebie” po przejściach, cierpieniu, a także nieudanym przedsięwzięciu. Czujemy się wówczas źle i jest to naturalne odczucie.

To absolutnie normalne odczucie i należy je: nie tylko samemu zaakceptować, ale także szanować swój żal, smutek, rozczarowanie itp. itd. A także, dać sobie czas na przemyślenia.

W tak, trudnym czasie życie weryfikuje nam, kto naprawdę nas wspiera, a kto „dobija” nas jeszcze bardziej. I tylko od nas zależy, czy się damy czy nie. Należy także pamiętać, że istnieją różne typy osobowości i czasem, ktoś kto wyciąga pomocna dłoń, wcale nie chce nam pomóc, ale „głaskać nas biednego po głowie”, bo tak mu dobrze się na coś przydać, komuś komu się coś nie udało. Fałszywi przyjaciele często są „pomocni” przy takich okazjach.

Nie należy jednak zbytnio wyolbrzymiać, ale należy być czujnym. Czasem, nawet nieco zakłamana osoba, może się okazać dobrym człowiekiem w końcowym rozrachunku. Będąc zagubionym, należy jednak szczególnie uważać, aby nie dać sobie „wejść na głowę”.

Kolejny aspekt, to kwestia zdrowia. Jeśli trochę podupadło, albo nieco bardziej, nie należy się zbytnio forsować. Robisz tak zapewne często, z powodu konieczności szybkiego zarabiania pieniędzy. Pamiętaj też, że bycie dla siebie, zbyt pobłażliwym również prowadzi do zguby.

Porzucanie wszelkich aktywności życiowych z powodu smutku i rozczarowania nie jest dobrym pomysłem.

Zatem do dzieła, zacznij robić coś dla siebie, a jeśli raz Ci się nie udało, uda się za drugim razem, albo dopiero za trzecim.

Zastanów się nad sobą!

Takie treści jak: „Zastanów się nad sobą!” powtarzają nam zarówno osoby z rodziny rozczarowane naszą porażką podobnie do nas samych, jak też nasi przyjaciele. Chociaż ci drudzy, to już bez wykrzyknika. Słowa te zazwyczaj nie pomagają nam w niczym, tylko brzmią jako dodatkowe pretensje, ale mają też swoją pozytywną stronę. Są jak budzik, który mówi: „Wstawaj! Pora się obudzić, coś jest nie tak, Ty nadal śpisz!”

Moja rada jest taka: zastanów się nad sobą, nie tylko dzisiaj… Nie tylko w tej chwili… Zastanawiaj się nad sobą ciągle, każdego dnia po kilkanaście minut. Spróbuj dowiedzieć się od siebie samego, czego Ty chcesz.

Być może wiele lat robiłeś tylko to, co ci kazano. A tak naprawdę, chciałeś czegoś zupełnie innego. Pewnie w głębi duszy nadal tego chcesz. Może masz aspiracje kierownicze i chcesz komuś wydawać polecenia, a nie koniecznie być ich wykonawcą. Pilnuj się jednak i nie zapędzaj się zbyt daleko w swoich myślach oraz oczekiwaniach. Twoje działanie, to nie ma być „zemsta nad światem”, ale próba dojścia do sedna sprawy. Taka swoista podróż do wnętrza samego siebie.

Wielu specjalistów od rozwoju osobistego ciągle powtarza, że najpierw trzeba dojść do tego, czego się chce. Do tego, o czym się marzy w życiu. A dopier potem znaleźć w sobie silną determinację, powtarzając sobie: „chcę tego i będę dążyć do tego celu”.

Nazywa się, to silne „muszę” i pozwala skupić całą swoją uwagę na poszukiwaniu nowych rozwiązań życiowych problemów. A także na obranie właściwego kierunku rozwoju oraz rozpoczęcie nowej drogi życiowej. Lepszej jednak, bo z odbudowanym wnętrzem i ugruntowaną wiedzą o samym sobie. To z kolei pozwala na zbudowanie biznesu o znacznie silniejszych podstawach

W pewnym momencie zauważysz, że siebie samego znacznie trudniej jest oceniać. Zwłaszcza, tak naprawdę uczciwie przed samym sobą, niż oceniać kogoś zupełnie innego.

Tylko o jednym pamiętaj, nie mów nikomu, co myślisz o samym sobie. To może być dopiero pierwsze wrażenie, jeszcze nie odkrytego Ciebie, przez za mało stabilnego emocjonalnie Ciebie. Pamiętaj też, że w fazie początkowej, po porażce możesz być dla siebie samego zbyt surowy, albo zbyt łagodny, bo Twoje emocje są aktualnie rozchwiane.

Tak się składa, że rozpamiętujesz przeszłość i ganisz się za porażkę, ale równocześnie chcesz „biegnąć” w przyszłość i zrobić już, teraz, szybko karierę, aby sobie i światu coś udowodnić.

To drugie uczucie czyli: „biegnąć” w przyszłość, jest tym, które trzyma Cię przy nadziei na lepsze jutro. Ale może się okazać, że zacząłeś się „miotać”, bo masz zszargane nerwy i ogromne potrzeby np. finansowe.

Poszukuj w sobie siły!

Odkrywaj swoje mocne strony!

Szukaj siebie!

Szukanie w sobie siły w trudnych sytuacjach jest niezmierne trudne, bo wówczas najczęściej mamy stany depresyjne. A także nam samym na myśl o tym, co nam się nie udało, zwyczajnie i po ludzku „ręce opadają”. Zwłaszcza jeśli już od początku dobrze szło i… Nastąpiła porażka!

Jednak